Zełenski ostrzega: Putin szykuje się do ataku na kolejny kraj. Prezydent Ukrainy oskarża też Kreml

2025-09-28 10:17

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim przemówieniu w Kijowie wprost stwierdził, że "Putin nie będzie czekać, aż zakończy się wojna na Ukrainie. Otworzy inny kierunek. Nikt nie wie gdzie. On tego chce". To pierwsze publiczne wystąpienie Zełenskiego po powrocie z USA, przemówieniu na forum ONZ i ważnym spotkaniu z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku. "The Guardian" pisze, że zdaniem prezydenta Ukrainy Kreml celowo sprawdza, na ile Europa i NATO są w stanie ochronić swoje niebo.

Wołodymyr Zełenski

i

Autor: EVAN VUCCI/ Associated Press
  • Wołodymyr Zełenski ostrzega, że Putin nie poprzestanie na Ukrainie, a Rosja sprawdza obronę powietrzną Europy.
  • Ukraina zarejestrowała 92 rosyjskie drony zmierzające w kierunku Polski, z czego 19 naruszyło polską przestrzeń powietrzną.
  • Zełenski oferuje "praktyczne szkolenie" w zakresie obrony powietrznej i ujawnia szczegóły rozmów z Donaldem Trumpem.
  • Jakie są prawdziwe intencje Rosji i co oznaczają te wydarzenia dla bezpieczeństwa Europy?

Wołodymyr Zełenski: Rosja przygotowuje się do większego konfliktu

W sobotę, 27 września prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zabrał publicznie głos w stolicy swojego kraju. Przemówienie skierowane było nie tylko do Ukraińców, ale i do innych narodów świata. Warto podkreślić, że było ono pokłosiem spotkania Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem, które odbyło się kilka dni temu w Nowym Jorku oraz orędzia prezydenta Ukrainy przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ.

Przemawiając w Kijowie ukraiński prezydent powiedział, że Rosja przygotowuje się do większego konfliktu.

Putin nie będzie czekać, aż zakończy się wojna na Ukrainie. Otworzy inny kierunek. Nikt nie wie gdzie. On tego chce - powiedział Zełenski, cytowany przez "The Guardian".

Prezydent Ukrainy podkreślił, że Kreml celowo sprawdza zdolność Europy do ochrony nieba, stąd rosyjskie drony, które wtargnęły w nocy z 9 na 10 września do Polski, ale także naruszenia przestrzeni powietrznej Danii, Rumunii czy Estonii przez rosyjskie myśliwce. Brytyjski dziennik wylicza, że więcej rosyjskich dronów zauważono również w ostatnich dniach: w piątkowy wieczór (26 września) nad duńską bazą wojskową, a w sobotę (27 września) nad bazą w Norwegii.

Zełenski o 92 rosyjskich dronach lecących w kierunku Polski

"The Guardian" pisze, że Wołodymyr Zełenski zasugerował, że rządy państw Unii Europejskiej mają problemy z uporaniem się z tym nowym i niebezpiecznym zagrożeniem, jakim są rosyjskie drony. Co więcej, powiedział, że na początku września ukraińska obrona zarejestrowała "92 drony lecące w „choreograficzny” sposób w kierunku Polski. Przechwyciła większość z nich", a dziewiętnaście dronów wkroczyło na terytorium Polski.

Nie porównuję naszych sił. My jesteśmy w stanie wojny, a oni [Polska] nie - cytuje Zełenskiego "Guardian".

Jego zdaniem, przedstawiciele kilku krajów, których nie wymienił z nazwy, udają się na Ukrainę, aby odbyć „praktyczne szkolenie” w zakresie odpierania rosyjskich ataków powietrznych.

Jesteśmy gotowi podzielić się naszym doświadczeniem - zapewnił Zełenski.

Prezydent Ukrainy o "miłych rozmowach" z Donaldem Trumpem

Dodał, że jego uwagi i sugestie są rezultatem „bardzo miłych” rozmów z Donaldem Trumpem na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Po tym właśnie spotkaniu prezydent USA wyraził przekonanie, że Ukraina - przy wsparciu Europy i NATO - zdoła odzyskać całe terytorium utracone od 2022 roku. "Kijów jest w stanie, przy wsparciu Europy, walczyć i wygrać całą Ukrainę w jej pierwotnej formie" - powiedział dokładnie kilka dni temu Donald Trump, czym zaskoczył cały świat. "New York Times" ocenił stanowisko amerykańskiego prezydenta jako "oszałamiający zwrot" w polityce wobec Ukrainy i retoryce o toczącej się tam wojnie.

"The Guardian": Zełenski miał powiedzieć Trumpowi, że postępy Rosji są często ulotne

Ukraiński prezydent zdradził teraz, że w ostatniej rozmowie z prezydentem USA poinformował go o realiach na polu bitwy. Brytyjski "Guardian" pisze, że Zełenski miał powiedzieć Trumpowi, że postępy Rosji na wojnie są często ulotne.

To nie sukces. To tymczasowa obecność - ocenił ukraiński prezydent.

Jak mówił, teraz prezydent USA ma mieć większą „wiarę” w Ukrainę, bo odkrył, że Rosja traktowała go i wszystkich innych "bez szacunku”.

Ukraina poprosiła USA o rakiety manewrujące Tomahawk?

"The Guardian" dodaje, że Zełenski odmówił komentarza w sprawie medialnych doniesień, jakoby zwrócił się do Białego Domu o amerykańskie rakiety manewrujące Tomahawk zdolne uderzyć w Moskwę, mówiąc: „To drażliwa kwestia”.

Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach Kijów przeprowadził serię skutecznych ataków na rosyjskie rafinerie przy użyciu rodzimych dronów dalekiego zasięgu. Wołodymyr Zełenski zapowiedział zaś, że jeśli Putin ponownie spróbuje tej zimy zniszczyć infrastrukturę energetyczną Ukrainy, w Moskwie nastąpią ataki odwetowe skutkujące przerwami w dostawie prądu.

Garda: Rosjanie ćwiczą ataki na Polskę
Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy Ukraina poradziłaby sobie bez pomocy z USA?