Dziennikarz ujawnia: Polscy żołnierze byli na Ukrainie, gdy wybuchła wojna

2023-12-07 13:15

Trwająca od 24 lutego 2022 roku wojna na Ukrainie wciąż się nie zakończyła. Ukraina przygotowuje się do rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną. Nie ma jednak wątpliwości, że bez pomocy z Zachodu i Stanów Zjednoczonych, ta defensywa będzie bardzo trudna. Tymczasem okazuje się, że polscy żołnierze byli na Ukrainie, gdy wybuchła wojna.

Wojna w Ukrainie

i

Autor: manhhai flickr.com Wojna w Ukrainie

Wojna na Ukrainie, która trwa od 24 lutego 2022 roku, okazała się - jak dotąd - nierozstrzygnięta. Jednak najbliższe miesiące, ze względu na możliwy brak dostaw ze Stanów Zjednoczonych oraz ataki na infrastrukturę krytyczną, mogą stać się sporym problemem dla Ukrainy. Póki co, amerykański senat odrzucił pomoc dla Kijowa, choć są jeszcze szanse, że pakiet zostanie uchwalony. Tymczasem za sprawą książki Zbigniewa Parafianowicza poznaliśmy kulisy polskiej polityki tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Dziennikarz był gościem w programie "Wieczorny Express", gdzie opisał m.in. fakt dotyczący polskiego wojska. Jak się okazuje, nasi żołnierze byli na Ukrainie, gdy rozpoczęła się rosyjska agresja. 

- Prawda jest taka, że po 2014 roku jednostka wojskowa komandosów bierze udział działaniach razem z brytyjskim regimentem. Brali oni udział w tworzeniu specjalnych rodzajów wojsk ukraińskich, czyli sił specjalnych. Razem z Brytyjczykami komandosi z Lublińca szkolili te oddziały, to trwało latami. Z moich ustaleń wynika, że ta jednostka brała również udział w wielu operacjach rozpoznawczych na terenie Ukrainy po 2014 roku. To oczywiście jest godne szacunku i państwo powinno się cieszyć, że może w ten sposób pozyskiwać pewną wiedzę o działaniach Rosji - powiedział Zbigniew Parafianowicz. Jak podkreślił, żołnierze zostali tam jeszcze przez kilka tygodni, ale potem zostali wycofani. Do dziś jest to odbierane przez niektórych oficerów jako błąd, a Brytyjczycy nie chcieli uwierzyć w to, że polscy komandosi zostali jednak wycofani.