29 listopada rzecznik ogłosił, że Sąd Apelacyjny: „ma podstawy, aby uznać, że istnieje wyraźne ryzyko, iż izraelskie myśliwce F-35 są wykorzystywane do popełniania poważnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego w Strefie Gazy”. Powołując się na umowy międzynarodowe, których stroną jest Holandia, prokurator generalny Paul Vlas argumentował, że eksport materiałów wojskowych powinien zostać zakazany, jeśli istnieje wyraźne ryzyko niewłaściwego użycia „zgodnie z różnymi regulacjami międzynarodowymi, których stroną jest Holandia, eksport towarów o przeznaczeniu militarnym musi zostać zakazany, jeśli istnieje tak wyraźne ryzyko”. Sąd Najwyższy oznajmił, że wyda orzeczenie w sprawie apelacji tak szybko, jak to możliwe, nie podając jednak konkretnej daty.
Trzy holenderskie organizacje pozarządowe – Oxfam Novib, PAX i The Rights Forum – które wniosły sprawę przeciwko Izraelowi, przyjęły tę opinię sądu z zadowoleniem.
Podczas gdy eksport komponentów F-35 bezpośrednio do Izraela z Holandii został wstrzymany od czasu orzeczenia Sądu Apelacyjnego w lutym, nadal zgodne z prawem jest eksportowanie komponentów przeznaczonych dla Izraela do krajów trzecich, takich jak USA.
W Holandii w bazie lotniczej Woensdrecth znajduje się jeden z kilku regionalnych magazynów części do myśliwca F-35 należących do USA. Części te są dystrybuowane do krajów, które o nie proszą, w tym do Izraela.
Dotychczas w wojnie między Izraelem a Hamasem zginęło ponad 42 tys. osób głównie kobiety i dzieci, a prawie 105 000 zostało rannych. W zeszłym tygodniu Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakazy aresztowania za premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i byłym ministrem obrony Yoava Gallantem, oskarżając ich o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w Strefie Gazy. Izraelowi grozi również sprawa ludobójstwa przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości za jego działania w Strefie Gazy.