Polska będzie produkować więcej amunicji i sprzętu dla Ukrainy? Minister Sikorski daje znaki

2024-01-18 12:14

Polska była jednym z pierwszych krajów, które zaangażowały się w pomoc Ukrainie, wysyłając wsparcie w postaci uzbrojenia czy przyjmując uchodźców. Mimo tego, że w ostatnim czasie stosunki między Warszawą a Kijowem nieco się ochłodziły, to nowy Minister Spraw Zagranicznych daje, jasno do zrumienia, że wyniku problemów w USA z pakietem pomocy dla Ukrainy, to Europa musi przyjąć duży ciężar wsparcia dla Kijowa, bo jak powiedział minister Radosław Sikorski, udzielając wywiadu agencji Reuters w czasie konferencji w Davos: „sprawdzamy, jakie mamy możliwości wyprodukowania większej ilości amunicji i sprzętu, a także co jeszcze mamy w naszych magazynach". Minister podkreślił, że koszt podbicia Ukrainy przez Putina byłby znacznie większy, niż zaopatrzenie Ukrainy w skuteczną broń.

Wojna na Ukrainie

i

Autor: General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook Wojna na Ukrainie

W Davos wybrzmiewa spójny dwugłos polskiego rządu i prezydenta w sprawie wsparcia dla Ukrainy - powiedział polskim dziennikarzom minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski 17 grudnia podczas 54. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Forum było także okazją przypomnienia, że na Ukrainie nadal toczy się wojna i potrzebne jest dalsze wsparcie dla Kijowa. Jak powiedział w wywiadzie dla agencji Reuters Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski: „patrzymy na wszystkie kwestie związane z Ukrainą świeżym okiem" – mając tutaj na myśli naprawienie stosunków z Ukrainą, które w ostatnim czasie się zepsuły z powodu spór o import zboża i blokadę niektórych przejść granicznych przez polskich kierowców ciężarówek domagających się od Unii Europejskiej przywrócenia systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników.

Minister Sikorski, powiedział również w rozmowie z Reuters, że „Polska sprawdza, jakie mamy możliwości wyprodukowania więcej amunicji i sprzętu oraz to, co jeszcze mamy w naszych magazynach”. Podkreślając dalej, że koszt podbicia Ukrainy przez Putina byłby znacznie większy, niż zaopatrzenie Ukrainy w skuteczną broń.

Raport - Wojciech Konończuk - Ukraina przegrywa wojne?

Jak pisze agencja, uwagi ministra Sikorskiego wskazały, że Warszawa szuka sposobów na wyprodukowanie większej ilości amunicji i sprzętu wojskowego, aby móc wysłać większą pomoc wojskową do Kijowa.

Polska dość mocno od początku pełnoskalowej wojny zaangażowała się w pomoc dla Ukrainy. Polska przekazała dużą ilość uzbrojenia w tym czołgi T-72, PT-91 Twardy, armatohaubice Krab, bojowe wozy piechoty BWP 1, Rosomaki, karabinki GROT, amunicje i wiele wiele więcej co nie zostało ujawnione. Według informacji z zeszłego roku, Polska przekazała wsparcie sięgające 3 miliardów euro, zapewne obecnie ta kwota jest zdecydowanie większa.

W zeszłym roku Polska Grupa Zbrojeniowa informowała, że chce zwiększyć produkcję amunicji z obecnych około 40 tys. sztuk rocznie do ponad 200 tys. W marcu ubiegłego roku, ówczesny Premier RP Mateusz Morawiecki, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oraz Komisarz UE ds. przemysłu i rynku wewnętrznego Thierry Breton, poinformowali na konferencji, że Rada Ministrów przyjęła specjalny wieloletni program, który będzie wspierał produkcję amunicji w różnych częściach kraju, w firmach prywatnych i państwowych. Morawiecki poinformował także, że Polska przekaże w ramach programu do końca roku 2023 milion sztuk amunicji dla Ukrainy. W zeszłym roku, Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej osiągnęły porozumienie ws. rozporządzenia dot. produkcji amunicji w ramach aktu o wspieraniu produkcji amunicji w ramach budżetu wynoszącym 500 mln euro.

Słowa ministra Sikorskiego oraz działania krajów UE zwłaszcza Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec mają obecnie na celu, wzięcie na siebie większego wsparcia dla Ukrainy w związku z problemami stworzenia pakietów pomocowych dla Ukrainy w USA z powodu blokowania przez skaranych Republikanów wniosku Białego Domu 60 mld dla Ukrainy w nowym budżecie w zamian za zaostrzenie polityki migracyjnej i cięć w innych obszarach. W UE także toczy się debata nad pakietem wsparcia dla Ukrainy wartym 50 mld euro. Jednak Węgry blokują ten pakiet. Jako sposób na przekonanie Orbana do rezygnacji z weta, Komisja jest otwarta na danie węgierskiemu premierowi szansy w 2025 r. na zatrzymanie umowy o finansowaniu w połowie jej realizacji - powiedziało "FT" trzech urzędników zaznajomionych z tą sprawą.

Część transferów zaawansowanej broni dla Ukrainy nie była prawidłowo śledzona

Część z przekazywanych Ukrainie dronów, rakiet i innego zaawansowanego sprzętu nie była odpowiednio śledzona i nadzorowana - poinformował w opublikowanym raporcie Inspektor Generalny Pentagonu. Tymczasem Biały Dom potwierdził, że pomoc wojskowa dla Ukrainy została wstrzymana po wyczerpaniu się środków przeznaczonych na ten cel.

W raporcie stwierdzono, że prawidłowych procedur i terminów nie dotrzymano w przypadku ok. 40 tys. sztuk wrażliwego sprzętu o wartości 1 mld dolarów. Chodzi m.in. o drony kamikadze Switchblade, pociski przeciwpancerne Javelin czy pociski przeciwlotnicze Stinger. Raport nie stwierdza, co się stało z bronią, czy została ona przekierowana gdzieś indziej, bo nie było to przedmiotem badań. Wcześniejsze dokumenty na ten temat mówiły o braku dowodów na takie przypadki poza zarzutami dotyczącymi pojedynczych incydentów.

Przepisy nakazywały personelowi Urzędu Współpracy Wojskowej z Ukrainą (ODC-Ukraine) przeprowadzić wstępny inwentarz wszystkich dostarczonych artykułów z kategorii szczególnie wrażliwych, lecz dokonano tego tylko w przypadku 41 proc. z nich.

Odnosząc się do raportu, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby stwiedził, że jest wdzięczny za raport Inspektora, ale zaznaczył, że - co przyznano w raporcie - Pentagon dokonał w ostatnim czasie postępów na tym polu.

"Nie ma żadnych dowodów na przekierowywanie broni na dużą skalę, ale trzeba pamiętać, że to jest środowisko wojenne i są realne ograniczenia dotyczące naszych zdolności, by podliczyć każdy przedmiot, każdy nabój czy pocisk artyleryjski" - powiedział Kirby.

Rzecznik potwierdził też - co zapowiadał już wcześniej - że ogłoszony pod koniec grudnia pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy był ostatnim, który USA są w stanie wysłać bez uchwalenia dodatkowych środków przez Kongres.

"Właśnie dlatego krytyczne jest, by Kongres ruszył z pakietem środków na bezpieczeństwo narodowe, bo pomoc, którą przekazujemy się zatrzymała. A ataki, które przeprowadzają Rosjanie, tylko się nasilają" - podkreślił Kirby.

W Senacie wciąż trwają negocjacje nad ustawą, która miałaby przyznać administracji ponad 60 mld dolarów środków na pomoc Ukrainie. Rozmowy dotyczą reform imigracyjnych, które są warunkiem stawianym przez Republikanów dla zagłosowania za nowymi funduszami dla Ukrainy.

PM/PAP

Sonda
Czy Polska powinna ograniczyć wsparcie dla Ukrainy?