„Zbuntowana wyspa” kupuje w USA amunicję do działek 30 mm za setki miliony dolarów

2023-07-03 18:12

Tajwan vel Republika Chińska kupi w USA amunicję kalibru 30 mm do działek Northrop Grumman Mk 44 Bushmaster II montowanych w bojowych wozach piechoty CM-34 Armii Republiki Chińskiej. Umowa opiewa na 332,3 mln USD. Na transakcję zgodził się Departament Stanu, teraz ostatnią zgodę musi wyrazić Kongres.

BWP CM-32, Tajwan

i

Autor: Xuan Shisheng/Wikipedia

CM-34 „Mglista Pantera” (Clouded Leopard) jest 22-tonowym, ośmiokołowym, bojowym wozem piechoty produkowanym na Tajwanie. Konstrukcję opracowano w Irlandii. BWP może przewozić 8-osobowy desant. Pancerz, jak w tego rodzaju konstrukcjach, zapewnia osłonę przed pociskami z broni strzeleckiej 7,62 mm (boki) i 12,7 mm (przód). Pojazd ma ukształtowane podwozie, dzięki czemu może przetrzymać wybuch min i innych ładunków o równoważniku 12 kg TNT. W działko automatyczne Bushmaster II wyposażojny jest też nasz „Rosomak”. Tajwańska „Mglista Pantera” jako główne uzbrojenie ma armatę gwintowaną 105 mm. Tajwańczycy wyrazili chęć zakupu do Bushmasterów pocisków odłamkowo-zapalających, wielofunkcyjnych kalibru i szkoleniowych oraz związanych z takim zamówieniem usług inżynieryjno-technicznych.

Umowę Departament Stanu zatwierdził (29 czerwca), niedługo po tym, jak sekretarz stanu USA Antony Blinken gościł w Pekinie, gdzie przeprowadził „szczere, merytoryczne i konstruktywne dyskusje na temat kluczowych priorytetów w stosunkach dwustronnych oraz szeregu kwestii globalnych i regionalnych” z prezydentem (i sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin) Xi Jinpingiem. Nie trzeba dodawać, że opinia Pekinu w tej kwestii jest bardzo krytyczna. Dla Chin jakiekolwiek kontakty z Tajwanem, uważanym przez Pekin za zbuntowaną prowincję, są niedopuszczalne. „Stany Zjednoczone wciąż powtarzają swój stary zwyczaj: dalej mówić jedno, a robić drugie. Jednocześnie będzie nadal drążyć politykę jednych Chin, dalej uzbrajać władze Tajwanu i angażować się w tzw. wykorzystywanie Tajwanu do kontrolowania Chin – napisano w depeszy chińskiego portalu Sohu.

Prof. Legucka: Chiny nie odstąpią Rosji ani oficjalnie, ani w praktyce [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]

Z tej przyczyny Republika Chińska vel Tajwan ze stolicą w Tajpei uznawana jest jedynie przez 13 państw. Są to państwa uznawane za egzotyczne. Jedynym państwem europejskim uznającym państwowość Tajwanu jest… Watykan. „Polska nie uznaje państwowości Tajwanu. W kontaktach ze stroną tajwańską nie jest używana oficjalna nazwa „Republika Chińska”, placówka tajwańska nie jest „ambasadą”, jej szef nie jest „ambasadorem”. Tajwan i jego przedstawiciele nie korzystają z przywilejów i immunitetów wynikających z prawa międzynarodowego”- wyjaśnia rządowy portal gov.pl. Polska uznaje Tajwan, reprezentopwane u nas przez Biuro Przedstawicielskie Tajpej, jako gospodarczo i handlowo niezależną jednostkę, a nasze kontakty z Tajwanem ograniczają się do sfery gospodarki, kultury, edukacji oraz wymiany naukowo-technicznej, przy jednoczesnym braku kontaktów politycznych.

Dla USA Republika Chińska jest mniej więcej tym, czym w latach zimnej wojny był Berlin Zachodni. Polityka obronna Republiki Chińskiej zbliżona jest do prowadzonej obecnie przez Polskę. Sprowadza się do politycznego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i odstraszania głównego potencjalnego agresora, a tym w przypadku Tajwanu są Chiny. Armia tajwańska (od. 240 tys. sił lądowych, 68 tys. w lotnictwie i 64 tys. w marynarce wojennej) bez ochrony USA byłaby skazana, w razie inwazji chińskiej, na porażkę...

Sonda
Czy USA staną w obronie Tajwanu, gdyby doszło do chińskiej inwazji na tę wyspę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki