Więcej pocisków Storm Shadow i wyrzutnie MLRS dla Kijowa. Nowy brytyjski minister obrony zapowiada zwiększenie dostaw

2023-09-22 10:44

„Obrona powietrzna i broń uderzeniowa dalekiego zasięgu znajdują się na liście priorytetów rządu Wielkiej Brytanii w kwestii dostaw na Ukrainę” - oznajmił nowy sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. Deklaracja padła po 15. spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w niemieckiej bazie lotniczej Ramstein.

Spotkanie w Ramstein regularnie gromadzi ministrów i wyższych urzędników z prawie 50 krajów, aby koordynować międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy. 20 września odbyło się kolejne spotkanie grupy. Po raz pierwszy Wielką Brytanię reprezentował nie Benn Walles, ale od początku września pełniący funkcje sekretarza obrony Grant Shapps. Wsześniej zajmował on stanowisko ministra ds. bezpieczeństwa energetycznego.

Shapps stwierdził, że środki uderzeniowe dalekiego zasięgu i obrona powietrzna to obecnie priorytety i sprzęt ten zostanie dostarczony do Kijowa w nadchodzących miesiącach. W zakresie OPL komunikat ten było następstwem prośby złożonej 24 godziny wcześniej, przez jego amerykańskiego odpowiednika Lloyda Austina, wzywającego sojuszników do „kopania głęboko” w celu zwiększenia dostaw środków obrony powietrznej, aby przeciwstawić się ciągłemu bombardowaniu Ukrainy przez Rosję.

Wielka Brytania dostarczyła już Ukrainie setki sztuk broni przeciwlotniczej, w tym rakiety Starstreak oraz ich ręczne i samobieżne wyrzutnie, jak również pociski powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM stosowane w systemie przeciwlotniczym NASAMS. Tego typu uzbrojenie nadal ma być dostarczane, ale mogą do nich dołączyć systemy o większym zasięgu.

W zakresie środków uderzeniowych mamy znacznie bardziej szczegółowe informacje. Nadchodzące dostawy obejmą m.in. lotnicze pociski manewrujące Storm Shadow, które były już z sukcesem wykorzystywane przez ukraińskie siły zbrojne, m.in. do ataku na bazę Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu. Dodatkowo Londyn przekaże Ukrainie artyleryjskie wyrzutnie rakiet M270 MLRS, kompatybilne z systemem HIMARS ale przenoszące dwa razy więcej pocisków i umieszczone na podwoziu gąsienicowym.

Wielka Brytania konsekwentnie realizuje też inne zadania. Na przykład od początku konfliktu dostarczyła już ponad 300 tys. pocisków artyleryjskich. Jak mówi minister Shapps, lista zdolności przeznaczonych dla Ukrainy w nadchodzących miesiącach będzie obejmować dalsze dostawy amunicji artyleryjskiej, szkolenia oraz konserwację i naprawy sprzętu. W tej ostatniej kwestii,w związku z rosnącą liczbą brytyjskich pojazdów w ukraińskiej armii, potrzeby są znaczne i stale rosną.

W lipcu koncern Babcock otrzymał od brytyjskiego ministerstwa obrony kontrakt na obsługę pojazdów wojskowych w ramach wsparcia Londynu dla Ukrainy. Wartość dwunastomiesięcznej umowy to około 50 milionów funtów i przewiduje, że Babcock będzie wspierać ukraińskie wojsko m.in. w obsłudze czołgów Challenger 2. Spółka podpisała niedawno umowę o współpracy z ukraińskim państwowym koncernem obronnym Ukroboronprom w celu analizy możliwości lokalnej realizacji wspólnych projektów obronnych. Inny brytyjski koncern zbrojeniowy, firma BAE Systems, ujawniła, że realizuje podobne działania w zakresie potencjalnej możliwości produkcji na Ukrainie lekkich haubic 105 mm.

Działania brytyjskie stanowią element szerszego podejścia, które możliwe jest dzięki aktywności w ramach Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy z Ramstein. Oprócz odbywających się na najwyższym szczeblu spotkań, w Ramstein działają również struktury na bieżąco zajmujące się organizacją i koordynacją działań wykonawczych. Dostawami, tranzytem sprzętu, możliwościami transportowymi czy magazynowymi. W strukturze tej funkcjonują również przedstawiciele Polski.

Sonda
Czy Ukraina powinna otrzymać więcej zachodnich czołgów?