Rekonstrukcja rządu Tuska. Kluczowe dla bezpieczeństwa Polski ministerstwa

23 lipca premier Donald Tusk przedstawił nowych ministrów, zapowiadając kilka miesięcy wcześniej rekonstrukcje rządu. Jak mówił premier Tusk w czasie wystąpienia: "porządek, bezpieczeństwo i przyszłość, to są te trzy kryteria, które dzisiaj powinny rozstrzygać o doborze ludzi, o pracach rządu - oświadczył premier. Premier Tusk powiedział, że Marcin Kierwiński zostanie ministrem spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Siemoniak zostanie ministrem odpowiedzialnym za służby specjalne, Radosław Sikorski zostanie wicepremierem i będzie odpowiedzialny za trudne kwestie wschodnie.

Donald Tusk w Mesko w Skarżysku-Kamiennej

i

Autor: PAP/Piotr Polak

Tekst uzupełniany na bieżąco - odświeżać stronę 

Premier Donald Tusk ogłosił 23 lipca rekonstrukcję Rady Ministrów i wyraził nadzieję, że proces zaprzysiężenia nowych ministrów przez prezydenta Andrzeja Dudę odbędzie się już w czwartek (24 lipca). Szef rządu zapowiedział również pierwsze posiedzenie gabinetu w nowym składzie na piątek - 25 lipca.

Jak mówił, „są takie momenty w historii każdego kraju, że trzeba ogarnąć się, po zdarzeniach, które wstrząsają scenami politycznymi, stanąć twardo na ziemi, powstrzymać emocje i na nowo z impetem i wiarą we własne siły ruszyć do roboty”. - "Temu często towarzyszą konieczne zmiany także personalne"- - wskazał szef rządu.

Premier Tusk podkreślił, że jego rząd, zbudowany jako koalicja kilku partii, był „zbyt liczny”. Celem rekonstrukcji jest usprawnienie procesu podejmowania decyzji. „Jak jest za dużo ludzi gadających na ten sam temat, to trudniej podjąć decyzję” - zaznaczył Tusk. Tusk zapowiedział, że redukcja liczby ministrów konstytucyjnych będzie z 26 do 21. „Odchudzenie” składu rządu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu (decyzje po nominacji ministrów).

Tusk podkreślił, że „rząd w Polsce nie musi być największy, tylko musi być najlepszy”. Zapewnił, że jego gabinet zrobi wszystko, by tak było, racjonalizując proces podejmowania decyzji.

Premier Tusk liczy na to, że mniejszy, bardziej zwarty rząd będzie działał sprawniej i podejmował lepsze decyzje. Redukcja etatów w administracji rządowej może przynieść oszczędności, ale niesie też ze sobą wyzwania związane z reorganizacją pracy i potencjalnymi zwolnieniami.

Donald Tusk, przedstawiając ministrów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo oraz politykę zagraniczną, ogłosił że:

  • Marcin Kierwiński zostanie ministrem spraw wewnętrznych i administracji;
  • Tomasz Sieminiak ministrem odpowiedzialnym za służby specjalne;
  • Radosław Sikorski zostanie wicepremierem i będzie odpowiedzialnym za trudne kwestie wschodnie;
Garda: Produkcja BWP Borsuk

Premier powiedział, że w związku z zagrożeniami zewnętrznymi potrzebne jest przywrócenie stanowiska ministra konstytucyjnego w obszarze koordynacji służb specjalnych i „walki z nielegalną migracją rozumianą jako hybrydowa agresja ze strony Rosji i Białorusi”.

"Dlatego minister Tomasz Siemoniak będzie odpowiedzialny za koordynację w tych dziedzinach i za dalszą przebudowę służb specjalnych, szczególnie w tej przestrzeni dotyczącej naszego bezpieczeństwa wewnętrznego" - powiedział Tusk.

 Zapowiedział również, że szef MSZ zostanie nowym wicepremierem.

"Potrzebujemy tutaj, jako rząd, bardzo mocnej figury politycznej w relacjach międzynarodowych. Dlatego poprosiłem naszych koalicjantów i wszyscy uznali to za oczywiste, żeby wicepremierem odpowiedzialnym za te obszary zagraniczne, europejskie, i te trudne kwestie wschodnie był Radosław Sikorski" - przekazał szef rządu.

Dodał też, że scalana jest polityka zagraniczna i jej wymiar europejski, więc Adam Szłapka odchodzi z funkcji ministra ds europejskich i będzie z nim współpracował jako rzecznik rządu.