Administracja Trumpa podjęła decyzję. USA wznawiają dostawy broni na Ukrainę

2025-07-10 9:25

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wznowiła dostawy broni na Ukrainę, jak poinformowała agencja AP, powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz. Nie wiadomo, kiedy dokładnie do tego doszło, ale Ukraińcy mają otrzymywać pociski artyleryjskie 155 mm i rakiety GMLRS stosowane w systemach HIMARS, czyli uzbrojenie, którego bardzo potrzebują Siły Zbrojne Ukrainy.

Spis treści

  1. USA wznawiają dostawy broni na Ukrainę
  2. Rosja nie cofa się o krok
  3. Amerykanie pracują nad sankcjami dla Rosji
  4. Patrioty - broń, której potrzebują Ukraińcy

USA wznawiają dostawy broni na Ukrainę

Administracja Trumpa wznowiła dostawy broni na Ukrainę. Taką informację podała agencja AP, powołując się na anonimowych amerykańskich urzędników. Zgodnie z ich doniesieniami broń zmierzająca na Ukrainę obejmuje amunicję 155 mm i rakiety GMLRS. Wiadomość ta pojawiła się zaledwie tydzień po tym, jak Pentagon ogłosił wstrzymanie dostaw uzbrojenia dla Ukraińców, tłumaczą swoją decyzję koniecznością przeglądu i oceny zapasów broni i przestrzegania zasad doktryny „America First”.

Co ciekawe, według AP Trump w prywatnych rozmowach wyrażał zdenerwowanie z powodu ogłoszenia przez Pentagon pauzy w dostawach. Uznał, że krok nie był w odpowiedni sposób skoordynowany z Białym Domem. Anonimowy przedstawiciel Białego Domu w rozmowie z agencją miał powiedzieć, że nigdy nie było „pauzy” w dostawach. Był to natomiast przegląd uzbrojenia mający na celu zapewnienie, że wsparcie wojskowe USA jest zgodne ze strategią obronną Waszyngtonu. Urzędnik powiedział również, że Pentagon nigdy nie ogłosił pauzy.

Warto jednak przypomnieć, że w ubiegłym tygodniu Biały Dom potwierdził doniesienia mediów o wstrzymaniu przekazywania Ukrainie części pocisków do systemów obrony powietrznej. W poniedziałek, 7 lipca zapewniono, że dostawy wstrzymano w ramach standardowej procedury przeglądu prowadzonej przez Pentagon. Tego dnia Donald Trump zapowiedział również, że wyśle Ukrainie więcej broni defensywnej. Taki komunikat wydał też Pentagon.

Rosja nie cofa się o krok

Pojawiające się komunikaty pozostają w lekkiej sprzeczności. Nie można więc wykluczyć, że dostawy zostały wstrzymane, ponieważ Trump liczył, że jego dyplomacja wywrze odpowiedni wpływ na prezydencie Rosji, Władimirze Putinie, który zdecyduje się na pewne ustępstwa. Tak się jednak nie stało. Sam Trump wyraził niezadowolenie z postawy Putina w rozmowach z dziennikarzami. Nie szczędził ostrych słów pod jego adresem. Pokusił się nawet o stwierdzenie: „opowiada nam bzdury” i nie szanuje ludzkiego życia. Dodatkowo w ostatnich dniach można było zaobserwować wzmożone, zmasowane ataki Rosjan na Ukrainę.

W nocy z 8 na 9 lipca rosyjskie siły zbrojne dokonały bezprecedensowego ataku na Ukrainę, używając 728 dronów oraz 13 rakiet. Jak zauważył Piotr Miedziński, dziennikarz Portalu Obronnego, był to największy pojedynczy atak powietrzny na Ukrainę od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji, a jego głównym celem stał się Łuck, znajdujący się w obwodzie wołyńskim przy granicy z Polską. Kolejny, zmasowany atak Rosji na Ukrainę miał miejsce niedługo później. W nocy z 9 na 10 lipca Rosjanie zaatakowali dronami sześć dzielnic Kijowa. Pojawiły się również komunikaty, że miasto może być też celem ataku rakietowego. Zauważono pozostające w gotowości myśliwce MiG-13, a także bombowce Tu-95.

Amerykanie pracują nad sankcjami dla Rosji

Działania Kremla mogą być bodźcem do wznowienia dostaw broni na Ukrainę, ale i nałożenia nowych sankcji. Politico, powołując się na przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona i lidera Republikanów w Senacie Johna Thune'a, donosi, że Kongres USA jest gotowy do podjęcia działań w sprawie sankcji na Rosję i jej partnerów handlowych. „Władimir Putin pokazał, że nie chce być rozsądny i poważnie rozmawiać o uzgodnieniu pokoju i myślę, że musimy mu wysłać sygnał, takie jest moje zdanie” - podkreślił Johnson.

John Thune oświadczył natomiast, że Republikanie w Senacie są zdeterminowani, by współpracować z Izbą Reprezentantów i Białym Domem w celu przeprowadzenia ustawy przez Kongres i przekazania jej prezydentowi. Według niego w pracach nad pakietem osiągnięto duży postęp, a ustawa wzmocni stanowisko prezydenta Trumpa przy stole negocjacyjnym i pomoże zakończyć rozlew krwi w Ukrainie. Thune dodał, że spodziewa się, iż projekt będzie gotowy do rozpatrzenia w jego izbie przed sierpniem, gdy senatorowie udają się na letnią przerwę.

Patrioty - broń, której potrzebują Ukraińcy

W tle dyskusji na temat dostaw broni na Ukrainę pojawia się wątek dodatkowych systemów Patriot. Rozwiązania te odgrywają kluczową rolę w ochronie nieba nad Ukrainą, szczególnie w pobliżu obiektów o strategicznym znaczeniu. Dzięki nim Ukraińcy zyskują możliwości lepszej obrony w przypadku zmasowanych ataków, w tym nawet ataków z użyciem pocisków hipersonicznych typu Ch-47M2 Kindżał. Dziennik Bild jakiś czas temu donosił, że niemiecki rząd kilka tygodni temu wystosował do ministra obrony USA, Pete’a Hegsetha, formalny wniosek o zgodę na dostarczenie dwóch baterii Patriot. Sprzęt miałby trafić na Ukrainę i być opłacony przez Berlin.

Agencja Axios poinformowała z kolei, że Donald Trump obiecał Ukrainie systemy obrony powietrznej Patriot, ale pod pewnym warunkiem. Chce, by broń pochodziła z innych krajów niż Stany Zjednoczone i właśnie w tej sprawie ma naciskać na Niemcy. Według źródeł Axiosa, prezydent USA obiecał Ukrainie 10 systemów przechwytujących Patriot, co jest liczbą mniejszą niż planowano przed przeglądem rezerw amerykańskiego uzbrojenia. Najwyraźniej w tej sprawie wciąż toczą się dyskusje, a ich ostateczny efekt poznanym w najbliższym czasie.

Portal Obronny SE Google News