Znowu płonie paliwo dla rosyjskich bombowców strategicznych. Ukraińskie drony w akcji

2025-01-16 13:54

Tu-95M

i

Autor: Mil.ru Tu-95M Bombowiec Strategiczny

W wyniku co najmniej dwóch trafień ukraińskich bezzałogowców dalekiego zasięgu 14 stycznia wybuchł nowy pożar w składzie ropy naftowej zakładów Rosrezerw „Krystal”, znajdujących się w rejonie bazy lotniczej Engels. Skład został ugaszony dzień wcześniej, po trwającym pięć dni rozległym pożarze, który wywołało trafienie w podobny sposób 8 stycznia. Trafienie potwierdzają m.in. nagrania umieszczone w mediach społecznościowych przez mieszkańców pobliskiego miasta.

Podczas nocnego ataku bezzałogowców kamikaze w mieście Engels zawyły syreny i było słyszalne działania systemów przeciwlotniczych. Nie okazały się one jednak dostatecznie skuteczne, co jest dla Rosjan poważnym blamarzem. Po pierwsze, był to drugi atak, przeprowadzony w ten sam sposób, na ten sam cel w ciągu niespełna tygodnia. Po drugie, nie mówimy o typowym obekcie gdzieś na terenie Rosji.

Miasto i lotnisko wojskowe Engels w obwodzie Saratowskim, to obiekty o znaczeniu strategicznym. Znajduje się tu macierzysta baza rosyjskich bombowców strategicznych przeznaczonych do użycia broni jądrowej. Stąd startują maszyny takie jak turbośmigłowe Tu-95 i odrzutowe, naddźwiekowe maszyny Tu-160. Przenoszą one pociski manewrujące z głowicami konwencjonalnymi lub jądrowymi o zasięgu ponad tysiąca kilometrów. Obecnie samoloty te są wykorzystywane przede wszystkim do ataków na ukraińskie miasta i infrastrukturę krytyczną, dlatego baza stanowi wżny cel strategiczny.

Z założenia taki obiekt w każym kraju objęty jest najwyższymi standardami bezpieczeństwa i obroną perymetryczną oraz silną obroną powietrzną. Choćby dlatego, że mogą się tam znajdować ładunki jądrowe, ale też bardzo trudne do zastąpienia i kosztowne bombowce strategiczne. Tymczasem Ukraińcom udało się nie raz, ale dwa razy w ciągu kilku dni skutecznie uderzyć na składy paliwa lotniczego, przeznaczonego dla rosyjskich bombowców. Znajduje się on niespełna 8 km od samej bazy i stanowi istotny element powiązanej z nią infrastruktury.

Operację, która po raz kolejny rozpaliła ten obiekt przeprowadził personel 14. Samodzielnego Pułku Bezzałogowych Systemów Powietrzny, należącego do Wojsk Bezzałogowych Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z innymi komponentami Sił Obronnych – jak informują służby prasowe ukraińskiego ministerstwa obrony.

Systemy satelitarne i bezzałogowe na współczesnym polu walki – najważniejsza lekcja z Ukrainy