Pierwszy atak Gripena. W Azji, nie nad Bałtykiem

2025-07-30 13:41

Po niemal czterech dekadach od oblotu i latach służby w siłach powietrznych kilku państw, szwedzki JAS-39 Gripen po raz pierwszy został użyty w rzeczywistej misji bojowej. Debiut nie miał jednak miejsca w Europie, lecz na granicy Tajlandii i Kambodży. Maszyna została użyta przez Królewskie Siły Powietrzne Tajlandii (RTAF) do atakowania kambodżańskiej artylerii i celów naziemnych.

  • Myśliwiec JAS-39 Gripen po raz pierwszy został użyty bojowo, ale nie w Europie, lecz na granicy Tajlandii i Kambodży.
  • Królewskie Siły Powietrzne Tajlandii użyły Gripenów do ataku na kambodżańską artylerię i cele naziemne.
  • Ten historyczny debiut może wpłynąć na przyszłe zamówienia Gripenów, zwłaszcza że Szwecja monitoruje sytuację konfliktu.
  • Jakie konsekwencje dla producenta i przyszłej sprzedaży samolotu niesie za sobą to wydarzenie?

Tajlandia użyła Gripena podczas walk

Królewskie Siły Powietrzne Tajlandii (RTAF) potwierdziły, że w sobotę, 26 lipca 2025 r. użyły myśliwców JAS-39 Gripen C/D w walce. Celem były kambodżańskie pozycje artyleryjskie w rejonie Phu Ma Kua i starożytnej świątyni Ta Muen Thom. To historyczne uderzenie z powietrza miało miejsce w trakcie najpoważniejszych od dekady starć na granicy między Tajlandią i Kambodża, które pochłonęły co najmniej 33 ofiary i zmusiły tysiące ludzi do ucieczki.

Według oświadczeń Tajlandii, naloty były wymierzone w cele wojskowe „stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Tajlandii” i przeprowadzone zostały w pełnej zgodzie z prawem międzynarodowym oraz prawem do samoobrony wynikającym z Karty Narodów Zjednoczonych, jak przekazał na Facebooku rzecznik tajskich sił powietrznych, marszałek lotnictwa Prapas Sornchaidee. Wcześniej media informowały, że Gripeny działały wspólnie z myśliwcami F-16 i przeprowadziły precyzyjne uderzenia bombami kierowanymi laserowo GBU-12 w kambodżańską artylerię i cele naziemne w pobliżu granicy.

W praktyce oznacza to pierwsze bojowe wykorzystanie myśliwca JAS-39 Gripen od momentu ich oblotu, co miało miejsce 37 lat temu, w 1988 roku. Do tej pory Gripeny były obecne tylko na misjach patrolowych i rozpoznawczych, m.in. nad Bałtykiem i podczas operacji NATO w Libii w 2011 r., gdzie jednak nie użyły uzbrojenia. Szwedzkie ministerstwo spraw zagranicznych również potwierdziło pierwsze użycie Gripena w realnym konflikcie.

Tajlandia posiada obecnie na swoim wyposażeniu 11 myśliwców JAS-39C/D, a także 36 jednomiejscowych F-16A i 14 dwumiejscowych myśliwców F-16B. Pierwsze Gripeny dotarły do Tajlandii już w 2008 roku, a w 2021 roku przeszły modernizacje.

Debiut, który wpłynie na sprzedaż Gripena?

Debiut bojowy JAS-39 Gripen rodzi pytania o dalsze, eksportowe zainteresowanie maszyną i jej przyszłą sprzedaż. Jak słusznie zwraca uwagę serwis Breaking Defence, interesująca jest kwestia zakupu kolejnych Gripenów przez Tajlandię. Państwo to w czerwcu 2025 roku ogłosiło zamiar nabycia kolejnych myśliwców Gripen E/F, które mają zastąpić starzejącą się flotę F-16 A/b. Szwedzki parlament udzielił wówczas rządowi zgody na zawarcie umowy z Tajlandią na maksymalnie 12 nowych Gripenów oraz dodatkowe systemy obrony powietrznej. Umowa w tej sprawie nie została jednak jeszcze podpisana, a obecnie może znajdować się pod sporym znakiem zapytania.

W poniedziałek, 28 lipca Breaking Defence zwrócił się z pytaniem o dalszy los tej umowy do szwedzkiej minister spraw zagranicznych, Marii Malmer Stenergard, której głos ma tu kluczowe znaczenie. Jak donosi serwis, odpowiedziała ona, że szwedzki rząd „ściśle monitoruje rozwój sytuacji w konflikcie granicznym”. Nie odniosła się natomiast bezpośrednio do tego, czy umowa zostanie zatwierdzona. Serwis zwrócił się również do szwedzkiego ministra obrony, Påla Jonsona. Jego rzeczniczka prasowa przekazała, że kontrakt to kwestia leżąca w gestii ministra spraw zagranicznych. W poniedziałek pojawiła się też informacja, że Tajlandia i Kambodża osiągnęły porozumienie o bezwarunkowym zawieszeniu broni.

„Najważniejsze jest, aby przestrzegane było prawo międzynarodowe, w tym międzynarodowe prawo humanitarne, oraz aby wszystkie strony dążyły do deeskalacji, dialogu i pokojowego rozwiązania konfliktu” - podkreśliła rzeczniczka MSZ w kolejnym, przekazanym we wtorek, 29 lipca oświadczeniu dla Breaking Defense.

Szwedzki urząd ds. inspekcji produktów strategicznych (ISP) zapowiedział, że każde przyszłe zamówienie Gripenów będzie analizowane indywidualnie, szczególnie jeśli dotyczy państw zaangażowanych w konflikty zbrojne. Natomiast SAAB, producent Gripena, zdystansował się od działań operacyjnych Tajlandii. Rzecznik firmy Mattias Radstrom zaznaczył w rozmowie ze szwedzkimi mediami, że „pytania o użycie Gripenów należy kierować do tajlandzkich władz”, dodając, że SAAB ma nadzieję na pokojowe rozwiązanie konfliktu. Warto zwrócić uwagę, że firma obecnie intensywnie promuje najnowsze wersje Gripena - E/F, a zainteresowanie nimi wyrażają m.in. Kolumbia i Peru. Aktualnie - oprócz Tajlandii - Gripeny są także eksploatowane przez Szwecję, RPA, Brazylię, Węgry i Czechy.

Portal Obronny SE Google News