Ukraińcy nie poddają się. Sondaż pokazuje determinację w walce z Rosją

2025-06-06 15:20

Mimo trwającej wojny i trudnej sytuacji, Ukraińcy wykazują niezłomną determinację w walce z Rosją. Z najnowszego badania Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS) wynika, że 60 procent Ukraińców jest gotowych znosić ciężar wojny tak długo, jak będzie to konieczne.

Spis treści

  1. Wojnę na Ukrainie może zatrzymać tylko jeden człowiek...
  2. Ukraińcy gotowi na długotrwały konflikt
  3. Spadek i wzrost determinacji
  4. Dyrektor KMIS: Ukraińcy nie poddadzą się!
  5. 59% obywateli UE popiera zakup i dostarczanie broni dla Ukrainy

Wojnę na Ukrainie może zatrzymać tylko jeden człowiek...

Wojna na Ukrainie trwa już ponad trzy lata i jak na razie nic się nie zapowiada, by miała się szybko skończyć. Wszystko tak naprawdę zależy od jednego człowieka Władymira Putina. W nocy z 5 na 6 czerwca w kierunku Ukrainy Rosjanie wysłali 407 dronów i 44 rakiety, cała masa bezzałogowców leciała w kierunku zachodnich regionów kraju.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił 5 czerwca, że Federacja Rosyjska odrzuciła wszystkie oferowane jej inicjatywy pokojowe i nadal zabija, za co musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności.

"Po prostu nie ma na świecie inicjatyw pokojowych, których Rosja by nie odrzuciła. Oni niczego nie lubią. Lubią tylko ruiny i zabijanie. Muszą zostać za to pociągnięci do odpowiedzialności" - oznajmił Zełenski w swoim wieczornym przemówieniu.

Szef państwa ukraińskiego zauważył, że takich ludzi można pokonać jedynie siłą: dyplomacji, sankcji, broni i technologii. Według niego Ukraina liczy na zdecydowane działania w tej kwestii.

"Tego właśnie teraz brakuje. A to może sprawić, że nawet takie kanalie w Moskwie poczują, że nie udźwigną tej wojny. Trzeba to zapewnić. I właśnie do tego potrzebne są nowe i wystarczające sankcje, przede wszystkim ze strony Stanów Zjednoczonych" – oświadczył Zełenski.

Ta determinacja Ukrainy, by nadal powstrzymywać rosyjską agresję, w ostatnich dniach pokazała, że Ukraińcy mimo dużo gorszej sytuacji są w stanie zadać Rosji poważne straty zarówno militarne jak i wizerunkowe. Dlatego nic dziwnego, że są gotowi się bić jeszcze długo.

Ukraińcy gotowi na długotrwały konflikt

Badanie KMIS pokazuje, że od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku do maja 2024 roku, większość Ukraińców deklarowała gotowość do znoszenia wojny tak długo, jak to konieczne. W maju 2024 roku wskaźnik ten wynosił 71-73 procent.

  • 60% Ukraińców gotowych znosić ciężar wojny tak długo, jak to konieczne;
  • 6% Ukraińców gotowych wytrzymać przez rok;
  • 20% Ukraińców gotowych przetrwać do sześciu miesięcy;

Najniższy poziom gotowości do długotrwałego oporu odnotowano na wschodzie Ukrainy – 51%, podczas gdy w innych regionach wskaźnik ten waha się od 60% do 62%. Socjologowie podkreślają, że nawet na wschodzie znaczna część populacji zachowuje odporność i gotowość do długotrwałego oporu przeciwko agresorowi.

Badanie wykazało również, że gotowość do przetrwania wojny nie zależy znacząco od wieku. We wszystkich grupach wiekowych ponad połowa respondentów jest gotowa wytrzymać wojnę tak długo, jak będzie to konieczne: 58% w wieku 18-29 lat, 59% – w wieku 30-39 lat, 52% – w wieku 40-49 lat i 64% – w wieku 50-70 lat.

Spadek i wzrost determinacji

W badaniach przeprowadzanych od maja do października 2024 roku KMIS odnotował spadek odsetka osób gotowych wytrzymać wojnę tak długo, jak to konieczne - do 63 procent. W marcu 2025 roku wskaźnik ten spadł do 54 procent. Jednak między marcem a majem/początkiem czerwca 2025 roku wskaźnik ten wzrósł do 60 procent. Najprawdopodobniej jest to spowodowane ostatnimi skutecznymi operacjami Ukrainy wymierzonymi w Rosję.

W marcu bieżącego roku Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) opublikował sondaż, z którego wynikało, że ponad 80% Ukraińców uważa, że ​​Ukraina powinna kontynuować walkę, nawet jeśli USA zaprzestaną wszelkiego wsparcia. Tylko 8% respondentów wskazało, że byliby bardziej skłonni zaakceptować kapitulację.

We wszystkich regionach bezwzględna większość - od 78% na wschodzie do 83% na zachodzie - uważa, że ​​mimo wszystko Ukraina powinna nadal stawiać opór i się nie poddawać.

Dyrektor KMIS: Ukraińcy nie poddadzą się!

Anton Hruszecki, dyrektor wykonawczy KMIS, komentując wyniki badania, podkreślił, że Ukraińcy nadal wykazują się niezwykłą odpornością i zachowują wolę kontynuowania oporu.

"Widzimy jednak, że Ukraińcy nadal wykazują się niezwykłą odpornością i zachowują wolę kontynuowania oporu. Nasi sojusznicy i wrogowie muszą zdać sobie sprawę, że choć Ukraińcy chcą pokoju, nie poddadzą się" - oświadczył dyrektor KMIS.

Hruszecki zwrócił uwagę na fakt, że rosyjska inwazja trwa już ponad trzy lata, a intensywność działań wojennych nie maleje. Dodatkowo, od początku 2025 roku Stany Zjednoczone, strategiczny partner Ukrainy, mają nową administrację, której wypowiedzi i działania są zaskakujące i często nieakceptowane przez dużą część Ukraińców.

59% obywateli UE popiera zakup i dostarczanie broni dla Ukrainy

Badanie Eurobarometru z końca marca pokazało, że 80% respondentów z Europy popiera przyjmowanie osób uciekających przed wojną w UE, a ponad trzy czwarte (76%) popiera zapewnienie Ukrainie pomocy finansowej i humanitarnej.

Łącznie 72% popiera sankcje gospodarcze wobec rosyjskiego rządu, firm i osób fizycznych, podczas gdy sześciu na dziesięciu (60%) popiera przyznanie Ukrainie statusu kandydata do UE. Tymczasem 59% zgadza się, że UE powinna finansować zakup i dostawę sprzętu wojskowego na Ukrainę. Inwazja Rosji na Ukrainę pozostaje najważniejszą kwestią na szczeblu UE (27%) z 15 opcji, następnie sytuacja międzynarodowa (24%) oraz bezpieczeństwo i obronność (20%). Dodatkowo 77% europejskich respondentów zgadza się, że inwazja Rosji na Ukrainę stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa UE.

W maju ogłoszono, że UE przeznaczy dodatkowe 900 mln euro z nadzwyczajnych dochodów generowanych przez zamrożone aktywa rosyjskie na zakup broni i amunicji dla Ukrainy. Decyzja ta zwiększy łączne niedawne wsparcie dla ukraińskiego przemysłu obronnego do 3,3 mld euro. Komisja Europejska w kwietniu zdecydowała, że przeznaczy 2,1 mld euro dochodów z zamrożonych aktywów rosyjskich na wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Z tej kwoty 1,1 mld euro zostanie przeznaczone na zakup broni dla Sił Obronnych Ukrainy, a pozostałe środki zostaną przeznaczone według tzw. modelu duńskiego – na bezpośrednie zakupy od ukraińskich producentów.

Portal Obronny SE Google News