Jedna trzecia obiecanej amunicji z czeskiej inicjatywy jest na Ukrainie. Do końca 2024 roku ma trafić 500 tys. sztuk amunicji

Ponad jedna trzecia z zapowiadanych na ten rok dostaw amunicji w ramach czeskiej inicjatywy jest już na Ukrainie. Poinformował o tym ukraiński ambasador w Czechach Wasyl Zwarycz w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla Czeskiej Agencji Prasowej.

Amunicja

i

Autor: Rheinmetall Amunicja

Do końca 2024 roku na Ukrainę ma trafić 500 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej. Ambasador powiedział, że Kijów prowadzi rozmowy z czeskim resortem obrony na temat rozszerzenia inicjatywy amunicyjnej. Według Zwarycza inne państwa mogłyby poprzez nią inwestować w produkcję amunicji na Ukrainie. Podkreślił, że nie ma żadnych informacji o problemach z jakością dostarczonych pocisków, o jakich informowały niemieckie media.

Dyplomata uznał publikacje o wybuchających przedwcześnie pociskach za próbę zdyskredytowania czeskiej inicjatywy. Zwarycz wyraził przekonanie, że zniesienie ograniczeń nałożonych przez niektóre zachodnie państwa na przekazane Ukrainie uzbrojenie jest kwestią czasu.

W rozmowie z CTK dyplomata opowiedział się za rozszerzeniem sankcji nałożonych na Rosję. Jego zdaniem ograniczenia powinny obejmować całkowite odłączenie tamtejszego systemu bankowego od systemu płatności SWIFT lub od możliwości korzystania z kryptowalut.

Jacek Czaputowicz Shorts Warsaw Security Forum

Ambasador zapowiedział, że Ukraina zamierza otworzyć wszystkie rozdziały w negocjacjach akcesyjnych z Unią Europejską w trakcie polskiej prezydencji, czyli w pierwszej połowie przyszłego roku. Nazwał to ambitnym, lecz realnym planem.

Zwarycz został mianowany ambasadorem w Pradze w czerwcu br. Wcześniej stał na czele ukraińskiej misji dyplomatycznej w Warszawie.

PAP

Sonda
Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją?