- Polska Marynarka Wojenna robi duży krok naprzód: blok dziobowy przyszłego ORP Wicher został pomyślnie przetransportowany.
- Sekcja o imponujących wymiarach i masie ponad 1000 ton to kluczowy element pierwszej fregaty programu Miecznik, której budowa postępuje zgodnie z planem.
Transport bloku dziobowego pierwszej fregaty programu Miecznik
Blok dziobowy ma imponujące wymiary: długość 61,95 m, wysokość 16,28 m, a jego masa to 1084,5 tony. W skład tej masy wchodzą poszczególne elementy konstrukcji: kadłub (810,6 t), urządzenia (39,7 t), ślusarka (27,1 t), wyposażenie fundamentów (8,8 t) oraz podbudowa (198,2 t). Transport i instalacja tej sekcji wymagały użycia 60-osiowego zespołu wózków SPMT (Self-Propelled Modular Transporter). Technologia ta pozwoliła na precyzyjne, bezpieczne i kontrolowane przeniesienie ciężkiej konstrukcji z barki do hali produkcyjnej.
Transport sekcji dziobowej to ważny etap w scalaniu kadłuba Wichra. Jego śródokręcie osiągnęło już wysokość około 16 metrów, a na jego pokładzie zamontowano urządzenia siłowni, w tym silniki, przekładnie i agregaty prądotwórcze. Równolegle prowadzone są prace nad blokiem rufowym. Zgodnie z harmonogramem, na przełomie roku zostanie scalony cały kadłub, dzięki czemu możliwe będzie rozpoczęcie prac wyposażeniowych.
Co dalej? Fregata ORP Burza już wkrótce
PGZ Stocznia Wojenna przekazała, że w Stoczni trwają również przygotowania do budowy drugiej fregaty programu, czyli ORP Burza. Położenie stępki pod drugą fregatę programu Miecznik odbędzie się 18 grudnia 2025 r. To ważny krok dla polskiej armii i polskiego bezpieczeństwa, ponieważ fregaty programu Miecznik, w tym właśnie ORP Wicher i ORP Burza, mają stanowić trzon nowoczesnej floty polskiej Marynarki Wojennej. Trzy planowane jednostki zostaną wyposażone tak, by zapewnić ochronę akwenów, obronę powietrzną, zdolności antyokretowe i wielozadaniowość w operacjach sojuszniczych.
Warto również przypomnieć, że program Miecznik to największy projekt modernizacyjny polskiej Marynarki Wojennej, a pierwsza fregata zbudowana w jego ramach ORP "Wicher", ma zostać wodowana już w sierpniu 2026 r., a do służby wejdzie w 2028 r. Co ważne, onwestycja o wartości około 15 mld zł ma nie tylko wzmocnić obronność kraju, ale także otworzyć nowe perspektywy dla polskiego przemysłu stoczniowego na rynkach zagranicznych.
Charakterystyka i znaczenie fregat typu „Miecznik”
Fregaty „Miecznik” to nowoczesne okręty wielozadaniowe, bazujące na brytyjskim projekcie Arrowhead 140, który został dostosowany do specyficznych wymagań polskiego wojska. Ich główne zadania obejmują obronę przeciwlotniczą, a na ich wyposażeniu znajdą się m.in. wyrzutnie brytyjskich pocisków przeciwlotniczych CAMM i CAMM-ER. Dodatkowo, fregaty zostaną uzbrojone w armaty o zasięgu do 40 km oraz pociski przeciwokrętowe, zdolne do rażenia celów na odległość powyżej 200 km.
Okręty te, mierzące około 140 metrów, będą pełnić kluczową rolę w:
- zabezpieczaniu szlaków żeglugowych,
- ochronie infrastruktury energetycznej,
- wypełnianiu zadań w ramach Stałych Zespołów Okrętów NATO.
Umowa na budowę fregat została podpisana w 2021 roku między Agencją Uzbrojenia a konsorcjum PGZ Miecznik. Początkowa wartość kontraktu wynosiła około 8 mld zł, jednak w wyniku aneksów pod koniec 2023 roku wzrosła do około 15 mld zł. W projekt zaangażowani są także partnerzy zagraniczni, w tym brytyjski Babcock.
Obecnie trzon polskiej floty stanowią dwie fregaty rakietowe typu Oliver Hazard Perry – ORP „Gen. T. Kościuszko” i ORP „Gen. K. Pułaski”. Okręty te, które weszły do służby w flocie USA w 1980 roku, zostały przekazane polskiej Marynarce Wojennej na początku XXI wieku. Wprowadzenie „Mieczników” pozwoli na zastąpienie tych przestarzałych jednostek, znacząco zwiększając potencjał bojowy i możliwości operacyjne polskiej floty.