• Władimir Putin cieszy się szerokim poparciem w Rosji, mimo krytyki części społeczeństwa i trudnej sytuacji międzynarodowej; aż 73 proc. ankietowanych chciałoby, by pozostał prezydentem po obecnej kadencji.
• Najbliższe wybory parlamentarne w Rosji odbędą się we wrześniu 2026 roku, a partia rządząca Jedyna Rosja, z którą Putin jest powiązany, ma obecnie poparcie w granicach 35-53 proc. w różnych sondażach.
• Putin rozpoczął swoją piątą kadencję w maju 2024 roku i dzięki zmianom konstytucyjnym może pełnić urząd prezydenta do 2036 roku, co uczyni go najdłużej rządzącym przywódcą Rosji, bijąc rekord Stalina.
Putin mimo wojny i izolacji Rosji z rekordowym poparciem
Pod koniec lipca niezależne Centrum Lewady przeprowadziło badanie wśród 1611 dorosłych Rosjan z 137 miejscowości w 50 regionach kraju. Nawet jeśli pewien procent odpowiedzi był nieszczery, poparcie dla Putina i tak osiąga poziom, o którym politycy w państwach zachodnich mogą tylko pomarzyć. Jak to możliwe: trwa wojna, są sankcje i międzynarodowa izolacja Rosji, a prezydenta darzy się szacunkiem? Na Zachodzie nie do wyobrażenia, a w Rosji to norma.
Większość ankietowanych pozytywnie ocenia działania Putina jako prezydenta. Najczęstsze opinie są neutralne lub życzliwe, na przykład: „Nie mogę powiedzieć o nim nic złego” albo „czuję sympatię”. Do największych zalet zaliczają stanowczość, przywództwo, doświadczenie i patriotyzm. Krytyka koncentruje się na zbyt dużej pobłażliwości wobec otoczenia, prowadzeniu wojny z Ukrainą oraz problemach gospodarczych.
Poparcie dla działań Putina sięga 86 proc., a brak akceptacji 12 proc. Największa krytyka pochodzi od osób przekonanych, że Rosja zmierza w złym kierunku (48 proc., w tym 22 proc. zdecydowanych przeciwników) oraz od tych, którzy ufają głównie informacjom z YouTube (23 proc., w tym 17 proc. zdecydowanych krytyków).
Już od trzech lat większość Rosjan uważa, że Putin skutecznie rozwiązuje problemy kraju, dlatego darzą go zaufaniem. Tak mocno mu wierzą, że 73 proc. respondentów chce, by został prezydentem po zakończeniu obecnej kadencji. Brzmi niewiarygodnie? A jednak! Co więcej, poparcie dla Putina rośnie w ostatnich latach — zwłaszcza w związku z wojną na Ukrainie, napięciami z Zachodem i kampanią wyborczą.

Nadchodzące wybory w Rosji i skomplikowany stosunek społeczeństwa do Putina
Niebawem, bo we wrześniu 2026 r., odbędą się wybory do Dumy Państwowej – już dziewiąta kadencja niższej izby rosyjskiego parlamentu. Do podziału będzie 450 mandatów: połowa według list partyjnych (z 5-proc. progiem), połowa w okręgach jednomandatowych. Przypomnijmy, że Putin został prezydentem dzięki poparciu partii Jedna Rosja, której obecne notowania w sondażach utrzymują się na poziomie od 35 do 53 proc., w zależności od ośrodka badawczego. Formalnie Putin nie jest członkiem ani liderem tej partii.
W badaniach Centrum Lewady nie pytano wyłącznie o ogólne poparcie. Zapytano też o osobisty stosunek do Putina: 33 proc. ankietowanych nie widzi w nim nic złego, 27 proc. deklaruje życzliwość, a 10 proc. jest neutralnych lub obojętnych. Reszta – wiadomo, ma inne poglądy.
A co Rosjanie w Putinie cenią najbardziej, a co im przeszkadza?
Najczęściej wskazują na takie pozytywy: „silna wola, stanowczość, wytrwałość” (17 proc.), dobry lider i nadzieja dla kraju (12 proc.), doświadczenie i inteligencja (11 proc.). 14 proc. nie umiało wskazać żadnej cechy. Najczęstsze powody krytyki to nadmierna łagodność (5 proc.) i rozpoczęcie wojny z Ukrainą (4 proc.). Co ciekawe, aż 48 proc. respondentów mówi, że wszystko u prezydenta im odpowiada, a 24 proc. nie jest w stanie wskazać nic negatywnego.
40 proc. ankietowanych sądzi, że ludzie ufają Putinowi, bo widzą jego skuteczność w rozwiązywaniu problemów kraju; 33 proc. uznaje, że zaufanie wynika z nadziei na przyszłość, a 23 proc. – z braku alternatywy. Wśród młodych (53 proc.) i przekonanych o słusznym kierunku rozwoju Rosji (51 proc.) przeważa wiara w efektywność Putina.
Wyniki tych badań mogą przyprawić Zachód o zawrót głowy: Rosjanin może jednocześnie krytykować władzę i ją popierać – taki paradoks jest w Rosji niczym niezwykłym.
Dla porządku: 37 proc. osób krytycznych wobec sytuacji w kraju oraz po – korzystających z YouTube i mediów społecznościowych, uznaje, że Rosjanie ufają Putinowi z nadzieją na przyszłość. Tu sprawdza się popularne rosyjskie przysłowie – bez wodki nie rozbieriosz!
Lider bez alternatywy? Putin najdłużej rządzącym przywódcą Rosji
W tej sytuacji nie powinno dziwić, że 73 proc. respondentów chce, by Putin został prezydentem po obecnej kadencji, a tylko 16 proc. jest temu przeciwnych. Najczęściej zwolenniczkami są kobiety (75 proc.), osoby zamożniejsze (75 proc.), przekonani o dobrym kierunku kraju (83 proc.) i telewidzowie (86 proc.), zaś przeciwni są najczęściej mężczyźni (19 proc.), krytycy obecnego kierunku (49 proc.) i użytkownicy YouTube (35 proc.).
Przypomnijmy: od 7 maja 2024 r. trwa już piąta kadencja Putina. Dzięki zmianom konstytucji z 2020 r. może on sprawować urząd prezydenta nawet do 2036 r., bo dotychczasowe kadencje zostały „wyzerowane”, co pozwala mu ubiegać się o jeszcze dwie sześcioletnie kadencje. Jeśli zdrowie pozwoli, a WWP nie zejdzie z tego łez padołu (miał już według plotek umierać kilkakrotnie na chorobę nowotworową), to pod koniec obecnej kadencji, w 2030 r., będzie miał 77 lat.
Nawet bez 6. kadencji Putin jest już najdłużej rządzącym przywódcą Rosji. Znaczy się: na to się zapowiada. Do końca obecnej kadencji, w 2030 r., będzie sprawował władzę przez 30 lat (z przerwą 2008–2012 na funkcję premiera). Tym samym, jeśli dożyje – pobije rekord Stalina, który przejął władzę po śmierci Lenina w 1924 r. i był przywódcą ZSRR do 1953 r., przez 29 lat.
Polecany artykuł: