Dr Smura: Jeśli Rosji uda się zakończyć wojnę na Ukrainie na swoich warunkach, zapewne pójdzie dalej

2024-08-30 13:30

„W takiej perspektywie strategicznej dla Rosji - jestem tego stuprocentowo pewien - Ukraina nie jest celem samym w sobie. To wynika ze wszystkich rosyjskich dokumentów strategicznych, strategii polityki zagranicznej, strategii obrony, gdzie Rosja dosyć wyraźnie wskazuje, że dla niej najważniejszym zagrożeniem jest Sojusz Północnoatlantycki. I Rosja stawia sobie za cel, że Sojusz należy wyeliminować z tego pakietu różnych zagrożeń” - mówi dr Tomasz Smura, członek zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Był on gościem w programie „Garda” w Portalu Obronnym.

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

Doktor Tomasz Smura z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego zwrócił uwagę, że jeszcze do niedawna nikt sobie nie wyobrażał wysłania broni ofensywnej w czasie wojny w Ukrainie. Teraz to się jednak zmieniło.

„Ta wojna miała taki przebieg, że pewne rzeczy na początku jej trwania wydawały nam się absolutnie niemożliwie. Mało który z analityków wojskowych czy ekspertów z branży wyobrażał sobie, że na Ukrainie kiedykolwiek w czasie wojny zostaną dostarczone tak zaawansowane systemy uzbrojenia jak wyrzutnie Patriot, samoloty F-16 czy czołgi. To wszystko było niewyobrażalne, jednak stało się” - powiedział w "Gardzie" dr Tomasz Smura.

W dalszej części rozmowy dr Smura nie wykluczył, że NATO mogłoby podjąć w przyszłości szersze kroki w pomocy dla Ukrainy.

"Pojawiły się postulaty, by w skrajnych okolicznościach, kiedy państwowość Ukrainy byłaby zagrożona i byłoby to tak duże zagrożenie dla całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, że należałoby podjąć jakieś szersze kroki. Bo rzeczywiście ja się zgadzam z takim myśleniem, że w takiej perspektywie strategicznej dla Rosji - jestem tego stuprocentowo pewien - Ukraina nie jest celem samym w sobie. To wynika ze wszystkich rosyjskich dokumentów strategicznych, strategii polityki zagranicznej, strategii obrony, gdzie Rosja dosyć wyraźnie wskazuje, że dla niej najważniejszym zagrożeniem jest Sojusz Północnoatlantycki i Rosja stawia sobie za cel, że Sojusz należy wyeliminować z tego pakietu różnych zagrożeń" - ocenił dr Smura.

Dr Smura z Fundacji Pułaskiego zauważył również, że zmieniające się otoczenie międzynarodowe i wzrastające zagrożenie ze strony Chin, a także reorientacja USA na Indo-Pacyfik mogą zmusić państwa NATO w Europie do większego zaangażowania się w obszar Pacyfiku.

"Stany Zjednoczone będą się coraz bardziej domagały się tego, żeby Sojusz Północnoatlantycki zaangażował się w Indo-Pacyfik. Być może znów w przyszłości Sojuszu będzie musiał się zastanowić nad pewną transformacją. Sojusz Północnoatlantycki miał po zimnej wojnie taki okres myślenia „szerzej”, poza obszarem transatlantyckim, jeśli chodzi o swoje bezpieczeństwo. To teraz być może w dalszej przyszłości Sojuszu Północnoatlantycki będzie musiał ewaluować w kierunku tych operacji poza obszarem traktatowym i zajmować się pod wpływem amerykańskim, bezpieczeństwem również regionu Indo-Pacyfiku co będzie ze sobą wiązało kontrowersje” - powiedział w "Gardzie" dr Smura.

Dr Smura zauważył także w programie Garda, że USA mają wiele problemów, z którymi - poza zagrożeniami zewnętrznymi - muszą się mierzyć także wewnętrznie i to jest poważny problem dla Stanów Zjednoczonych, by nadal chronić porządek światowy.

"Amerykańskie społeczeństwo zmaga się z całym szeregiem różnych problemów związanych z nielegalną migracją, przestępczością, zapóźnieniami infrastrukturalnymi, rosnącym długiem publicznym. Jest więc tutaj mnóstwo problemów natury społecznej i socjologicznej. Z drugiej strony panuje tutaj przekonanie, że Stany Zjednoczone odpowiadają za porządek światowy czy za bezpieczeństwo globalne, trochę na koszt własnego społeczeństwa” - powiedział dr Smura.

Sonda
Czy USA opuszczą NATO za Trumpa?
Listen on Spreaker.