Rosja kieruje znaczne siły do obwodu Kurskiego
Jak podaje ISW, Kreml zdecydował się na wysłanie większych sił do obwodu kurskiego. Jak wynika z informacji rosyjskiego ministerstwa obrony, na front przy granicy z Ukrainą mają trafić jednostki Specnazu, Sił Specjalnych Operacji Sił Zbrojnych, czeczeńskich służb specjalnych "Achmat" oraz 1. Korpus Armii Donieckiej Republiki Ludowej - czyli z okupowanego terytorium Ukrainy, które anektowała Rosja, oraz byli członkowie Grupy Wagnera.
Ponadto minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji Aleksandr Kurenkow nakazał rozmieścić dodatkowe środki ratunkowe w obwodzie tulskim (część obwodu kurskiego), aby rozminować teren i ewakuować cywilów. Rosja ma również przygotowywać się do obrony Kurskiej Elektrowni Jądrowej.
Rosja postawiła sobie za cel "obronę przed dalszymi postępami Ukrainy", oraz "odzyskanie utraconego terytorium". Ponadto ISW podaje, że do obwodu kurskiego miały zostać przeniesione rezerwy Korpusu Afrykańskiego z Kraju Krasnodarskiego, ale na razie trudno zweryfikować te dane. Niemniej w ocenie amerykańskiego think-thanku Rosja może uważać atak Ukrainy, jako znacznie istotniejszy.
Oczywiście przeniesienie części sił do obwodu kurskiego może zmienić sytuację na froncie na Ukrainie.
Ukraińskie postępy w obwodzie kurskim
Jak wynika z rosyjskich informacji, Ukraińcy dalej operują na terenie obwodu kurskiego. Rosja podaje, że postępy Ukraińców miały wynieść 20 kilometrów w głąb Rosji, co z kolei przeczy informacjom o 35-kilometrowych postępach.
W obwodzie kurskim wprowadzono alarm bombowy, ponadto rosyjski bombowiec Su-34 miał bombardować ukraińskie siły na terenie Rosji.
Według dotychczasowych doniesień, siły Ukraińskie miały wykorzystać fakt, że obwód kurski nie był silnie broniony, na terenie znajdowała się rosyjska staż graniczna i korpus ochrony granicy, który nie miał na wyposażeniu pojazdów opancerzonych.
Póki co siły Ukraińskie zniszczyły jeden z konwojów wojskowych, który zmierzał w kierunku obwodu kurskiego.