„Miecznik” – złoty bilet dla stoczni? Jak program odmienia polską Marynarkę Wojenną

Program „Miecznik” to największy projekt modernizacyjny polskiej Marynarki Wojennej, którego celem jest budowa trzech nowoczesnych fregat wielozadaniowych. Pierwsza z nich, przyszły ORP "Wicher", ma zostać wodowana już w sierpniu przyszłego roku, a do służby wejdzie w 2028 roku. Jak podkreśla Beata Koniarska, członkini zarządu PGZ Stoczni Wojennej, program ten stanowi „złoty bilet”, który pozwolił gdyńskiej stoczni odrodzić się i stać się częścią elity europejskich stoczni budujących jednostki tej klasy. Inwestycja o wartości około 15 mld zł ma nie tylko wzmocnić obronność kraju, ale także otworzyć nowe perspektywy dla polskiego przemysłu stoczniowego na rynkach zagranicznych.

Wizualizacja fregaty wielozadaniowej Wicher w ramach programu Miecznik

i

Autor: PGZ

Program „Miecznik” jest kluczowy dla PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni. Jak zaznaczyła Beata Koniarska podczas debaty „Rola programu Miecznik dla polskiego przemysłu” na 23. Międzynarodowych Targach Morskich i Militarnych Baltexpo w Gdańsku, inwestycja ta była „złotym biletem, który pozwolił gdyńskiej stoczni się odrodzić”. Dzięki niej PGZ SW ma szansę dołączyć do elity europejskich stoczni specjalizujących się w budowie fregat. „Jest to elita stoczni europejskich, więc tym bardziej czujemy presję na naszych barkach” – podkreśliła Koniarska.

Już pod koniec bieżącego roku stocznia planuje integrację kadłuba pierwszego z Mieczników, a w sierpniu przyszłego roku ma nastąpić wodowanie fregaty. Program ten nie tylko umożliwia budowę nowoczesnych okrętów, ale także pozwala stoczni na rozwój potencjału infrastrukturalnego. Dzięki temu PGZ SW będzie mogła nie tylko budować, ale i serwisować oraz utrzymywać okręty w gotowości bojowej przez cały ich cykl życia, co jest niezwykle ważnym aspektem długoterminowej strategii obronnej.

Portal Obronny - Marcin Ryngwelski, prezes PGZ Stocznia Wojenna

Nowe perspektywy i ambicje na rynkach zagranicznych

Beata Koniarska wyraziła nadzieję, że program „Miecznik” otworzy przed PGZ Stocznią Wojenną nowe możliwości, w tym ekspansję na rynki zagraniczne. Celem jest przywrócenie Polsce statusu potęgi stoczniowej, którą była przez wiele lat. Jest to ambitny plan, który wymaga nie tylko technologicznego zaawansowania, ale także budowania silnej pozycji konkurencyjnej na arenie międzynarodowej.

Realizacja programu „Miecznik” to nie tylko kwestia obronności, ale również impulsu dla polskiej gospodarki. Wzrost zamówień, rozwój technologii i zwiększenie zatrudnienia w sektorze stoczniowym przyczyniają się do wzmocnienia krajowego przemysłu. Współpraca z partnerami zagranicznymi, takimi jak brytyjski Babcock, właściciel projektu okrętu, zapewnia dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań i transfer wiedzy, co dodatkowo podnosi kompetencje polskich inżynierów i specjalistów.

Charakterystyka i znaczenie fregat typu „Miecznik”

Fregaty „Miecznik” to nowoczesne okręty wielozadaniowe, bazujące na brytyjskim projekcie Arrowhead 140, który został dostosowany do specyficznych wymagań polskiego wojska. Ich główne zadania obejmują obronę przeciwlotniczą, a na ich wyposażeniu znajdą się m.in. wyrzutnie brytyjskich pocisków przeciwlotniczych CAMM i CAMM-ER. Dodatkowo, fregaty zostaną uzbrojone w armaty o zasięgu do 40 km oraz pociski przeciwokrętowe, zdolne do rażenia celów na odległość powyżej 200 km.

Okręty te, mierzące około 140 metrów, będą pełnić kluczową rolę w:

  • zabezpieczaniu szlaków żeglugowych,
  • ochronie infrastruktury energetycznej,
  • wypełnianiu zadań w ramach Stałych Zespołów Okrętów NATO.

Umowa na budowę fregat została podpisana w 2021 roku między Agencją Uzbrojenia a konsorcjum PGZ Miecznik. Początkowa wartość kontraktu wynosiła około 8 mld zł, jednak w wyniku aneksów pod koniec 2023 roku wzrosła do około 15 mld zł. W projekt zaangażowani są także partnerzy zagraniczni, w tym wspomniany brytyjski Babcock.

Obecnie trzon polskiej floty stanowią dwie fregaty rakietowe typu Oliver Hazard Perry – ORP „Gen. T. Kościuszko” i ORP „Gen. K. Pułaski”. Okręty te, które weszły do służby w flocie USA w 1980 roku, zostały przekazane polskiej Marynarce Wojennej na początku XXI wieku. Wprowadzenie „Mieczników” pozwoli na zastąpienie tych przestarzałych jednostek, znacząco zwiększając potencjał bojowy i możliwości operacyjne polskiej floty.

Ruszyła budowa drugiego Miecznika
Portal Obronny SE Google News