Bezzałogowy system bojowy Gladius ma hybrydowy napęd i zasięg ponad 100 km. Oto rozwiązania sprawdzone na wojnie

2023-09-15 16:27

Grupa WB zaprezentowała podczas XXXI MSPO komponenty bateryjnego modułu bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. Był to nie tylko bezzałogowiec wielozadaniowy FT-5 i poszukiwawczo-uderzeniowy BSP-U/UT, ale również pojazd dowodzenia oraz wyrzutnia na podwoziu pojazdu opancerzonego 4x4 Waran produkcji HSW.

Spis treści

  1. Dwa wcielenia Warana
  2. Topaz w sercu systemów ogniowych i rozpoznawczych
  3. Hybrydowy napęd, duży zasięg
  4. BSP-U, czyli coś więcej niż Warmate 2

Pojazd Waran stał się w pewnym sensie gwiazdą tej edycji kieleckich targów, występując w różnych rolach, jako nośnik kilku systemów mających niebawem wejść na uzbrojenie polskiej armii. Na ekspozycji Grupy WB można było zobaczyć dwa pojazdy zabudowane w kooperacji z HSW. Najbardziej rzucający się w oczy był oczywiście Waran z wyrzutnią wykorzystywaną do startu obu typów bezzałogowców stosowanych w systemie Gladius.

Dwa wcielenia Warana

Pojazd-wyrzutnia jest również wyposażony w wysuwany maszt radiolinii stosowanej do sterowania płatowcami oraz znajdujące się w kabinie stanowisko operatora. Pojazd oczywiście jest wyposażony w łącznść Grupy WB, system Fonet oraz Zintegrowany System Zarządzania Walką Topaz.

Podobnie wyposażony jest pojazd dowodzenia modułu bateryjnego systemu Gladius, który zresztą konfiguracją bardzo przypomina prezentowany na stoisku PGZ wóz dowodzenia dla baterii niszczycieli czołgów Ottokar-Brzoza, uzbrojonych w pociski Brimstone. W obu przypadkach sercem systemu dowodzenia, oczywiście oprócz polskiej łączności z modułem kryptograficznym, jest Zintegrowany System Zarządzania Walką TOPAZ. Służy on zarówno do sterowania bezzałogowcami wchodzącymi w skład systemu Gladius, jak też do wymiany danych z innymi systemami rozpoznawczymi oraz ogniowymi.

Topaz w sercu systemów ogniowych i rozpoznawczych

Jest to możliwe, ponieważ Topaz stanowi standard dla całości Wojsk Rakietowych i Artylerii, co pozwala na szybką i spójną wymianę danych i np. przekazywanie danych o wykrytych celach w czasie rzeczywistym. Pozwoli to również przekazywać dane zebrane przez system Gladius w czasie rzeczywistym do dowództwa oraz innych środków rażenia, takich jak haubicoarmaty Krab czy systemy rakietowe Homar-A i Homar-K.

Jest bowiem dość prawdopodobne, że bezzałogowce FT-5 czy BSP-U wykryją podczas realizacji zadań inne cele, niż tedo których eliminacji będą w danej chwili przeznaczone lub dla których eliminacji nie będą optymalnym rozwiązaniem, takie jak np. kolumna zmechanizowana przeciwnika. W takiej sytuacji będzie można wskazać jej lokalizację na przykład niszczycielom czołgów z pociskami Brimstone, lub np. wyrzutniom Himars/Homar. Będą one mogły zarówno zaatakować bezpośrednio, jak też zaminować trasę, jaką przemieszcza się przeciwnik.

Maszyny uderzeniowe BSP-U/UT systemu Gladius

i

Autor: Juliusz Sabak

Warto też przypomnieć, że Topaz nie tylko służy do kierowania ogniem Krabów, Raków, Himars, Chunmoo czy Brimstone, ale również obsługuje bezzałogowce rozpoznawcze Flyeye i amunicję krążącą Warmate. Oznacza to zintegrowanie zarówno zarządzania systemami zwiadu jak i środkami ogniowymi.

Hybrydowy napęd, duży zasięg

Skoro jesteśmy przy środkach ogniowych, to warto przejść do bezzałogowców wykorzystywanych w systemie Gladius. Najwięcej informacji mamy obecnie na temat komponentu wielozadaniowego, czyli płatowca FT-5 (wcześniej noszącego też nazwę Łoś). Maszyna ma skrzydła rozpiętości 6,4 m i długość 3,1 m. Jego masa startowa wynosi 85 kg. Układ tego bezzałogowca jest dość tradycyjny, z usterzeniem w układzie „T”, prostymi skrzydłami znacznej długości i dwoma silnikami.

WB Electronics testowała różne warianty napędu, obejmujące silniki spalinowe, elektryczne i układ hybrydowy. Wojsko Polskie wybrało dla systemu Gladius ten ostatni wariant, w którym zamontowany w kadłubie silnik spalinowy zasila silniki elektryczne napędzające śmigła. Ta wersja zapewnia długotrwałość lotu wynoszącą 14 godzin. Maszyna może operować w odległości ponad 180 km od stacji sterującej, ale zdolność do lotu zgodnie z zaprogramowaną trasą, przekazywania kontroli pomiędzy stacjami czy też użycia statków powietrznych do retransmisji sygnału, de facto ogranicza zasięg jedynie długotrwałością lotu i prędkością maszyny, która sięga 155 km/h, jednak podczas misji optymalna prędkość mieści się w zakresie około 110 km/h.

Maszyna FT-5 może przenosić różnego typu czujniki i systemy walk elektronicznej, a nawet uzbrojenie. Jednak podstawowy to głowica optoelektroniczna firmy WB Electronics, która wyposażona jest w kamerę światła widzialnego z zoomem optycznym 30x i 4x oraz chłodzoną głowicę termowizyjną o powiększeniu 15x i 4x. Dodatkowe wyposażenie głowicy to dalmierz i laserowy wskaźnik celów. Całość jest oczywiście stabilizowana, posiada autotracker i inne rozwiązania stosowane we wcześniejszych systemach tego producenta.

BSP-U, czyli coś więcej niż Warmate 2

Znacznie mniej wiadomo na temat bezzałogowca uderzeniowego BSP-U, który również został zaprezentowany. Maszyna ogólną konfiguracją i układem aerodynamicznym bardzo przypomina opracowaną wcześniej maszynę Warmate 2, jednak jak podkreśla producent — jest to unikalne rozwiązanie, opracowane zgodnie z wymaganiami zamawiającego. Wykorzystano w nim całość dotychczasowych doświadczeń Grupy WB, w tym również informacje pochodzące z użytkowania bojowych bezzałogowców podczas trwającego od 2014 roku konfliktu na Ukrainie.

Płatowiec BSP-U ma rozpiętość 2,5 m i taką samą długość kadłuba, który zwieńczony jest usterzeniem w kształcie litery „T”. Silnik elektryczny i śmigło znajdują się z tyłu, pod usterzeniem. Zapewnia on prędkość do 150 km/h i niską sygnaturę termiczną oraz akustyczną, co utrudnia wykrycie i zwalczanie efektora. W przedniej części, za modułem optoelektronicznym służącym zarówno do wykrywania i identyfikacji jak i naprowadzania umieszczona jest wymienna głowica bojowa o masie 5 kg. Możliwe jest, podobnie jak w systemie Warmate, wykorzystanie różnego typu głowic, w tym również ćwiczebne stosowanej w maszynach BSP-UT służących do szkolenia.

Ze względu na ograniczenia nałożone przez zamawiające, producent ma ograniczone możliwości udzielania informacji na temat szczegółowych danych taktyczno-technicznych systemu Gladius. W związku z tym w dużej mierze są one oparte o dane poszczególnych komponentów które weszły do systemu lub stanowiły bazę dla dalszych prac.

Sonda
Czy Polska powinna inwestować w drony i amunicję krążącą?