Kwestia pomocy dla Ukrainy budzi w Niemczech nadal wiele emocji, kanclerz Scholz dawkuje pomoc dla Ukrainy, ale z drugiej strony nie chce przekazać potrzebnych pocisków Taurus, o której prosi Kijów. Nawet lider opozycji z CDU Friedrich Merz wezwał niedawno do postawienia Rosji 24-godzinnego ultimatum: „Jeśli ataki na cele cywilne lub infrastrukturalne nie ustaną w tym czasie, Niemcy powinny dostarczyć Ukrainie pociski manewrujące. Mogą one zostać użyte do atakowania celów na terytorium Rosji” – mówił Merz. Co pokazuje, że istnieje szerokie poparcie dla przekazania pocisków Taurus, jednym hamulcowym jest SPD, a w zasadzie jak piszą niemieckie media sam kanclerz Scholz, który chce być kanclerzem pokoju i nie chce dać pretekstu Rosji do odwetu na Niemczech.
I właśnie ta kwestia pocisków Taurus zawsze jakoś zwraca z dużym przytupem tym razem w cieniu koalicji, która się rozpadła w Niemczech. Według słów byłego już ministra finansów, a obecnego nadal lidera FDP Christiana Lindnera, kanclerz rzekomo utrudniał „skuteczne wsparcie militarne dla Ukrainy” Lindner powiedział, że jego Wolna Partia Demokratyczna (FDP) nigdy nie wahała się poprzeć pomocy dla Ukrainy.
Jak relacjonuje całą sytuację Berliner Zeitung gdy Scholz zażądał trzech miliardów euro pomocy dla Ukrainy, Lindner wskazał na trudną sytuację finansową Niemiec i zasugerował zamiast tego wyposażenie Ukrainy w pociski manewrujące Taurus. W odpowiedzi Scholz rzekomo kategorycznie odrzucił tę możliwość i poinformował Lindnera o jego dymisji.
Lindner powiedział: „Nawiasem mówiąc, w odniesieniu do Ukrainy - byliśmy zaangażowani w intensywny dialog. Dla Wolnych Demokratów poparcie dla Ukrainy nigdy nie było kwestionowane. Inni zawsze się wahali. Wolni Demokraci nigdy tego nie robili. Wczoraj omawialiśmy również tę kwestię w komisji koalicyjnej. Był to wspólny wysiłek niemieckiego rządu na szczeblu międzynarodowym, aby zmobilizować 50 miliardów dolarów na wsparcie Ukrainy. Zostało to pochwalone przez wszystkich. Nawiasem mówiąc, plan ten został również poparty zabezpieczeniem na wypadek zmiany polityki w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Urzędujący kanclerz zaproponował udostępnienie Ukrainie kolejnych trzech miliardów euro. Ale trzy miliardy euro nie zrobiłyby różnicy, biorąc pod uwagę wielkość dostępnych funduszy. Powiedziałem w komisji koalicyjnej w imieniu Wolnych Demokratów: Jeśli chcemy innego, silniejszego wsparcia dla Ukrainy, to dodatkowe trzy miliardy euro nie są konieczne. W takim razie Niemcy powinny podjąć decyzję o wyposażeniu Ukrainy w systemy uzbrojenia, których Ukraińcy potrzebują do obrony swojej wolności, w szczególności w system uzbrojenia Taurus. Nie było woli, by to zrobić”.
Lindner wezwała Scholza do natychmiastowego zapewnienia jasności politycznej. „Nasz kraj potrzebuje rządu, który nie tylko działa, ale może działać. Właściwą rzeczą dla naszego kraju byłoby natychmiastowe wotum zaufania i nowe wybory. W demokracji nikt nie powinien bać się wyborców”, powiedział były federalny minister finansów w siedzibie partii w Berlinie.
Urząd Kanclerski „nie powinien również stać się centrum kampanii wyborczej”, zażądał Lindner. Powiedział: „Szybkie nowe wybory po nieudanym rządzie Scholza są ważne nie tylko dla demokracji. Nasz kraj nie może tracić czasu”.