Przed nami kolejna dekada produkcji KTO Rosomak. PGZ przedłużył licencję do roku 2034

W obecności wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza w siedzibie PGZ została przedłużona do 2034 roku umowa licencyjna z firmą Patria na produkcję zmodyfikowanego podwozia transportera Patria AMV, który stanowi bazę dla pojazdu KTO Rosomak. Ważną zmianą w tej umowie ma być m.in. rozszerzenie możliwości eksportowych, co jest ważne ze względu na dobrą ocenę, jaką polski pojazd zyskał po użyciu bojowym m.in. w Afganistanie czy na Ukrainie. Jak powiedział w czasie podpisania umowy wicepremier: "Przecinam wszelkie spekulacje. KTO Rosomak pozostaje pierwszym wyborem dla Sił Zbrojnych RP. Tak było i będzie".

  • PGZ przedłużyło licencję na produkcję KTO Rosomak do 2034 roku, zapewniając dalszy rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego.
  • Nowa umowa z Patrią rozszerza możliwości eksportowe i modernizacyjne, co otwiera Rosomakowi drogę na rynki międzynarodowe.
  • Czy polski Rosomak-L, z licznymi modyfikacjami i wersją eksportową, podbija światowe rynki?

Umowa dotyczy przedłużenia licencji i stanowi przedłużenie i rozszerzenie obecnej umowy licencyjnej, która wygasa z końcem 2028 roku. Dlatego nowy dokument obejmuje lata 2029-2034, a serwis do 2064 i zwiększenie możliwości produkcji do 100 egzemplarzy rocznie. Poza tym umowa rozszerza możliwości eksportu i modernizacji.

Jak wyjaśnia wiceprezes PGZ Arkadiusz Bąk - „Umowa dotyczy przedłużenia licencji na prawo do produkcji i bardzo przedłuża nam prawa, co jest może nawet ważniejsze, o kilkadziesiąt lat przedłuża prawa do MRO, czyli do serwisowania, naprawy i wsparcia eksploatacji. Uelastycznia też wiele zapisów dotyczących prawa do modernizacji oraz eksportu”. Według słów prezesa PGZ Adama Leszkiewicza, zamówienia na kolejne Rosomaki będą kontynuowane, według planów MON. Potwierdził to także wicepremier Kosiniak-Kamysz, mówiąc: "Przecinam wszelkie spekulacje. KTO Rosomak pozostaje pierwszym wyborem dla Sił Zbrojnych RP. Tak było i będzie".

Jak możemy przeczytać w komunikacie prasowym na stronie PGZ, główne punkty nowej umowy licencyjnej Rosomak S.A. – Patria dotyczą:

  • Okres obowiązywania - Licencja na produkcję Rosomaków została przedłużona do 31 grudnia 2034 roku a licencja na modernizację i utrzymania pojazdów do końca 2064 roku. Umowa przewiduje automatyczne odnawianie licencji na kolejne okresy przy braku sprzeciwu którejś ze stron. Ponadto wprowadzono możliwość dokończenia zamówień złożonych w okresie trwania licencji nawet po jej wygaśnięciu.
  • Modernizacje i modyfikacje - Rosomak S.A. zyskał swobodne prawo do dokonywania modernizacji i modyfikacji pojazdów, w tym wprowadzania nowych wersji pojazdów.
  • Sytuacja kryzysowa - W sytuacji kryzysowej, w której Patria nie będzie w stanie dostarczać komponentów do produkcji pojazdów Rosomak, może je bezpośrednio pozyskiwać od ich dostawców lub produkować je samodzielnie a Patria jest zobowiązana przekazać odpowiednią technologię.
  • Program SAFE - Rosomak może sprzedawać pojazdy w ramach programu SAFE bez ograniczeń.
  • Współpraca przy eksporcie - Istotnie ograniczono formalności i wymogi dotyczące konieczności uzyskiwania zgód Patrii w ramach projektów eksportowych, co powoduje przyspieszenie i uproszczenie procedury.
  • Przedłużenie licencji eksportowej - Zapewniono automatyczne przedłużenie licencji na dany rynek w przypadku dokonania przez Rosomak S.A. sprzedaży pojazdów na takim rynku.
  • Umowa dostaw komponentów - Usunięto wymogi dotyczące zabezpieczania płatności (gł. konieczność przedstawiania akredytyw przez Rosomaka) w ramach umowy dotyczącej dostawy komponentów do produkcji pojazdu przez Patrię.

Jak mówił Kosiniak-Kamysz: "Polska buduje nową architekturę bezpieczeństwa-jednym z najważniejszych elementów jest NATO, sojusz polsko-amerykański, UE, większe wydatki na obronność.(…) Między Polską a Finlandią jest realny sojusz zdolności i umiejętności. Jednym z wektorów nowej architektury bezpieczeństwa Polski jest wektor bałtycki, skandynawski. Dzisiaj robimy kolejny krok ze wzmacnianiem zdolności produkcji w Siemianowicach Śląskich w Rosomak S.A."

"Przedłużenie współpracy z Patria nad Rosomak potwierdza, że polski przemysł ma siłę, jest wiarygodnym partnerem i potrafi rozwijać sprzęt razem z żołnierzami – to oni współtworzą jego sukces" - powiedział Konrad Gołota, wiceminister Aktywów Państwowych.

Z kolei prezes PGZ Adam Leszkiewicz powiedział: "Rosomaki to jedna z wizytówek PGZ i polskiej zbrojeniówki. Produkowane w kilkunastu wariantach pojazdy weszły na stałe w system wyposażenia Sił Zbrojnych RP. Od wielu tygodni trwały intensywne negocjacje dotyczące przedłużenia obowiązującej do 2028 r. umowy licencyjnej. Ostatecznie umowa wydłuża okres współpracy na kolejne 6 lat i zawiera szereg zapisów istotnych dla PGZ i naszej roli w tym partnerstwie (...) Przedłużenie licencji na Rosomak pokazuje, że sprawdziliśmy się jako partner. Mówiono, że po 2028 r. tej współpracy nie będzie – dziś to dowód, że polski przemysł obronny ma kompetencje, potencjał i buduje długofalowo przyszłość".

"Podpisanie umowy jest zgodne z priorytetami państwa w zakresie modernizacji technicznej oraz wzmacniania bezpieczeństwa narodowego. Utrzymanie dostępu do sprawdzonej platformy pojazdu opancerzonego produkowanego w Polsce gwarantuje zarówno ciągłość dostaw dla Sił Zbrojnych RP, jak i możliwość dalszego doskonalenia rozwiązań rozwijanych we współpracy z przemysłem zagranicznym"– powiedział Cezary Dominiak, Prezes ROSOMAK S.A.

Patria podkreśla swoją pozycję niezawodnego fińskiego partnera, zaangażowanego w zacieśnianie współpracy obronnej z Polską. Dla krajów UE i NATO kluczowe jest korzystanie z podobnego lub ściśle powiązanego, interoperacyjnego sprzętu, zarówno z politycznego, jak i wojskowego punktu widzenia. Trwająca współpraca w zakresie pojazdów 8x8 między oboma krajami stanowi idealne podejście do osiągnięcia tego celu, wzmacniając tym samym relacje obronne między nimi. Pojazdy Patria AMV 8x8 są szeroko wykorzystywane w całej Europie, w tym w Polsce, a także w Szwecji, Finlandii, Chorwacji, Słowacji i Słowenii” – mówi Jussi Järvinen, wiceprezes wykonawczy działu Protected Mobility w Patria.

Jak podkreśliła firma Patria w swoim komunikacie prasowym: "To rozszerzenie umacnia rolę Patrii jako wiarygodnego dostawcy technologii i zapewnia Rosomak większą autonomię w zakresie innowacji produktowych, wzmacniając bezpieczeństwo dostaw dla Polski i rozszerzając możliwości sprzedaży międzynarodowej, w tym również programy związane z Security Action for Europe (SAFE)".

Dziś w ofercie firmy są Rosomaki w wersji bojowej z armatą 30mm, wersji bazowej, wersji medycznej (WEM), wóz z obrotnicą, jako nośnik moździerza samobieżnego 120mm Rak, wóz dowodzenia kompanijnych modułów ogniowych Rak, wóz rozpoznania ogólnowojskowego, wóz rozpoznania technicznego.

Jest to istotne, gdyż polski pojazd znacznie odbiega od innych wariantów AMV i wprowadzono w nim dziesiątki zmian, dostosowujących KTO Rosomak do specyficznych polskich wymagań. Powstała też wersja wydłużona Rosomak-L, która jest dłuższa o 40 cm i oprócz większej przestrzeni lepiej sprawdza się w połączeniu np. z wieżą bezzałogową ZSSW-30. Podczas ostatniego MSPO zaprezentowano wersję eksportową KTO Rosomak-L ze słowacką wieżą Turra-30 i innym napędem. To jedna z opcji przeznaczonych dla odbiorców szukających wysokich parametrów w rozsądnej cenie.

Rosomak to kołowy transporter opancerzony 8×8, stanowiący podstawowy pojazd bojowy pododdziałów zmotoryzowanych Wojska Polskiego. Konstrukcja wywodzi się z fińskiego Patrii AMV, jednak od lat jest produkowana i rozwijana, dzięki czemu wprowadzono w nim wiele znaczącą poprawiających osiągi zmian. Zmodyfikowano również opancerzenie, w tym odporność na miny. KTO Rosomak jest pojazdem pływającym, ale po dodaniu dodatkowego opancerzenia, które stosowane było np. podczas misji w Afganistanie, traci tę zdolność w zamian za znacznie podniesienie odporności balistycznej. 

Rosomak-L to wydłużona o 40 cm wersja, która zyskała w ten sposób więcej przestrzeni wewnętrznej, zabierając łącznie ośmiu, a nie sześciu żołnierzy desantu. Wzrosła też dopuszczalna masa całkowita do pływania (z 22,5 do 25,5 tony). Takie podejście otwiera nowe perspektywy taktyczne, pozwalając na montaż cięższego uzbrojenia i dodatkowego wyposażenia. Dzięki temu jest Rosomak-L sprawdza się lepiej jako nośnik np. wieży bezzałogowej ZSSW-30 czy moździerza automatycznego RAK. Jego odporność balistyczną można dodatkowo podnieść np. stosując polski pancerz modułowy Pangolin. 

Huta Stalowa Wola - KTO rosomak
Sonda
Który z pojazdów prezentuje się najlepiej?
Portal Obronny SE Google News