Norwegia osiągnie wydatki 2% PKB na obronność w tym roku. To wcześniej niż planowano

2024-03-14 13:12

Norwegia przeznaczy 2 proc. PKB na obronność już w bieżącym roku - ogłosił w czwartek premier Jonas Gahr Store. Wcześniej rząd w Oslo osiągnięcie dwuprocentowego wymogu NATO planował do 2026 roku.

Siły Zbrojne Norwegii

i

Autor: Forsvaret/Facebook Siły Zbrojne Norwegii

"Zaproponujemy zmiany w tegorocznym budżecie, aby znacząco wzmocnić nasze siły zbrojne" - podkreślił Store na konferencji prasowej po rozmowach z opozycją w parlamencie.

Norweski premier zapowiedział, że 5 kwietnia przedstawiony zostanie długoterminowy, 12-letni plan inwestycji w obronność.

Wzrost nakładów na wojsko Store uzasadnił koniecznością "życia z bardziej niebezpieczną i nieprzewidywalną Rosją prawdopodobnie jeszcze przez długi czas". "Wiele krajów wokół nas inwestuje w większą i silniejszą armię, my też to robimy. Musimy wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo własne oraz Europy" - tłumaczył.

Wieczorny Express - gen. Wojciech Skrzypczak

Norwegia graniczy z Rosją na północy na odcinku liczącym ok. 200 km. W środę rząd Danii zapowiedział zwiększenie nakładów na wojsko do 2,4 proc. PKB od bieżącego roku, a także wydłużenie obowiązkowej służby wojskowej i wprowadzenie poboru kobiet.

Minister finansów Trygve Slagsvold Vedum przypomniał, że rządząca Norwegią od jesieni 2021 roku koalicja Partii Pracy i Partii Centrum od tego czasu zwiększyła wydatki na obronność o 40 proc. "Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa, ale kolejne inwestycje w wojsko powinny stworzyć również nowe miejsca pracy" - zaznaczył Vedum.

Zmiany w Europie?

W ostatnich tygodniach i miesiącach widzimy wyraźne deklaracje polityków europejskich o przeznaczaniu 2% PKB na obronność. W tym roku osiągnięcie tego progu ogłosiły Niemcy, Francja zapowiedziała, że w tym roku również osiągnie wymagany cel.

Sekretarz generalny Jens Stoltenberg ogłosił 14 lutego w czasie konferencji, że liczba państw, które będą wydawać 2% PKB na obronność w tym roku, prawdopodobnie wzrośnie do 18 z 31. W zeszłym roku, to było 11 państw w tym: Polska, Grecja, kraje bałtyckie, Finlandia czy Rumunia. Jak mówił sekretarz NATO: „od 2014 roku (...) europejscy członkowie NATO i Kanada zwiększyli wydatki na obronność o 600 mld dolarów. W ubiegłym roku byliśmy świadkami bezprecedensowego - 11- procentowego - wzrostu w tej dziedzinie”.

„Spodziewam się, że w tym roku 18 członków Sojuszu Północnoatlantyckiego wyda 2 proc. PKB na obronność. To kolejny rekord i 6-krotny wzrost w porównaniu z 2014 r., kiedy tylko trzy państwa NATO osiągnęły ten cel” - podkreślił sekretarz generalny, dodając, że w tym roku europejskie kraje będące członkami Sojuszu zainwestują razem 380 mld dolarów w obronność.

Można domniemywać, że ogłaszanie, iż w tym roku osiągnie się 2% PKB, jest zapewne także związane z potencjalną zmianą w Białym Domu. Zapewne wiele krajów w Europie obawia się, że jeśli Donald Trump wróci, to amerykański „parasol bezpieczeństwa” nad tymi państwami zostanie zmniejszony albo będą narażone na ataki słowne ze strony Donalda Trumpa publicznie lub za zamkniętymi drzwiami.

Należy jednak deklaracje osiągnięcia 2% PKB na obronność, odbierać pozytywnie im bardziej całe NATO będzie przeznaczać odpowiednie środki na obronność, tym bardziej będzie to odstraszać Rosję przed atakiem.

Sonda
Czy kraje NATO powinny wiecej wydawać na bezpieczeństwo?