Spis treści
- Gotowość bojowa i zwiększenie liczebności Bundeswehry
- Model szwedzki i obowiązkowy kwestionariusz
- Badania lekarskie i służba cywilna
- Nowe wynagrodzenia i elastyczność służby
- Co dalej z projektem ustawy?
- Jakie jest stanowisko partii w Niemczech
- Czy Niemcy chcą przywrócenia służby wojskowej?
- Obecny model w Niemczech
Projekt ustawy dotyczącej nowej służby wojskowej, przygotowany przez ministra obrony Borisa Pistoriusa wywołuje spore emocje, zwraca uwagę gazeta. Dokument, który trafił do Spiegel, liczący 50 stron zakłada, że nowa służba wojskowa będzie początkowo oparta na zasadzie dobrowolności, co przypomina podejście szwedzkie. Jednakże, jak czytamy w dokumencie: „zobowiązująca deklaracja gotowości dla mężczyzn i ponowne wprowadzenie poboru od samego początku zawierają również elementy obowiązkowe”.
Rząd federalny ma również możliwość, „za zgodą niemieckiego Bundestagu wprowadzenia obowiązkowego poboru do służby wojskowej, jeśli wymaga tego sytuacja w zakresie polityki obronnej”. Dodatkowo, planowane jest podjęcie działań mających na celu zwiększenie atrakcyjności służby wojskowej, jeśli nie uda się pozyskać wystarczającej liczby ochotników.
Zgodnie z planowanym tekstem ustawy, powołanie do służby będzie możliwe, jeśli sytuacja w zakresie polityki obronnej „wymaga pilnego zwiększenia sił zbrojnych, czego nie można osiągnąć na zasadzie dobrowolności”. Oznacza to, że obowiązkowe powołanie do służby nie będzie już uzależnione od ogłoszenia stanu napięcia lub konfliktu, ale od oceny sytuacji przez rząd federalny i Bundestag.
Gotowość bojowa i zwiększenie liczebności Bundeswehry
Projekt ustawy podkreśla, że zmienione wymagania w zakresie polityki bezpieczeństwa i wojskowości wymagają „gotowych do działania, zdolnych jednostek, formacji i dużych formacji”. Bundeswehra powinna liczyć 203 000 żołnierzy w czasie pokoju, podczas gdy obecnie jest ich około 182 000. Bundeswehra nie jest obecnie w stanie wyszkolić i przyjąć więcej niż 15 000 ochotników, a liczba ta ma wzrosnąć do ponad 30 000 w 2029 r., zgodnie z prezentacją dla grupy parlamentarnej SPD, oznacza to, że w sumie byłoby 100 000 poborowych - i w obecnej sytuacji nie byłoby potrzeby obowiązkowej służby wojskowej.
„Niemiecki wkład w obronę sojuszu wymaga według obecnych szacunków znacznie zwiększonej liczebności w czasie pokoju” – czytamy w projekcie ustawy.
W przypadku konfliktu Bundeswehra potrzebowałaby łącznej siły 460 000 żołnierzy, zgodnie z nowymi wytycznymi NATO. Obecnie jest tylko około 182 000 aktywnych żołnierzy i około 49 000 aktywnych rezerwistów. Pistorius obecnie dąży do co najmniej 60 000 dodatkowych aktywnych żołnierzy i łącznie 200 000 rezerwistów. Celem jest posiadanie czynnych sił liczących 260 000 żołnierzy, co ma stanowić wzrost o około 80 000 żołnierzy w stosunku do tego, jakim dysponuje obecnie Bundeswehra.
Model szwedzki i obowiązkowy kwestionariusz
Minister Pistorius pozostaje przy swoim stanowisku, aby służba wojskowa była wzorowana na modelu szwedzkim. Zgodnie z nową ustawą, która ma wejść w życie z początkiem nowego roku, mężczyźni będą musieli wypełnić w Internecie kwestionariusz, podając dane osobowe, wagę, wzrost, stan zdrowia i wykształcenie. Jednocześnie ochotnik zostanie zapytany o „zainteresowanie służbą wojskową w Bundeswehrze”.
Kobiety mogą wypełnić kwestionariusz na zasadzie dobrowolności, wyrażając swoje zainteresowanie służbą wojskową. Ministerstwo Obrony liczy na to, że samo zapoznanie się z służbą w Bundeswehrze spowoduje znaczny wzrost liczby ochotników.
Pismo zostanie wysłane do wszystkich młodych ludzi urodzonych po 31 grudnia 2007 r. Pobór będzie obowiązywał do 25. roku życia. Bundeswehr szacuje, że około 300 000 młodych mężczyzn rocznie będzie podlegać nowemu obowiązkowi.
Badania lekarskie i służba cywilna
Ze względów praktycznych, nowe przepisy mają zostać wprowadzone w 2027 roku. Jak podano w uzasadnieniu projektu ustawy, najpierw trzeba będzie odbudować w odpowiednie struktury. Ponowne wprowadzenie poboru ma na celu „uzyskanie bardziej konkretnego obrazu sytuacji, ilu poborowych jest rzeczywiście dostępnych do służby wojskowej”.
W przeciwieństwie do sytuacji przed zawieszeniem powszechnego obowiązku służby wojskowej w 2011 r., pobór nie będzie już obowiązkowo obejmował badania lekarskiego. Decyzja o jego przeprowadzeniu będzie należała do tzw. centrów kariery Bundeswehry i może zostać pominięta, jeśli „na podstawie oświadczenia o gotowości i innych informacji możliwe jest dokonanie ostatecznej oceny” dostępności i zdolności do służby.
Projekt ustawy ma również zapewnić, że osoby odmawiające służby wojskowej będą odbywać odpowiednią „służbę cywilną poza Bundeswehrą jako służbę zastępczą”. Zasada ta ma jednak zastosowanie tylko wtedy, gdy Bundestag wcześniej zdecyduje, że osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej mogą zostać powołane do służby.
Nowe wynagrodzenia i elastyczność służby
Wszyscy żołnierze służący na czas określony będą w przyszłości powołani jako żołnierze kontraktowi. Towarzyszy temu wynagrodzenie zgodnie z federalną ustawą o wynagrodzeniach, które jest znacznie lepsze niż dotychczasowe wynagrodzenia tzw. ochotników służby wojskowej. Mówi się o podwyżkach rzędu 80 procent, w nowej służbie wojskowej żołd wynosiłby wówczas ponad 2000 euro netto.
W przyszłości poborowi będą mogli dobrowolnie przedłużyć służbę o minimum jeden, a maksimum pięć miesięcy. W odniesieniu do długości zasadniczej służby wojskowej, projekt stwierdza jedynie, że powinna ona zostać „ujednolicona”. Krążą jednak pogłoski, że początkowo będzie to sześć miesięcy - jak napisała gazeta Spiegel.
Co dalej z projektem ustawy?
Minister Pistorius chce teraz przedstawić swój projekt ustawy do konsultacji ze swoim partnerem koalicyjnym i innymi departamentami rządu federalnego. Oczekuje się, że gabinet podejmie decyzję w tej sprawie pod koniec sierpnia. Bundestag mógłby następnie rozważyć planowane zmiany po przerwie wakacyjnej i uchwalić je na czas, aby nowa służba wojskowa została wdrożona na początku 2026 roku.
Jakie jest stanowisko partii w Niemczech
Plany służby wojskowej Pistoriusa spotkały się z zastrzeżeniami w jego własnej partii. Na konferencji partyjnej SPD pod koniec czerwca groził poważny spór dotyczący opcji obowiązkowej służby wojskowej w nowej ustawie. Otwarty konflikt został zażegnany. Po wielogodzinnych rozmowach kryzysowych, Młodzi Socjaliści (Jusos) zmienili wniosek inicjatywny, który odrzuciłby włączenie obowiązkowej służby wojskowej do planowanej ustawy.
"Nie chcemy aktywnej opcji prawnej do powoływania poborowych przed wyczerpaniem wszystkich środków na rzecz dobrowolnego zwiększenia liczby poborowych. Chcemy umożliwić środki poboru, rejestracji i monitorowania młodych mężczyzn zobowiązanych do służby wojskowej" - czytamy w tekście, który został następnie przyjęty, co dało Pistoriusowi pole do manewru.
CSU również otwarcie wzywa do poboru, ale w partii krążą różne pomysły, od obowiązkowej służby do roku służby cywilnej. Lider CSU Markus Söder niedawno podkreślił: „Nie może być zakazów myślenia, mówienia i podejmowania decyzji o poborze. Kwestia, czy pobór, czy nie, jest nam narzucana z zewnątrz”. Jestem „za poborem, a nie tylko za kilkoma kwestionariuszami, które są wysyłane”.
Przewodniczący Komisji Obrony Bundestagu, Thomas Röwekamp (CDU), podkreśla znaczenie obecnych propozycji Ministerstwa Obrony dla dyskusji na temat wzmocnienia Bundeswehry. „Propozycje, które zostały teraz upublicznione przez Federalne Ministerstwo Obrony, stanowią dobrą podstawę do dalszych dyskusji na temat pilnie potrzebnej rozbudowy kadrowej Bundeswehry” – powiedział Röwekamp dla „Redaktionsnetzwerk Deutschland”.
Jednocześnie Thomas Röwekamp wyraził obawy, czy planowane zwiększenie liczby personelu można osiągnąć wyłącznie poprzez dobrowolną służbę wojskową. „Wciąż mam wątpliwości, czy możemy osiągnąć ten wysiłek kadrowy wyłącznie poprzez dobrowolną służbę wojskową. Będzie to możliwe do zweryfikowania już po roku” – powiedział Röwekamp w wywiadzie dla „Redaktionsnetzwerk Deutschland”.
Czy Niemcy chcą przywrócenia służby wojskowej?
Badania pokazują, że większość Niemców jest za poborem – im starsi respondenci, tym wyraźniejsze poparcie. Według ARD Deutschlandtrend trzech na czterech Niemców popiera pobór. Pięćdziesiąt pięć procent popiera służbę wojskową i cywilną zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
Ogólnie w większości sondaży (od 52% do 75%) Niemcy popierają przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, szczególnie w świetle rosyjskiego zagrożenia po inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Poparcie rośnie w 2025 roku w porównaniu z 2024, co może wynikać z intensywnej debaty publicznej i działań Borisa Pistoriusa. Grupa wiekowa 18–29 lat konsekwentnie wykazuje największy opór (47–61% przeciw). Najsilniejsze poparcie występuje wśród wyborców partii centrowych i prawicowych (CDU/CSU, SPD, AfD), podczas gdy Zieloni i Lewica są bardziej sceptyczni, preferując dobrowolność.
Obecny model w Niemczech
Od 1 lipca 2011 roku obowiązkowy pobór do wojska (Wehrpflicht) został zawieszony, a Bundeswehra stała się armią zawodową opartą na ochotnikach. Niemcy zrezygnowali z przymusowej służby z powodów społecznych, ekonomicznych i politycznych, uznając, że nowoczesna armia wymaga profesjonalnych, zmotywowanych żołnierzy.
Dobrowolna służba wojskowa jest dostępna dla obywateli Niemiec (mężczyzn i kobiet) od 17. roku życia. Może trwać od 7 do 23 miesięcy, w tym minimum 6 miesięcy szkolenia podstawowego, które obejmuje naukę obsługi broni, taktykę i przygotowanie fizyczne. Następnie mogą wybrać specjalizację (np. piechota, logistyka, technologie).
Po zakończeniu służby ochotnicy mogą przejść do rezerwy lub podpisać kontrakt na służbę zawodową. Bundeswehra zatrudnia żołnierzy zawodowych (Berufssoldaten) oraz żołnierzy na czas określony (Zeitsoldaten), którzy podpisują kontrakty na okres od 2 do 25 lat, w zależności od specjalizacji i stopnia.
System rezerw obejmuje byłych żołnierzy oraz cywilów, którzy mogą być powołani w razie kryzysu. Rezerwiści regularnie uczestniczą w ćwiczeniach, ale ich liczba jest ograniczona (ok. 30 000–40 000 aktywnych rezerwistów).
