Trump wkurzył się na Putina? Ma wygłosić oświadczenie w sprawie Rosji

2025-07-11 11:15

Czy prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wkurzył się na Putina, i jest gotowy zmienić swoje podejście do Rosji? Istnieje takie prawdopodobieństwo. Wywiadzie dla NBC News z 10 lipca, Trump powiedział, że planuje wydać „ważne oświadczenie” w sprawie Rosji w przyszłym tygodniu. Mówiąc o wojnie na Ukrainie, Trump powiedział NBC News: „Jestem rozczarowany Rosją, ale zobaczymy, co wydarzy się w ciągu najbliższych kilku tygodni”. Poza tym jak donosi agencja Reuters, Trump po raz pierwszy planuje wykorzystać swoje uprawnienia, by wysłać ​​broń do Kijowa. Czy to koniec polityki próby resetu względem Rosji?

Spis treści

  1. Rozczarowanie rozmowami z Ławrowem
  2. Spotkanie Trump-Putin nadal bez daty
  3. Trump gotowy sprzedać broń NATO by można było ją wysłać Ukrainie
  4. Matthew Whitaker apeluje: Europa musi wziąć na siebie ciężar wsparcia Ukrainy
  5. Trump użyje specjalnych uprawnień

Wszystko wskazuje na to, że próba resetu i dogadania się z Rosją ws. konfliktu na Ukrainie nie przyniosła rezultatów, i Putin, zamiast usiąść do rozmów woli eskalować sytuacje, zwiększając ataki na Ukrainę. Dlatego też Donald Trump zamierza w przyszłym tygodniu w poniedziałek (14 lipca) wydać "ważne oświadczenie” w sprawie Rosji — jak powiedział w wywiadzie dla NBC News z 10 lipca. Nie sprecyzował charakteru tego oświadczenia. Ale można sądzić, że będzie, to zmiana polityki względem pomocy dla Ukrainy. Co ciekawe po raz pierwszy od rozpoczęcia kadencji Trumpa Keith Kellogg i senator Lindsey Graham wzięli udział w spotkaniu "koalicji chętnych" organizowanej przez Europe.

Rozczarowanie rozmowami z Ławrowem

Do tego dochodzi rozczarowanie spotkaniem sekretarza stanu Marca Rubio z Sergiejem Ławrowem. Na spotkaniu w Malezji szef amerykańskiej dyplomacji przyznał, że jest „rozczarowany” i „sfrustrowany” brakiem postępów w sprawie Ukrainy. Obie strony potwierdziły „wzajemne pragnienie znalezienia pokojowego rozwiązania konfliktów, odbudowy rosyjsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej i humanitarnej oraz ułatwienia nieskrępowanych kontaktów między społeczeństwami obu państw”. Rosja zapowiedziała kontynuację „konstruktywnego dialogu opartego na wzajemnym szacunku”. Wcześniej Trump nazwał wypowiedzi rosyjskiego przywódcy Władimira Putina na temat Ukrainy „bzdurami” i zapowiedział wysłanie „więcej broni” do Kijowa.

Spotkanie Trump-Putin nadal bez daty

Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził potem, że nie zaplanowano jeszcze spotkania między prezydentem USA Donaldem Trumpem a prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podkreślił jednak, że Stany Zjednoczone będą kontynuować kontakty z Rosją, ponieważ oba kraje muszą utrzymywać relacje ze względu na ich znaczenie na arenie międzynarodowej. Rubio ujawnił również, że Ławrow przedstawił nową koncepcję dotyczącą wojny w Ukrainie, którą zamierza omówić z Trumpem. Choć pomysł ten nie gwarantuje natychmiastowego pokoju, może stanowić krok w kierunku rozwiązania konfliktu.

Trump gotowy sprzedać broń NATO by można było ją wysłać Ukrainie

Wracając do wywiadu, Trump mówiąc o Ukrainie, powiedział NBC News:

„Jestem rozczarowany Rosją, ale zobaczymy, co wydarzy się w ciągu najbliższych kilku tygodni”.

Trump nakreślił również to, co opisał jako nowe porozumienie obejmujące USA, NATO i Ukrainę w zakresie transferu amerykańskiej broni.

"Wysyłamy broń do NATO, a NATO płaci za tę broń w 100%. Więc to, co robimy, to broń, która wychodzi, trafia do NATO, a następnie NATO będzie przekazywać tę broń (przyp. red. Ukrainie), a NATO płaci za tę broń" - powiedział Trump.

Stacja podkreśliła, że nie jest jasne, czy Trump odnosił się do pomysłu, by niektórzy członkowie NATO kupowali wyprodukowaną w USA broń w imieniu Ukrainy, aby Stany Zjednoczone nie musiały ponosić kosztów. W tym miesiącu administracja USA wstrzymała dostawy niektórych rodzajów uzbrojenia na Ukrainę, lecz część wysyłek została już wznowiona. 8 lipca Trump zapowiedział, że USA wyślą więcej broni Ukrainie, by pomóc jej w obronie przed rosyjskimi atakami. W środę (9 lipca) agencja AP powiadomiła o wznowieniu dostaw broni na Ukrainę przez amerykańską administrację.

DLACZEGO TRUMP GRA TAK OSTRO?

Matthew Whitaker apeluje: Europa musi wziąć na siebie ciężar wsparcia Ukrainy

Ambasador USA przy NATO, Matthew Whitaker komentując niedawne zawieszenie dostaw broni przez USA na Ukrainę, podkreślił, że prezydent Donald Trump ma pełne prawo do podejmowania decyzji w tej sprawie. Ambasador zaznaczył, że Trump będzie dbał o bezpieczeństwo USA i zapewnienie krajowi wszystkiego, co potrzebne do obrony. Matthew Whitaker uważa, że europejscy sojusznicy powinni wziąć na siebie większą odpowiedzialność za wsparcie Ukrainy.

Według niego Europa stała się bardziej przychylna temu po niedawnym szczycie NATO. Whitaker powiedział telewizji Newsmax, że sojusznicy z NATO zwiększyli swoją gotowość do przejęcia obrony europejskiego kontynentu i wzięcia większej odpowiedzialności za dostarczanie broni Ukrainie.

Trump użyje specjalnych uprawnień

Agencja Reutersa przekazała, powołując się na dwa źródła, że Donald Trump, po raz pierwszy zdecyduje się na wysłanie broni na Ukrainę, korzystając z prezydenckich uprawnień w ramach Presidential Drawdown Authority (PDA). Dotychczas administracja Trumpa wysyłała na Ukrainę broń, zatwierdzoną przez byłego prezydenta Bidena.

Zespół Trumpa wybierze broń z amerykańskich zapasów, która zostanie wysłana na Ukrainę na mocy prezydenckiej uprawnień. Wartość pakietu szacuje się na około 300 milionów dolarów. To, co może się znaleźć w pakiecie to rakiety do Patriotów i rakiety ofensywne średniego zasięgu.

Jak zauważa agencja najważniejsze priorytety Ukrainy to obecnie pociski przechwytujące Patriot i mobilna artyleria rakietowa GMLRS, które mogą znaleźć się w pakiecie. Broń ta może trafić na linię frontu w ciągu kilku dni, ponieważ zapasy są przechowywane w Europie. W ciągu prawie trzech i pół roku od rozpoczęcia pełnej inwazji Rosji Kongres zatwierdził prawie 175 mld dolarów pomocy i wsparcia wojskowego dla Ukrainy i krajów sojuszniczych.

Portal Obronny SE Google News