– Nasza wizyta w USA, w tym środowe (13 marca – Portal Obronny) spotkanie z Polonią, jest niezwykle ważna, by porozmawiać o tym, jak istotne jest dalsze wsparcie Stanów Zjednoczonych, ich Kongresu dla Ukrainy, m.in. w zakupie amunicji. Zostało to zablokowane w Kongresie i Europa gromadzi fundusze na amunicję. Bez amunicji Ukraina praktycznie przegrywa wojnę. Wojna oprócz tego, że oznacza tragedię ludzką i ogromne cierpienia, łączy się z olbrzymimi kosztami – powiedział PAP wiceminister Bejda.
Nazwał Polonię wspaniałymi ambasadorami Polski. Wyjaśnił, że w stosunkach z Ukrainą, niezależnie od dochodzenia do prawdy historycznej, należy przyznać, że Ukraińcy przelewają w tej chwili krew i także m.in. dzięki temu Polska jest wciąż bezpieczna.
– Dopóki Ukraina walczy, Putin i Rosja nie zajmuje się innymi krajami, m.in. bałtyckimi, w tym Polską – ocenił Bejda.
W jego opinii niezależnie od tego, czy Putin będzie czy nie przywódcą, Rosja z natury jest państwem agresywnym i imperialnym, nie mającym nic wspólnego z demokracją.
– Zarzewie wojenne zawsze gdzieś na świecie będzie się pojawiać. Nie chciałbym jednak, by ludzie przyzwyczaili się do tej wojny. Okrucieństwo na Ukrainie powinno powodować wrażliwość innych państw. (…) To, że są dalej od granicy niż Polska jest tylko pozorne. Wojna nie zna granic – mówił w rozmowie z PAP wiceminister.
Przypomniał o wojnie hybrydowej i cyberatakach, które trwają, co doświadcza także m.in. Polska i USA. W kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych Bejda wyraził zaniepokojenie wypowiedziami b. prezydenta USA, starającego się obecnie o ten urząd Donalda Trumpa.
Poseł Mirosław Suchoń, zasiadający też w sejmowej Komisji Obrony Narodowej, w rozmowie z PAP wyraził pragnienie, by Polonia w USA włączała się do przedstawiania polskiej perspektywy na wojnę Rosji z Ukrainą i jej skutki amerykańskim politykom i kręgom gospodarczym.
– Polonia mogłaby z tego powodu wyciągnąć taki wniosek, że jeśli działamy razem, także w interesie naszych bliskich w Polsce, możemy cel, który stoi przed nami, osiągnąć. Najlepszym rozwiązaniem byłaby sytuacja, w której członkowie Polonii wszędzie tam, gdzie mogą przedstawiać swoje stanowisko, wpływać na decydentów, żeby to po prostu robili. (…). Nie ma innej możliwości niż taka praca u podstaw przy różnych okazjach – tłumaczył Suchoń.
Polonia amerykańska stanowi najważniejszą społeczność Polaków i osób pochodzenia polskiego żyjących poza Polską. Liczy około dziesięć milionów osób o różnym stopniu polskiego pochodzenia i różnym poziomie identyfikacji z narodem przodków oraz polską grupą etniczną w USA. Jej najważniejszą strukturą organizacyjną jest Kongres Polonii Amerykańskiej...