Nie będzie sprzedaży brytyjskiego lotniskowca. Marynarka Wojenna dementuje plotki

2024-03-06 7:49

Brytyjska marynarka wojenna zdementowała pogłoski, jakoby miała sprzedać swój lotniskowiec HMS Prince of Wales po zaniżonej cenie w celu pozyskania środków na wydatki obronne – informuje Telegraph.

29 lutego, serwis MailOnline poinformował powołując się na ważną osobę w Royal Navy (pol. Królewska Marynarka Wojenna), że pozbawiona środków pieniężnych brytyjska marynarka wojenna może zostać zmuszona do sprzedaży jednego z dwóch lotniskowców, czyli HMS Prince of Wales. Źródła portalu obawiają się HMS Prince of Wales, którego budowa kosztowała 3,5 miliarda funtów, może zostać zakonserwowany lub sprzedany zaprzyjaźnionemu krajowi po zaniżonej cenie i decyzja ta może zostać wymuszona na dowódcach już w 2028 r., jeśli wkrótce nie poprawią się finanse obronne – twierdził portal.

Z kolei źródło marynarki wojennej powiedziało Daily Mail, że sprzedaż lotniskowca była omawiana przez członków Maritime Enterprise Planning Group, która analizuje przyszłe rozważania i strategie. Źródło powiedziało: „W grupie panuje świadomość, że Marynarka Wojenna ma trudności z dotrzymaniem zobowiązań operacyjnych i musi jak najszybciej powiększyć flotę.

Na te informacje zareagowała Marynarka Wojenna Wielkiej Brytanii, zaprzeczając tym pogłoskom, że lotniskowiec ma zostać sprzedany. Rzecznik Royal Navy powiedział: „Twierdzenia te są kategorycznie błędne. Jesteśmy w pełni zaangażowani w eksploatację zarówno HMS Queen Elizabeth, jak i HMS Prince of Wales”.

SEDNO SPRAWY: M. OCIEPA: AMERYKAŃSKA BROŃ JĄDROWA W POLSCE? TO MOŻLIWE. POLSKA ARMIA BĘDZIE SILNA JAK BRYTYJSKA, FRANCUSKA, CZY TURECKA

Obecnie HMS Prince of Wales przewodzi natowskim ćwiczeniom Steadfast Defender w Norwegii związku z tym, że lotniskowiec HMS Queen Elizabeth wymagał nieoczekiwanych napraw. Jak zauważyły media, przygotowania lotniskowca HMS Prince of Wales do działania wymagało skrócenia czasu z typowych 30 dni do zaledwie siedmiu dni.

Co ciekawe z wielu doniesień medialnych, o czym pisał np. GBNews wynika, że lotniskowce HMS Queen Elizabeth i HMS Prince of Wales nie mogły zostać wysłane do udziału w operacjach przeciwko rebeliantom Huti z powodu niedostępności jednego ze okrętów wsparcia Marynarki Wojennej.

HMS Prince of Wales i HMS Queen Elizabeth, których przewidywany okres eksploatacji wynosi do 50 lat, tworzą dwuczęściową flotę lotniskowców typu Queen Elizabeth Królewskiej Marynarki Wojennej. W lutym ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło, że data wycofania z eksploatacji lotniskowców typu Queen Elizabeth to 2069 rok. W ostatnich latach wzrosły obawy dotyczące zdolności Wielkiej Brytanii do obsadzenia 65 000-tonowych lotniskowców, z których każdy wymaga 700 członków załogi i okrętów wsparcia. Okręty wojenne zostały zatwierdzone do budowy w 2007 roku, a ich łączny koszt wyniósł 7 miliardów funtów.

HMS „Prince of Wales” jest jednostką o napędzie konwencjonalnym. Lotniskowiec ma długość 280 m i maksymalną szerokości – 73 m, zabiera 40 samolotów i śmigłowców. Na jednym tankowaniu może przemierzyć ok. 10 tys. mil morskich z maksymalną szybkością 25 węzłów na godzinę.

Problemy Royal Navy i armii brytyjskiej

W styczniu biegnącego roku media brytyjskie donosiły o problemach trawiących brytyjską marynarkę, było to związane z niedoborem personelu, niewystarczającego finansowania i brakiem wsparcia dla Marynarki Wojennej. Media także obiegła w styczniu informacja o decyzji o wycofania ze służby dwóch okrętów wojennych HMS Westminster i HMS Argyll, aby obsadzić fregaty nowego typu 26. Ale faktem jest, że marynarka wojenna nie ma wystarczającej liczby ludzi nawet na kilku okrętach, które pozostały. Telegraph w publikacji ze stycznia, zwracał uwagę, że nieliczne pozostałe fregaty są bardzo stare i zużyte. Garść niszczycieli cały czas ulega awariom i jest słabo uzbrojona. Lotniskowce przez 95 procent 2022 roku nie miały w ogóle samolotów. A okręty podwodne muszą odbywać sześciomiesięczne patrole z powodu awarii.

W lutym 2023 roku, ówczesny minister obrony Ben Wallace zwrócił się do Ministerstwa Skarbu, argumentując, że Ministerstwo Obrony potrzebuje co najmniej dodatkowych 11 miliardów funtów, tylko po to, aby utrzymać istniejące programy modernizacyjne w obliczu inflacji i innych wyzwań. Ostatecznie otrzymał 5 miliardów funtów, które przeznaczono głównie na wymianę zapasów amunicji przekazanej Ukrainie oraz na projekt okrętów podwodnych w ramach AUKUS.

Według danych dostępnych na stronie brytyjskiego ministerstwa możemy się dowiedzieć, że ogółem w roku kończącym się 30 września 2023 r. siły zbrojne opuściło 5790 osób. Według danych opracowanych przez Partię Pracy od 2010 r., co roku nie osiąga się celów rekrutacyjnych do armii i marynarki wojennej. Liczba personelu Royal Navy jest o 5% niższa od celu ustalonego na 2015 r., a liczebność RAF-u jest o 9% niższa od docelowej, podczas gdy armia wyprzedza tylko dlatego, że jej cel zmniejszono do 73 000 w 2021 r., co stanowi najmniejszy rozmiar od około 1714 roku.

Sonda
Czy lotniskowce to przydatne okręty?
Listen on Spreaker.