W oficjalnym oświadczeniu rzecznik F-35 JPO Russ Goemaere poinformowała, że procedury certyfikacje zostały zakończone w październiku ubiegłego roku, a więc na trzy miesiące przed planem. W ramach prób przeprowadzono m.in. 10 testowych zrzutów bomb B61-12 w różnych konfiguracjach niebojowych. Pierwotnie zakładano, że procedura zostanie zakończona w styczniu 2024 roku. Od tej chwili samoloty F-35A mogą zostać użyte do ataku z wykorzystaniem broni jądrowej.
Należy zaznaczyć, ze obecnie nie dotyczy to wszystkich samolotów F-35A, ale wybranych maszyn należących do US Air Force w konfiguracji DCA (ang. Dual Capable Aircraft), czyli przeznaczonych do przenoszenia konwencjonalnego i jądrowego uzbrojenia. Docelowo będą do tego zdolne wszystkie samoloty F-35, również należące do sojuszników biorących udział w programie NATO Nuclear Shareing.
Bomba B61-12 to najnowszy wariant podstawowego uzbrojenia jądrowego lotnictwa USA i sojuszników. Dotąd do jej użycia certyfikowano jedynie F-15E Strike Eagle, natomiast starsze warianty bomb B61 mogą przenosić samoloty F-16A/B, F-16C/D oraz Tornado IDS sił powietrznych Niemiec, Niderlandów, Belgii, Włoch i Turcji w ramach ich udziału w programie NATO Nuclear Shareing.
Polecany artykuł:
Wersja B61-12 powstałą w celu wydłużenia eksploatacji bomb B61 i podniesienia ich skuteczności. Jest ona bombą szybującą, wyposażoną w system naprowadzani GSP/INS, a jej moc może być regulowa w zakresie od 0,3 do 50 kiloton. Obecnie trwają prace nad bombą oznaczoną B61-13, która korzystając z rozwiązań zastosowanych w obecnje wersji ma być sterowana i wyposażona w głowicę o znacznie większej mocy.