Kto zaproponował, by 11 listopada obchodzono jako Dzień Niepodległości?

2024-11-11 11:00

Ta data upowszechniła się , utrwaliła i jest znana na Zachodzie jako Dzień Weterana, koniec wojny światowej – tak o terminie świętowania rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości mówi dr Artur Kuprianis z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Łodzi. Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone 11 listopada, ustanowione zostało w 1937 r., a po okresie PRL przywrócone ustawą z 15 lutego 1989 r. Kiedy jednak w 1918 r. Polska wracała na mapę Europy, potencjalnych terminów świętowania tego historycznego wydarzenia było więcej.

Święto Niepodległości, II RP, sanacja, znaczek

i

Autor: Wikipedia/abe

Proponowano, by świętować w... styczniu

– Kiedyś naliczyłem około piętnaście dat, które proponowane były jako przyszłe święto narodowe.Na przykład: 5 listopada, czyli akt cesarzy Austrii i Niemiec (z 1916 r.) ożywiający sprawę polską na arenie międzynarodowej. 6-7 listopada (1918 r.), czyli powstanie rządu Ignacego Daszyńskiego i 16 listopada, kiedy Piłsudski wysłał noty do państw Ententy, informując o odrodzeniu polskiej państwowości. Proponowano też daty styczniowe, kiedy amerykański prezydent Woodrow Wilson ogłosił, że jednym z podstawowym zadań jest utworzenie państwa polskiego – wylicza dr Artur Kuprianis.

Kilka dat z kalendarium odradzającej się Polski:

• 8 stycznia 1918 r. – przedstawiony został program pokojowy Wilsona,

• 18 stycznia 1919 r. – odbyło się pierwsze posiedzenie paryskiej konferencji pokojowej, kończącej I wojną światową,

• 28 czerwca 1919 r. – podpisano traktat wersalski, ostatecznie sankcjonujący istnienie Polski.

• 10 stycznia 1920 r.– ratyfikowano traktat wersalski.

2024_11_06_Portal_obronny_MWP_Marszałek

Endecy zaproponowali datę, z którą piłsudczycy mieli pewien… kłopot

Historyk podkreślił, że „pierwszym środowiskiem propagującym datę 11 listopada jako Dzień Niepodległości”, byli endecy, współpracownicy Romana Dmowskiego, który uczestniczył w konferencji w Paryżu.

– Dmowski zabiegał o to, żeby Polskę uznać jako niepodległe państwo i podpisanie rozejmu na koniec wojny naturalnie wieńczyło sukcesem jego pracę. Od samego początku popierał państwa, które wygrały wojnę, więc uważał się za zwycięzcę w tej myśli politycznej. I główną postać, która doprowadziła do odzyskania niepodległości. Oczywiście, Piłsudski miał zupełnie inne zdanie…

Historyk ocenił, że środowisko piłsudczyków „miało kłopot, jak skojarzyć Piłsudskiego z 11 listopada”. Przyszły Naczelnik państwa przybył do Warszawy 10 listopada 1918 r. i – jak przypomniał Kuprianis – „nikt go za bardzo nie witał”. 11 listopada Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu władze nad wojskiem, ale tego dnia w stolicy nic szczególnego się nie wydarzyło.

Dopiero po 1926 r., kiedy przejął władzę w państwie, propaganda piłsudczykowska dobrze powiązała 11 listopada z Piłsudskim, nawet posuwając się do fałszerstw, bo znane zdjęcie z Piłsudskim fetowanym w Warszawie przedstawiano jako powstałe 10 czy 11 listopada, a to zdarzyło się dwa lata wcześniej. Ten błąd, wykreowany przez propagandę, był powielany nawet jeszcze w latach 90. XX wieku...

Zdjęcie, o którym wspomniał historyk, przedstawiające jakoby Naczelnika fetowanego przez tłumy w rzeczywistości ilustruje przyjazd Piłsudskiego do stolicy po zajęciu Warszawy przez Niemców i wygnaniu Rosjan, w 1916 r.

– Wtedy był dowódcą Legionów, a w 1918 r. wracał jako b. więzień niemiecki.

Dr Kuprianis przypomniał też, że np. środowisko ludowców jako symbol odzyskania niepodległości propagowało daty 6-7 listopada 1918 r. Wówczas powstał w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, którego premierem został Ignacy Daszyński. To jeden z liderów PPS, początkowo popierający Piłsudskiego (przekazał mu władzę 12 listopada). W rządzie Daszyńskiego znalazł się m.in. Edward Śmigły–Rydz i inni piłsudczycy.

Polska odradzała się w wielu miejscach i pod wieloma rządami

Historyk zaznaczył jednak, że jesienią 1918 r. utworzono „kilka rządów tymczasowych” na ziemiach polskich, m.in. od 28 października działała Polska Komisja Likwidacyjna w Galicji.

– Powstały też zalążki państwowości w Wielkopolsce, czyli byłym zaborze pruskim, i każdy z tych ośrodków uważał, że to on ma większe prawo, on skupił większą władzę, on pociągnął więcej Polaków za sobą.

Dr Kuprianis podkreśla, że w ustalaniu terminu święta niepodległości kluczowe było wskazanie „daty, która zjednoczy wszystkich Polaków”

– Myślę, że data 11 listopada naturalnie wyłoniła się jako kontynuacja obchodzonego na Zachodzie Święta Dnia Weterana, na pamiątkę zakończenia wojny. Ta data dobrze się wpisuje też w naszą tradycję, bo Polacy walczyli na różnych frontach, w różnych armiach, po różnych stronach frontu, więc upamiętnia wszystkich Polaków.

Wojsko celebrowało 11 listopada od roku 1919

Przypomnijmy: 11 listopada 1918 r. podpisano rozejm w Compiegne, kończący I wojnę światową układ rozejmowy pomiędzy Ententą i Cesarstwem Niemieckim.

– Dzień 11 listopada, jako rocznica „odzyskania przez Naród polskiego niepodległego bytu państwowego i jako dzień po wsze czasy związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego Wodza Narodu w walkach o wolność Ojczyzny” został ogłoszony ustawą z 23 kwietnia 1937 r. o Święcie Niepodległości. Ale już od 1919 r. rocznicę 11 listopada celebrowało wojsko, a ogólnonarodowe świętowanie wprowadzano różnymi zarządzeniami, okólnikami.

Początkowo, w roku 1926, Piłsudski wprowadził dzień wolny dla administracji państwowej, potem, w latach 30., dzień wolny dla szkół. Ta data się na tyle upowszechniła, że przetrwała w pamięci ludzi okres wojny i PRL, kiedy to święto było usunięte z kalendarza. W latach 70. i 80. opozycje naturalnie odwoływała się do niego, w ten sposób, że to, co zakazane w PRL, trzeba przypominać i odnowić...

Sonda
Uważasz Józefa Piłsudskiego za najwybitniejszego polityka II Rzeczypospolitej?