Senegal następnym nabywcą FA-50. To będą pierwsze odrzutowce bojowe tego kraju

2024-02-02 9:27

Senegal planuje zakup koreańskich samolotów KAI FA-50 Fighting Eagle, po nieudanej próbie pozyskania czeskich maszyn szkolno-bojowych L-39NG. Jeśli transakcja planowana na 147 milionów dolarów dojdzie do skutku, będą to pierwsze samoloty naddźwiękowe w lotnictwie tego kraju.

Jak informuje portal Military Africa, Senegal zdecydował się pozyskać cztery samoloty bojowe FA-50. W 2018 ten afrykański kraj zamówił w czeskiej firmie Aero Vodochody taką samą liczbę samolotów L-39NG, jednak dostawa nie doszła do skutku w planowanym termonie do końca 2021 roku. Ostatecznie umowa w ogóle nie została zrealizowana. W tej sytuacji zaczęto poszukiwać nowego dostawcy maszyn bojowych.

Wybór samolotu FA-50 jest nieprzypadkowy, gdyż koreański koncern KAI ma w Senegalu swój przyczółek. Siły zbrojne tego kraju eksploatują już bowiem cztery turbośmigłowe samoloty szkolne KAI KT-1 Woongbi. Pierwszy został dostarczony w 2020 roku, tak więc senegalscy piloci mieli czas zapoznać się z tymi maszynami. Warto też dodać, że na KT-1 Woongbi szkolą się również koreańscy piloci, którzy następnie przesiadają się na szkolne T-50 lub szkolno-bojowe TA/FA-50. W tej sytuacji całkiem logiczna zdaje się decyzja rządu w Dakarze, który zdecydował się na kontynuację współpracy z koreańskim producentem. Zakup ma obejmować 4 samoloty FA-50 Fighting Eagle wraz z niezbędnym szkoleniem i wsparcie eksploatacji.

O ile tym razem dostawy dojdą do skutku, będzie to prawdziwa rewolucja i skok jakościowy dla lotnictwa Senegalu. Będą to nie tylko pierwsze samoloty naddźwiękowe, ale też pierwsze maszyny odrzutowe w siłach zbrojnych tego małego kraju. Obecnie połowę z około 30 eksploatowanych maszyn stanowią śmigłowce, a reszta to samoloty turbośmigłowe i tłokowe.

Tymczasem KAI FA-50 Fighting Eagle to samolot szkolno-bojowy, który osiąga prędkości naddźwiękowej, sięgającej 1,5 Macha, czyli ponad 1800 km/h. Zasięg operacyjny samolotu wynosi 1800 km, a jego pułap maksymalny 14 600 m. Osiągi te uzyskuje dzięki zastosowaniu silnika GE F404 z dopalaczem o ciągu 78,7 Kn. Jest to jednostka napędowa stosowana też w myśliwcu szwedzkim Saab JAS39 Gripen, natomiast dwa takie silniki napędzają samoloty Boeing F/A-18C/D Hornet.

Uzbrojenie samolotu FA-50 oprócz pocisków kierowanych powietrze-ziemia, rakiet i bomb podwieszanych o masie 4,5 tony obejmuje również zabudowane na stałe działko lotnicze kalibru 20 mm. Maszyna jest też wyposażona w nowoczesny radar działający zarówno w trybie powietrze-powietrze, jak i powietrze-ziemia.

Sonda
Jak oceniasz samolot FA-50?