Nowa platforma Gdziesieukryc.pl to efekt pracy Państwowej Straży Pożarnej i odpowiedź na potrzebę stworzenia kompleksowego systemu identyfikacji i obrazowania punktów schronienia. Jak podkreślił minister Marcin Kierwiński, aplikacja jest prezentowana już na obecnym etapie, ponieważ kluczowe jest zaangażowanie społeczne w jej rozwój i uzupełnianie bazy danych. Celem jest umożliwienie obywatelom podejmowania świadomych decyzji o tym, gdzie się ukryć w sytuacjach wymagających krótkotrwałego schronienia.
Aplikacja jest całkowicie bezpłatna i co ważne, działa również offline, co jest kluczowe w przypadku awarii sieci komórkowych czy braku sygnału GPS. W takiej sytuacji użytkownik może skorzystać z kompasu w telefonie, aby dotrzeć do wyznaczonego punktu. Oprócz funkcji lokalizacyjnych, narzędzie zawiera również elektroniczny poradnik bezpieczeństwa oraz numery alarmowe, stanowiąc kompleksowe wsparcie w sytuacjach zagrożenia.
Co oferuje aplikacja Gdziesieukryc.pl?
Marcin Kierwiński przypomniał, że ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej (OLiOC) kładzie nacisk na przygotowanie społeczeństwa na wypadek zagrożeń, takich jak klęski żywiołowe czy ataki. Podkreślił, że nie chodzi wyłącznie o budowę schronów, ale przede wszystkim o to, by Polacy wiedzieli, jak się zachować w niebezpiecznych sytuacjach. Aplikacja Gdziesieukryc.pl ma być kluczowym elementem tego przygotowania.
„Dziś w kraju nie mamy przygotowanej pełnej infrastruktury - schronów i miejsc ukrycia, ale te 70 tys. obiektów zweryfikowanych przez Państwową Straż Pożarną mogą w sytuacji zagrożenia stanowić punkt schronienia. W tej aplikacji są już tylko te miejsca, które gwarantują bezpieczeństwo” – zapewnił Marcin Kierwiński.
Dodał również, że aplikacja będzie sukcesywnie rozbudowywana o nowe obiekty w miarę finalizowania kolejnych inwestycji w infrastrukturę ochronną.
Wskazane w aplikacji miejsca ukrycia to nie tylko tradycyjne schrony, ale także obiekty prywatne i publiczne, takie jak stacje metra, tunele, podziemia, garaże podziemne czy piwnice. Platforma daje również możliwość zgłoszenia własnej infrastruktury, która może posłużyć jako punkt schronienia. Z 70 tysięcy obiektów (mogących w sumie pomieścić ok. 20 mln osób) prawie 20 tysięcy to miejsca dostępne całodobowo, a 4 tysiące to obiekty wyznaczone docelowo jako miejsca doraźnego schronienia i schrony.
Rola Państwowej Straży Pożarnej w projekcie
Komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek wyjaśnił, że zweryfikowane przez strażaków punkty ochronne i punkty schronienia to miejsca, w których obywatele mogą znaleźć schronienie na krótki okres. Dotyczy to zarówno anomalii pogodowych, takich jak silne wiatry czy trąby powietrzne, jak i potencjalnych zagrożeń środkami napadu powietrznego, np. nalotów dronami.
„W aplikacji są wskazywane tylko istniejące obiekty dostępne całodobowo, czyli tam, gdzie dostęp jest bezpośredni i obiekty ograniczonej dostępności, a wszystkie nowo powstające oraz te, które będą remontowane czy budowane, będą do aplikacji systematycznie dodawane” – podkreślił nadbryg. Wojciech Kruczek.
Zaapelował również do obywateli o zgłaszanie obiektów, zarówno prywatnych, jak i publicznych, które mogą nadawać się na punkty schronienia, a także o informowanie o ewentualnych niezgodnościach w aplikacji.
Państwowa Straż Pożarna w bieżącym roku zweryfikowała wszystkie prywatne obiekty ochrony zbiorowej oraz byłe schrony, typując prawie 2 tysiące obiektów, w których w przyszłym roku będzie można rozpocząć remonty. To świadczy o kompleksowym podejściu do kwestii bezpieczeństwa cywilnego i ciągłym dążeniu do poprawy infrastruktury ochronnej w Polsce.
Działania realizowane w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej (OLiOC) to największe w historii Polski inwestycje w budowanie odporności na kryzysy. W tym i przyszłym roku łącznie 34 mld zł trafią na inwestycje takie jak budowa schronień, organizacja systemów alarmowych czy ochrona infrastruktury krytycznej. Program zakłada także finansowanie zakupu sprzętu i infrastruktury medycznej oraz szkoleń i edukacji ludności.
Ruszył kolportaż Poradnika Bezpieczeństwa
Jednocześnie Poczta Polska rozpoczęła dziś kolportaż Poradnika Bezpieczeństwa. To rządowe kompendium wiedzy dotyczącego tego, jak przygotować się na różnego rodzaju kryzysy i jak postępować, gdy one wystąpią.
"Dziś rozpoczął się kolportaż Poradnika Bezpieczeństwa. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że poradnik trafi w wersji papierowej do każdego gospodarstwa domowego. Ta zapowiedź została zrealizowana, wydrukowaliśmy blisko 17 milionów egzemplarzy, które od dziś trafiają do trzech województw - warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i lubelskiego" – powiedziała wiceszefowa MSWiA Magdalena Roguska.
Poradniki Bezpieczeństwa do końca stycznia trafią do każdego polskiego domu. W pierwszej kolejności 54-stronicową książeczkę otrzymają mieszkańcy terenów graniczących z Rosją i Białorusią.