Chiny zbudowały sieć wysp o powierzchni 3200 hektarów. Mogą obsługiwać bombowce nuklearne

2025-07-30 16:52

Chiny od lat prowadzą ekspansję militarną na Morzu Południowochińskim, budując bazy wojskowe na spornych wyspach i rafach. Działania te budzą niepokój sąsiednich państw i krajów zachodnich, które obawiają się o stabilność regionu. Najnowsze zdjęcia satelitarne zebrane przez Asia Maritime Transparency Initiative z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) pokazują, że Chiny zbudowały sieć baz wojskowych na wyspach o powierzchni 3200 hektarów na Morzu Południowochińskim. A niektóre z nich są już zdolne do obsługi bombowców.

Xi'an H-6K

i

Autor: Andrei Shmatko / Wikimedia/ CC0 2.0 Xi'an H-6K
  • Chiny od lat militaryzują Morze Południowochińskie, budując zaawansowane bazy wojskowe na spornych wyspach.
  • Pekin stworzył sieć 3200 hektarów wysp, zdolnych do obsługi bombowców nuklearnych, co budzi niepokój w regionie.
  • Eksperci ostrzegają, że Chiny mogą teraz kontrolować niemal wszystko w regionie, a ich bazy stanowią zagrożenie dla Australii.
  • Pomimo zaprzeczeń, Chiny przyznały się do rozmieszczenia sprzętu obronnego na wyspach.

Morze Południowochińskie, przez które przepływa rocznie handel o wartości ponad 3 bilionów dolarów, od lat jest areną geopolitycznych napięć. Chiny, roszcząc sobie prawa do niemal całego akwenu, konsekwentnie przekształcają sporne rafy i wysepki w zaawansowane bazy wojskowe. Jak donosi ABC News, powołując się na Asia Maritime Transparency Initiative przy Center for Strategic and International Studies (CSIS), Pekin stworzył sieć wysp o powierzchni 3200 hektarów, zdolnych do obsługi bombowców nuklearnych, takich jak H-6K, co budzi niepokój Australii, Japonii i USA.

Militarizacja Morza Południowochińskiego: Skala i konsekwencje

Proces rozbudowy wysp w Morzu Południowochińskim rozpoczął się na szeroką skalę w ostatniej dekadzie. Według danych Asia Maritime Transparency Initiative przy Center for Strategic and International Studies (CSIS), Chiny przekształciły m.in. rafy Fiery Cross, Mischief i Subi w Spratly oraz Wyspę Woody w archipelagu Paracel w zaawansowane kompleksy militarne. Wyspy te wyposażono w pasy startowe o długości 3000 metrów, porty, ponad 72 hangary dla myśliwców, systemy rakietowe i zaawansowaną infrastrukturę radarową. Niektóre z tych baz, m.in. na Wyspie Woody w archipelagu Paracel oraz w łańcuchu wysp Spratly, są zdolne do obsługi bombowców zdolnych do przenoszenia broni jądrowej, takich jak H-6K.

Zdjęcia satelitarne dostarczone przez Asia Maritime Transparency Initiative (CSIS) pokazują dynamiczny rozwój tych baz, np. na rafie Mischief, która w 2015 roku była w początkowej fazie budowy, a w 2025 roku jest już zaawansowanym obiektem militarnym. Jak podkreśla ABC News Chiny mają obecnie 20 placówek na Wyspach Paracelskich i siedem na Wyspach Spratly. Cztery z nich to w pełni funkcjonalne bazy morskie i lotnicze. Jeszcze na początku lat 2010 roku, Chiny nie okupowały praktycznie żadnego suchego lądu na Morzu Południowochińskim.

Garda: Krzysztof Gawkowski

Eksperci, tacy jak Gregory Poling z CSIS, podkreślają, że Chiny stworzyły infrastrukturę umożliwiającą pełną kontrolę nad Morzem Południowochińskim. „Chiny mogą teraz widzieć i słyszeć niemal wszystko, co dzieje się w regionie” – stwierdził Poling w rozmowie z ABC News. Abdul Rahman Yaacob z Lowy Institute dodaje, że bazy te są „niezwykle niepokojące” dla Australii, ponieważ bombowce H6K mogą atakować cele w zasięgu obejmującym australijskie terytorium. 

Pekin, mimo krytyki międzynarodowej, odrzuca zarzuty o militaryzację, twierdząc, że instalacje służą zapewnieniu „swobody nawigacji”. Jednak w 2017 roku premier Li Keqiang przyznał, że na wyspach rozmieszczono sprzęt obronny, co było sprzeczne z wcześniejszymi zapewnieniami o pokojowym charakterze działań.

Inne projekty infrastrukturalne Chin o znaczeniu militarnym

Chiny inwestują w obiekty o potencjalnym znaczeniu strategicznym na innych wyspach i rafach w regionie oraz poza nim. W ostatnich latach Pekin kontynuował rozbudowę infrastruktury na spornych obszarach, takich jak atole w archipelagu Spratly. Na przykład w 2023 roku satelity zarejestrowały dalsze prace na rafie Cuarteron, gdzie Chiny zbudowały nowe hangary i systemy radarowe, wzmacniając zdolności obserwacyjne i obronne. Podobne działania odnotowano na rafie Gaven, gdzie w 2024 roku pojawiły się nowe instalacje komunikacyjne i magazyny amunicji, co wskazuje na przygotowania do rozmieszczenia większej liczby sprzętu wojskowego.

Poza Morzem Południowochińskim Chiny rozwijają projekty o podwójnym zastosowaniu w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku. Port w Gwadarze w Pakistanie, oficjalnie służący celom handlowym, został w 2024 roku wyposażony w dodatkowe nabrzeża, które mogą obsługiwać okręty wojenne chińskiej marynarki. Podobnie port w Hambantocie na Sri Lance, przejęty przez Chiny na 99-letnią dzierżawę, jest modernizowany z myślą o potencjalnym wsparciu logistycznym dla floty. W 2025 roku pojawiły się doniesienia o rozbudowie infrastruktury na Wyspie Triton w archipelagu Paracel, gdzie Chiny rozpoczęły budowę nowych umocnień i systemów radarowych, co zwiększa ich zdolności do monitorowania regionu.

W Afryce pierwsza zagraniczna baza wojskowa Chin w Dżibuti, otwarta w 2017 roku, została w 2024 roku rozbudowana o nowe doki i magazyny, umożliwiając stacjonowanie większej liczby okrętów. Baza ta, położona w strategicznym punkcie Rogu Afryki, pozwala na kontrolę nad szlakami morskimi w Cieśninie Bab al-Mandab. W Arktyce Chiny zwiększają swoją obecność poprzez stacje badawcze na Spitsbergenie, które w przyszłości mogą wspierać operacje morskie w regionie.

Rosnąca potęga militarna Chin

Chiny w ostatnich dwóch dekadach znacząco zwiększyły swoje zdolności militarne, stając się jednym z globalnych liderów w tej dziedzinie. Budżet obronny Chin w 2024 roku wyniósł około 225 miliardów dolarów, co czyni go drugim co do wielkości na świecie, po USA. Pekin inwestuje w nowoczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja, broń hipersoniczna, drony i okręty wojenne nowej generacji.

Chińska marynarka wojenna (PLAN) jest obecnie największa na świecie pod względem liczby jednostek, licząc ponad 370 okrętów, w tym nowoczesne niszczyciele typu 055 i lotniskowce, takie jak Liaoning i Shandong. W lipcu 2025 roku satelity zarejestrowały rozbudowę bazy morskiej Yulin, gdzie powstają nowe nabrzeża dla okrętów wojennych, co świadczy o dalszej ekspansji morskiej Chin.

Siły powietrzne Chin również uległy modernizacji. Wprowadzenie myśliwców J-20 i bombowców H-6K, zdolnych do przenoszenia rakiet manewrujących i głowic nuklearnych, zwiększyło zdolności ofensywne Pekinu.

Geopolityczne implikacje i reakcje międzynarodowe

Działania Chin w Morzu Południowochińskim oraz ich globalna ekspansja militarna budzą niepokój wśród sąsiadów i mocarstw zachodnich. Australia, USA, Japonia i Filipiny regularnie przeprowadzają operacje na rzecz wolności nawigacji (FONOP), aby przeciwstawić się roszczeniom Pekinu. W czerwcu 2025 roku australijski niszczyciel dołączył do brytyjskiego okrętu w takich manewrach, co spotkało się z krytyką Chin, które oskarżyły Australię o „rozsiewanie fałszywych narracji”.

Filipiny, jeden z głównych rywali Chin w sporze o Morze Południowochińskie, zagroziły podjęciem kroków prawnych po incydentach z chińską strażą przybrzeżną w styczniu 2025 roku. Wietnam, Malezja i Tajwan również rozbudowują swoje placówki na spornych wyspach, choć na znacznie mniejszą skalę niż Chiny. USA, pod przywództwem nowej administracji w 2025 roku, zintensyfikowały swoje zaangażowanie w regionie Indo-Pacyfiku. 

Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki