Rosyjskie straty w Ukrainie. Marco Rubio mówi o liczbie zabitych żołnierzy

2025-08-13 8:35

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio ujawnił, że Rosja miała stracić aż 60 tysięcy żołnierzy w ciągu jednego miesiąca. Tak wysokie straty mają świadczyć o tym, jak ważna dla Putina jest wojna w Ukrainie. Rubio odniósł się również do potencjalnego spotkania Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem, tłumacząc, że nie należy tego traktować jako ustępstwo.

Marco Rubio, szef amerykańskiej dyplomacji, podczas wywiadu w radiu 77 WABC w Nowym Jorku podzielił się informacjami na temat strat, jakie Rosja poniosła w lipcu w wojnie z Ukrainą.

Rubio stwierdził, że

"Ta wojna wiele znaczy dla Putina. W zeszłym miesiącu Rosjanie stracili 60 tys. żołnierzy - nie zaginionych w akcji - jakieś 50-60 tys. w ciągu jednego miesiąca."

Dodał, że "To pokazuje, ile ci ludzie są gotowi poświęcić, ze względu na to, jak ważna jest dla nich ta wojna."

W lipcu Rubio mówił, że straty Rosji na froncie z Ukrainą gwałtownie wzrosły od początku roku. Według niego, od stycznia Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Po stronie ukraińskiej liczby są mniejsze, ale nadal znaczące” – powiedział Rubio.

Porównanie strat do wojny w Iraku

Marco Rubio pokusił się o porównanie strat rosyjskich do tych, które poniosły Stany Zjednoczone w Iraku:

"Pomyślcie o Iraku - to był zaledwie ułamek tego, co straciliśmy, i to było straszne" - powiedział Rubio.

Straty rosyjskie według innych 

Warto zauważyć, że liczby podane przez Rubio znacznie różnią się od szacunków ukraińskich. Ukraińskie ministerstwo obrony szacuje całkowite straty Rosji na znacznie niższym poziomie, natomiast prezydent Wołodymyr Zełenski szacował liczbę zabitych Rosjan na 15 tysięcy miesięcznie.

Rosja coraz mocniej nas atakuje

W sierpniu brytyjski wywiad szacował, że Rosja straciła około 1 050 000 żołnierzy (zabitych i rannych) od początku wojny. W 2025 roku straty wyniosły 260 000 żołnierzy, przy czym w lipcu 2025 roku średnio tracono 1072 żołnierzy dziennie. Od marca 2025 roku odnotowano jednak nieznaczny spadek dziennych strat, mimo intensywnych działań ofensywnych w Donbasie.

NATO w kwietniu 2025 roku oszacowało, że Rosja straciła 900 000 żołnierzy, w tym 250 000 zabitych. Dziennie ginie lub zostaje rannych ponad 1000 żołnierzy, wielu z nich cierpi na trwałe niepełnosprawności z powodu słabej opieki medycznej.

Donald Trump w sierpniu 2025 roku twierdził, że Rosja straciła 112 500 zabitych od stycznia 2025 roku, w tym 20 000 w lipcu. Dane te nie obejmują zaginionych, co może sugerować wyższe straty.

Dane różnią się w zależności od źródła, ponieważ nie wszystkie straty można zweryfikować wizualnie. Ukraińskie szacunki są często wyższe niż rosyjskie, które zaniżają straty. Zewnętrzni obserwatorzy, np. brytyjski wywiad, uważają ukraińskie dane za bliższe prawdy, co potwierdzają nagrania z frontu. Rosyjskie straty są potęgowane przez słabe dowodzenie, taktykę „mięsnych szturmów”, brak odpowiedniego sprzętu i pogarszające się szkolenie.

Spotkanie Trumpa z Putinem – szansa na porozumienie?

Rubio odniósł się także do ewentualnego spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce. Przekonywał, że nie jest to ustępstwo, lecz próba oceny możliwości zawarcia układu z Rosją.

Rubio powiedział, że:

"Prezydent rozmawiał z Putinem przez telefon trzy, może cztery razy. I nic z tego nie wyszło, a przynajmniej nie dotarliśmy tam, dokąd chcemy."

Dodał, że Trump chce "spojrzeć na tego faceta po drugiej stronie stołu. Muszę go zobaczyć twarzą w twarz. Muszę go wysłuchać. Muszę ocenić sytuację, patrząc na niego."

Podkreślił, że dla Trumpa spotkanie to nie jest ustępstwem, lecz sposobem na "ustalenie faktów i spojrzenie facetowi w oczy".Instynkt Trumpa kluczem do sukcesu?

Marco Rubio wyraził przekonanie, że Donald Trump posiada "niesamowity instynkt do rozszyfrowywania ludzkiej natury" , co może być kluczowe w ewentualnych negocjacjach z Putinem. Przywołał również sukcesy Trumpa w negocjacjach handlowych jako dowód na jego umiejętności.

Portal Obronny SE Google News