25 listopada wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował na platformie X, że 21. Brygada Strzelców Podhalańskich odebrała 14 nowych KTO Rosomak ze zdalnie sterowanym systemem wieżowym – ZSSW-30. Jak napisał wicepremier:
"Do jednostek wojskowych w całej Polsce trafiają kolejne partie nowego sprzętu wojskowego! 21 Brygada Strzelców Podhalańskich odebrała właśnie 14 nowych KTO Rosomak ze zdalnie sterowanym systemem wieżowym – ZSSW-30. Jesteśmy coraz silniejsi!"
Kołowy Transporter Opancerzony (KTO) Rosomak to jeden z filarów polskiej armii, wprowadzony do służby w 2004 roku. Przez ponad dwie dekady te pojazdy udowodniają swoją wartość w misjach zagranicznych. Załogę pojazdu stanowią: kierowca, dowódca i działonowy oraz 8 żołnierzy piechoty. Wysoki współczynnik mocy zapewnia transporterowi wysoką prędkość i dobre właściwości manewrowe, także w trudnym terenie, a specjalna konstrukcja umożliwia szybką wymianę poszczególnych systemów i układów. KTO Rosomak jest pojazdem pływającym, może być transportowany koleją, drogą morską oraz powietrzną. Spełnia najwyższe wymagania współczesnego pola walki.
Zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30 jest wynikiem pracy rozwojowej w umowie pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a konsorcjum w składzie Huta Stalowa Wola S.A., oraz WB Electronics S.A. Zastosowanie wieży bezzałogowej ZSSW-30 to znaczące zwiększenie bezpieczeństwa załogi, ale przede wszystkim możliwości bojowy KTO Rosomak, gdyż w odróżnianiu od wieży Hitfist-30P jest ona uzbrojona w przeciwpancerne pociski kierowane. Na jej prawym boku znajduje się podwójna wyrzutnia pocisków Spike-LR dostarczanych przez zakłady Mesko.
ZSSW-30 to nie tylko konstrukcja całkowicie polska, ale też reprezentującą światowy poziom pod względem osiągów i nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Oprócz KTO Rosomak stanowić ona będzie uzbrojenie ich następcy o kryptonimie Serwal oraz Nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty Borsuk, który był w czerwcu prezentowany przez PGZ na międzynarodowych targach zbrojeniowych Eurosatory 2024 w Paryżu.
Jest to wspólny program realizowany przez Grupę WB i spółki należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dzięki temu zastosowano w niej wiele z polskich rozwiązań, a system może być modyfikowany i rozwijany zgodnie z potrzebami współczesnego pola walki. Grupa WB, która odpowiada za system sterowania oraz oprogramowanie, nadal rozwija jego możliwości, m.in. w kierunku zastosowania sztucznej inteligencji (SI) do wsparcia załogi w identyfikacji i wykrywaniu celów.
Zdalnie Sterowany System Wieżowy ZSSW-30 uzbrojony jest w armatę automatyczną Mk44S Bushmaster II kalibru 30 mm, sprzężony z nią uniwersalny karabin maszynowy UKM-2000C kalibru 7,62 mm i podwójną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike LR/LR2. Wieża posiada precyzyjny, elektryczny system naprowadzania i stabilizacji, oraz zautomatyzowany system obserwacyjno-celowniczy, wyposażony m.in. w autotracker.
Umowa ramowa z 2022 roku na 341 ZSSW-30 do 2027 r. o wartość 3,4 mld zł realizowana jest etapami. Pierwszą umowę realizacyjną dotyczącą dostarczenia 70 sztuk podpisano w tym samym czasie, co umowę ramową o wartości 1,7 mld. Realizacja zamówienia ma zakończyć się w 2027 r., a już w roku podpisania umowy pierwsze wozy trafiły do 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Pierwsze 5 Rosomaków z ZSSW-30 trafiło do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w grudniu 2023 roku, kolejne w 2024 r., do tej samej jednostki.
Kolejna, obejmująca 58 jednostek (wozy z zakupionymi wieżami), została zawarta 8 lipca 2024. Wartość tego zamówienia wynosi ok. 2,6 mld zł, a dostawy zaplanowano na lata 2026–2027. W grudniu 2024 roku podpisano trzecią umowę na 80 wozów z kupionymi wieżami ale przeznaczonych dla wydłużonej, pływającej wersji KTO Rosomak Long. Pierwsze zmodernizowane transportery w tej konfiguracji wojsko otrzyma w latach 2027–2028.
Według słów wiceprezesa WB Adam Bartosiewicza z grudnia 2024 roku, obecnie prowadzona jest produkcja wież ZSSW-30 w tempie około pięciu egzemplarzy miesięcznie, co oznacza 60 wież w skali roku. Jednakże, gdy zajdzie taka potrzeba ze strony zamawiającego, to przedsiębiorstwo może zwiększyć produkcję do piętnastu sztuk. Jednocześnie wiceprezes Bartosiewicz zaznaczył, że obecnie nikt w Europie nie produkuję tak dużej ilości zaawansowanych wież bezzałogowych co WB Group.