Turcja woduje kolejny okręt podwodny typu REIS. Nowy etap dla tureckiej Marynarki Wojennej

2025-06-02 12:44

31 maja 2025 roku, w dniu upamiętniającym 572. rocznicę zdobycia Konstantynopola, tureckie Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło wodowanie trzeciego okrętu podwodnego typu Reis – TCG MURATREİS. Uroczystość miała miejsce w stoczni Gölcük, która stanowi główny ośrodek budowy tych jednostek w ramach Nowego Typu Projektu Okrętów Podwodnych (YTDP). Jest on realizowany od 2011 roku we współpracy z niemieckim tkMS.

Okręty podwodne typu Reis, oparte są na niemieckim projekcie Type 214, ich wyposażenie stanowi system napędu niezależnego od powietrza (AIP), co umożliwia im długotrwałe operacje podwodne bez konieczności wynurzania się. Dzięki temu stanowią one strategiczne wzmocnienie dla tureckiej marynarki wojennej. Każda jednostka ma długość 68 metrów, wysokość 13 metrów i wyporność nawodną 1 690 ton.

Osiągają prędkość ponad 20 węzłów, zasięg operacyjny wynosi 1 250 mil morskich (około 2 315 km), a maksymalna głębokość operacyjna to 260 metrów. Załoga składa się z 27 osób, a autonomiczność operacyjna sięga 84 dni.

Uzbrojenie okrętów obejmuje osiem wyrzutni torped kalibru 533 mm, z których cztery przystosowane są do odpalania pocisków przeciwokrętowych. W ramach modernizacji uzbrojenia, turecka marynarka planuje zastąpienie amerykańskich pocisków Sub-Harpoon rodzimymi rakietami ATMACA, które będą odpalane z kapsuł startowych z wyrzutni torpedowych. Ponadto okręty będą wyposażone w ciężkie torpedy AKYA, które są również opracowane przez turecki przemysł zbrojeniowy.

Projekt YTDP zakłada budowę sześciu okrętów podwodnych typu Reis w stoczni Gölcük. Pierwsza jednostka, TCG PİRİREİS, została przekazana tureckiej marynarce wojennej w sierpniu 2024 roku. Drugi okręt, TCG HIZIRREİS, rozpoczął próby morskie, natomiast TCG MURATREİS, po niedawnym wodowaniu, przechodzi obecnie prace wyposażeniowe. Kolejne jednostki – TCG AYDINREİS, TCG SEYDİALİREİS i TCG SELMANREİS – są w różnych fazach budowy, z planowanymi terminami przekazania odpowiednio w latach 2026, 2027 i 2028.

Ważnym wyróżnikiem tureckiego programu jest wysoki odsetek udziału tureckich firm, które biorą udział w projekcie. W skład wchodzą m.in. HAVELSAN, ASELSAN, STM i TÜBİTAK. Okręty klasy Reis, dzięki zaawansowanym systemom napędowym i uzbrojeniu, znacząco wzmacniają zdolności operacyjne tureckiej marynarki wojennej w regionie Morza Śródziemnego i poza nim.

Jednostki te mogą operować przez wiele dni bez potrzeby wynurzania się, zwiększając swoją skrytość i skuteczność w działaniach zarówno defensywnych, jak i ofensywnych. Zdolność ta pozwala Turcji na realne oddziaływanie w regionie Morza Śródziemnego, Egejskiego i Czarnego, dając możliwość projekcji siły, prowadzenia misji rozpoznawczych, zakłócania szlaków żeglugowych przeciwnika oraz ochrony własnych interesów morskich, takich jak eksploatacja zasobów energetycznych na spornych akwenach.

Garda: kmdr Witkiewicz o Orce

Budując i sukcesywnie wdrażając własne systemy uzbrojenia (AKYA, ATMACA, systemy dowodzenia i łączności), Turcja dąży do zwiększenia autonomii strategicznej. Jest to szczególnie ważne w obliczu napięć z państwami NATO (m.in. USA i Francją) oraz sporów regionalnych (z Grecją, Cyprem, Egiptem czy Izraelem).

Ograniczenie zależności od amerykańskich pocisków Sub-Harpoon na rzecz rakiet ATMACA pozwala uniknąć ryzyka zablokowania dostaw lub ograniczeń eksportowych w przypadku eskalacji politycznych. Oznacza to także swobodę w modyfikowaniu systemów uzbrojenia oraz ich eksport, co wpisuje się w szerszą strategię Turcji jako dostawcy kompleksowych systemów obronnych na rynki zagraniczne.

Wprowadzenie przez Turcję jednostek typu Reis zmienia układ sił na Morzu Egejskim i Śródziemnym, szczególnie w relacjach z Grecją, Cyprem i Egiptem. Turcja zyskuje narzędzie odstraszania i przewagi w domenie podwodnej, co może wpływać na kształt przyszłych negocjacji politycznych i energetycznych w regionie. Flota okrętów podwodnych z napędem AIP zapewnia tureckiej flocie długotrwałą obecność operacyjną w odległych rejonach morskich, w tym przy kontrowersyjnych obszarach wyłącznych stref ekonomicznych (EEZ), gdzie toczą się spory o zasoby gazu. Dla Grecji oznacza to konieczność dalszych inwestycji w rozpoznanie, zwalczanie okrętów podwodnych (ASW) i modernizację własnej floty.

Portal Obronny SE Google News