Amerykanie niezadowoleni z polityki Trumpa wobec Ukrainy? 46% uważa podjęte działania za niewystarczające

2025-04-01 15:33

Amerykańskie społeczeństwo jest podzielone w kwestii wsparcia dla Ukrainy. Badania Gallupa pokazują zmieniające się nastroje społeczne, na które wpływa zarówno polityka wewnętrzna, jak i działania administracji prezydenckiej. Wyborcy Demokratów i Republikanów prezentują odmienne poglądy na temat zaangażowania USA w konflikt. Badanie wykazało, że 46 proc. mieszkańców USA ocenia wysiłki administracji Donalda Trumpa wobec Ukrainy za niewystarczające. To wzrost o 16 pkt. proc. od grudnia ubiegłego roku. Jednocześnie zmniejszyły się odsetki osób uważających, że USA robią zbyt wiele (30%) lub wystarczająco dużo (23%) dla Ukrainy.

MRAP Cougar

i

Autor: General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook MRAP Cougar na Ukrainie

Ostatnie tygodnie były w kontekście Ukrainy bardzo nerwowe, zwłaszcza jeśli chodzi o postawę Stanów Zjednoczonych wobec wojny i podejmowania kontrowersyjnych działań Trumpa jak np. chwilowe wstrzymanie pomocy wojskowej Ukrainie, a potem także wsparcia wywiadowczego, które było bardzo istotne dla walczącej Ukrainy. Na całe szczęście po uzyskaniu pewnego kompromisu i zdecydowania się na rozmowy ze stroną amerykańską, napiętrzcie między stronami, chwilowo udało się powstrzymać.

Jednak podejmowane działania wobec Ukrainy, a także słowa, które wypowiadane są przez Trumpa i jego ludzi w kierunku Ukrainy nie podobają się Amerykanom zwłaszcza sympatyzujących z Demokratami.

Zmieniające się opinie na temat wsparcia dla Ukrainy

W 2022 roku Amerykanie byli podzieleni w odniesieniu do wsparcia administracji dla Ukrainy. Pierwsze badanie Gallupa, w którym pytanie brzmiało: "Myśląc o konflikcie Rosji z Ukrainą, myślisz, że Stany Zjednoczone robią za dużo, aby pomóc Ukrainie, niewystarczająco czy tyle ile potrzeba?", zostało wykonane w sierpniu 2022 roku, czyli niecałe sześć miesięcy od kiedy Rosja rozpoczęła wojnę na pełną skalę z Ukrainą i najechała jej terytorium, wykazało, że 38 badanych Amerykanów uważało, że Stany Zjednoczone nie robią wystarczająco dużo, aby pomóc Ukrainie. W tym czasie opinie były bardziej równomiernie podzielone, przy czym 36% twierdziło, że Stany Zjednoczone zapewniają odpowiednią ilość wsparcia, a 24% uważało, że robią zbyt wiele. 

W pierwszej połowie 2023 roku ocena wysiłków administracji Joe Bidena na rzecz Ukrainy była pozytywna, w czerwcu już 43 proc. uznawało, że wsparcie dla Kijowa jest wystarczające. Wobec krytyki ze strony Republikanów, część Amerykanów zmieniła zdanie na temat działań rządu na rzecz Ukrainy i w październiku 2023 roku 41 proc. sądziło, że wysiłki Waszyngtonu są niewystarczające. Ta opinia nie uległa poważniejszej zmianie w 2024 roku.

Gallup zwrócił jednak uwagę, że wraz z wyborem Trumpa na prezydenta, Amerykanie po raz kolejny zmienili zdanie w sprawie wsparcia, jakie dają Ukrainie. Najnowszy wzrost przekonania Amerykanów, że USA nie pomagają Ukrainie w wystarczającym stopniu, wynika z 31-punktowego wzrostu wśród Demokratów do 79% i 14-punktowego wzrostu wśród niezależnych do 46% od grudnia, co oznacza nowe maksima dla obu grup. Obecnie 13% Demokratów uważa, że zaangażowanie USA w Ukrainie jest na właściwym poziomie, co odzwierciedla gwałtowny spadek o 28 punktów procentowych, podczas gdy 8% uważa, że USA zapewniają zbyt dużą pomoc.

Podziały między Demokratami a Republikanami

Wyborcy Demokratów bez większych zmian sądzili, że dla Ukrainy Waszyngton powinien robić więcej. Wśród Republikanów ta opinia była bardziej zróżnicowana, ale wciąż dominuje pogląd izolacjonistyczny, gdzie większość sądzi, że USA robią za dużo dla Kijowa. Jednakże, „tylko 56 proc. Republikanów” podziela ten pogląd, co wskazuje na zróżnicowanie opinii w tej grupie. Jest to spadek o 11 pkt. proc. w ostatnich trzech miesiącach. Jednocześnie poparcie dla polityki Trumpa wobec Ukrainy też wzrosło o 11 pkt. proc. w tej samej grupie wyborców, co pokazuje jak jest zróżnicowana.

Garda: Raport Fundacji Pułaskiego Sivis pacem, para bellum

Wsparcie dla pomocy Ukrainie w odzyskaniu terytorium przekracza 50%

Sondaż Gallup wykazał również pięciopunktowy wzrost odsetka Amerykanów, którzy uważają, że USA powinny nadal wspierać Ukrainę w odzyskiwaniu jej terytorium, nawet jeśli wymaga to przedłużonego zaangażowania (53%), zamiast jak najszybszego zakończenia konfliktu, nawet jeśli oznacza to oddanie terytorium Rosji (45%). Jest to zmiana w porównaniu z grudniem, kiedy 50% chciało szybkiego zakończenia wojny, co było najwyższym odczytem w trendzie dla tego sentymentu, a 48% popierało pozostanie zaangażowanym. Wcześniej większość, od 55% do 66%, opowiadała się za pomocą Ukrainie w odzyskaniu jej terytorium.

Większość Demokratów (82%) i niezależnych (54%), ale tylko 22% Republikanów popiera odzyskanie przez Ukrainę utraconych terytoriów.

Amerykanie nadal uważają, że żadna ze stron nie wygra wojny

Jeśli chodzi o to, która strona wygrywa wojnę, większość Amerykanów konsekwentnie twierdzi, że żadna z nich nie wygrywa od czerwca 2023 r., kiedy Gallup zaczął zadawać to pytanie, w tym 63% w obecnym sondażu. Kolejne 26% dorosłych Amerykanów twierdzi, że Rosja wygrywa, co jest najwyższym wynikiem w historii, podczas gdy 10% uważa, że Ukraina wygrywa. Na początku wojny Amerykanie byli bardziej skłonni powiedzieć, że wygrywa Ukraina niż Rosja, ale w ciągu ostatniego roku było odwrotnie.

Według sondażu różnica w preferencjach partyzantów dotyczących zakończenia wojny jest nadal różna, przy czym poparcie Republikanów dla szybkiego zakończenia wojny utrzymuje się na stałym poziomie od grudnia i wynosi 77%, a poparcie Demokratów spadło o 13 punktów procentowych do 17%.

Obawy o zerwanie porozumienia pokojowego

Co ciekawe badani Amerykanie wyrażają obawy, że Rosja naruszy warunki potencjalnego porozumienia. Według sondażu 79 proc. Amerykanów jest bardzo albo dosyć zaniepokojonych, że Rosja zerwie potencjalne porozumienie pokojowe, które jest celem administracji Trumpa.

Kolejnych siedmiu na dziesięciu dorosłych Amerykanów obawia się, że porozumienie będzie zbyt korzystne dla Rosji. Natomiast znacznie mniej obaw budzi naruszenie porozumienia przez Ukrainę (26%) lub otrzymanie zbyt korzystnych warunków (20%).

Ponad czterech na dziesięciu Amerykanów (43%) obawia się, że NATO będzie negocjować porozumienie bez znaczącego udziału Stanów Zjednoczonych. Wydawało się to możliwe po spotkaniu Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu, ale wydaje się mniej prawdopodobne teraz, gdy Ukraina i USA znów prowadzą rozmowy.

Zdecydowana większość Demokratów (95%) i Republikanów (69%) wyraża obawy, że Rosja naruszy warunki jakiegokolwiek porozumienia. Podczas gdy podobny odsetek Demokratów obawia się, że umowa będzie zbyt korzystna dla Rosji, nieco mniej niż połowa Republikanów zgadza się z tym stwierdzeniem.

Tylko 12% Demokratów obawia się, że Ukraina naruszy warunki umowy lub że umowa będzie zbyt korzystna dla Ukrainy. Republikanie są ponad trzy razy bardziej zaniepokojeni niż Demokraci naruszeniem umowy przez Ukrainę i dwa razy bardziej zaniepokojeni lepszą umową dla Ukrainy.

Portal Obronny SE Google News

Amerykanie gotowi wysłać broń, jeśli Rosja złamie porozumienie

W czasie kampanii, ale także i po wyborach w USA część polityków, komentatorów amerykańskich mówiło, że istnieje spora szansa, że USA zaczną mocniej wspierać Ukrainę, jeśli Rosja nie będzie chciała rozmawiać o pokoju lub złamie wypracowane porozumienie pokojowe i widać w sondażu Gallupa, że Amerykanie są za tym, aby USA wysłało broń jeśli Rosja złamie porozumienie.

64% Amerykanów stwierdziło, że opowiedziałoby się za wysłaniem dodatkowej broni i dostaw wojskowych do Ukrainy, gdyby Rosja złamała porozumienie. Jednak poparcie dla amerykańskich nalotów na rosyjskie cele wojskowe na Ukrainie jest znacznie niższe i wynosi 42%, a wysłanie amerykańskich wojsk lądowych w celu wsparcia Ukrainy wynosi tylko 30%.

Według sondażu większość Demokratów poparłaby wysłanie dodatkowej broni (86%) lub przeprowadzenie nalotów (59%), a 47%, poparłoby wysłanie wojska na Ukrainę. Republikanie są znacznie mniej otwarci na każdy z tych środków - 46% popiera wysłanie broni, 32% popiera uderzenie w rosyjskie cele wojskowe z powietrza, a 16% popiera wysłanie wojsk amerykańskich do Ukrainy.

Można więc sądzić, że jeśli w kwestii Ukrainy, czyli szybkiego zakończenia wojny Trumpowi nie uda się wypracować wiarygodnego i mocnego porozumienia, to Amerykanie będą mogli wyrażać coraz większe niezadowolenie z działań Trumpa, będzie to zapewne występować wśród wyborców Demokratów, ale także i niezależny i być może "starych Republikanów". Dlatego dla Trumpa i jego administracji będzie kluczowe, by zapewnić w miarę sprawiedliwy i trwały pokój, który powinien się utrzymać jak najdłużej. Istnieje jednak ryzyko, że po 4-letniej kadencji jeśli nastanie inny prezydent np. z partii Demokratycznej, to Putin postanowi złamać porozumienie. Niemniej istnieje także ryzyko, że Rosja złamie rozejm nawet w czasie rządów Trumpa, jeśli uzna to za konieczne do swoich celów.