Iran ma uran wzbogacony do 60 proc. 80-procentowy użyto do budowy bomby „Little Boy”

2025-06-04 19:00

Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) Iran ma ponad 400 kg wzbogaconego uranu. USA naciskają na Teheran, by całkowicie zrezygnował ze wzbogacania uranu. Tylko z takiego można zbudować ładunek jądrowy. Irański przywódca ajatollah Ali Chamenei oświadczył (3 czerwca): „Propozycja administracji USA dotycząca umowy nuklearnej jest sprzeczna z interesami narodowymi Iranu”.

Iran - uran

i

Autor: pixabay.com

USA proponują ograniczenie wzbogacania uranu przez Iran i przekazanie zapasów wzbogaconego uranu do konsorcjum międzynarodowego.

Stany Zjednoczone nie będą decydować o irańskim uranie

W przemówieniu wygłoszonym w 36. rocznicę śmierci pierwszego przywódcy Islamskiej Republiki Iranu, ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, obecny przywódca powiedział, że „niepodległość (kraju) nie oznacza czekania na zielone światło ze strony Ameryki i jej podobnych, ani martwienia się ich czerwonym światłem. Aroganccy amerykańscy przywódcy wielokrotnie domagali się, abyśmy nie mieli programu nuklearnego. Kim jesteście, żeby decydować, czy Iran powinien mieć wzbogacony uran czy nie? Nie macie nic do powiedzenia...”.

Dotychczas przeprowadzono pięć rund rozmów amerykańsko-irańskich w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Cytowany przez agencję Reutera anonimowy irański dyplomata powiedział, że Teheran jest gotowy odrzucić propozycję Waszyngtonu dotyczącą zakończenia trwającego od dziesięcioleci sporu o program nuklearny, uznając ją za „niemożliwą do przyjęcia”.

Iran kategorycznie nie zgadza się na całkowity zakaz wzbogacania uranu, a zarazem zapewnia, że jego polityka jądrowa ma wyłącznie pokojowy charakter. USA zarzucają władzom Iranu, że pracują nad stworzeniem broni nuklearnej.

Garda: Rafał Dutkiewicz - Platforma Bezpieczeństwa i Obronności
Portal Obronny SE Google News

Iran jest na dobrej drodze do posiadania uranu wysoko wzbogaconego

Iran, USA, Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Chiny, Rosja i Unia Europejska zawarły w 2015 r. porozumienie nuklearne, które miało ograniczyć program jądrowy Teheranu w zamian za zniesienie części sankcji. Umowa przewidywała m.in. ograniczenie wzbogacania uranu do poziomu 3,67 proc. USA w 2018 r., za pierwszej prezydentury Donalda Trumpa, wycofały się z porozumienia. Iran również odszedł od jego zapisów, wzbogacając uran ponad wyznaczony limit.

W sobotę (31 maja) Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) w poufnym raporcie poinformowała, że Iran przyspieszył produkcję rezerw uranu wzbogaconego do poziomu 60 proc., zbliżonego do stopnia potrzebnego do stworzenia broni jądrowej. Przypomnieć należy, że Iran podpisał traktat o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) w 1968 r. Ratyfikował go w 1970 r. Zobowiązał się do pokojowego wykorzystania energii jądrowej i poddania się inspekcjom IAEA.

W jej raporcie podano, że według stanu na 17 maja łączna ilość uranu wzbogaconego przez Iran do 60 proc. wyniosła 408,6 kg, co oznacza wzrost o 133,8 kg w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W poprzednim okresie rozliczeniowym, od grudnia do lutego, odnotowano wzrost o 92 kg.

Według MAEA ok. 42 kg uranu wzbogaconego (HEU – Highly Enriched Uranium) do 60 proc. teoretycznie wystarcza do wyprodukowania jednej bomby atomowej, jeśli uran zostanie wzbogacony do 90 proc. Jeśli uran ma niższy poziom wzbogacenia, to nadal może być użyty, ale wymaga bardziej zaawansowanego projektu broni.

Wzbogacanie uranu nie jest ani łatwe, ani tanie i trwa latami

Bomba „Little Boy” zrzucona na Hiroszimę zawierała 64 kg uranu wzbogaconego do ok. 80 proc. Iran pozyskuje uran z dwóch krajowych kopalń. Szacuje się, że można z nich pozyskać 5–9 tys. ton rudy uranowej. W zależności od zawartości w niej tlenku uranu, z kilograma rudy można uzyskać ok. 848 g czystego uranu. Tak jest w przypadku irańskich zasobów, w których ruda zawiera mało tlenku uranu.

Z 5 tys. ton rudy uranowej o zawartości 0,1 proc. tlenku uranu uzyskuje się ok. 4,24 t czystego uranu. By wykorzystać uran do celów wojskowych, trzeba wzbogacić go, czyli zwiększyć poziom izotopu uranu U-235 z 0,711 do 80–90 proc. Dla zastosowania w energetyce jądrowej wystarczy wzbogacenie do 5 proc. Każda próba wzbogacania powyżej 20 proc. wzbudza poważny niepokój i zainteresowanie Agencji (i USA również).

Nie jest to jednak łatwy proces. Jest złożony i kosztowny. Dość powiedzieć, że Iran budował swoje zakłady wzbogacania uranu (Natanz, Fordo) przez kilkanaście lat. Poza tym realizację irańskiego programu nuklearnego skutecznie opóźnia Izrael. 6 października 2024 r. przeprowadził serię nalotów, znanych jako „Operacja Dni Pokuty”, na różne cele w Iranie, w tym na aktywny ośrodek badań nad bronią jądrową w kompleksie wojskowym Parchin. Według doniesień, ataki te poważnie uszkodziły infrastrukturę związaną z programem nuklearnym Iranu.

W 2010 r. zainfekowano systemy komputerowe w zakładzie w Natanz. Wirus ten, przypisywany wspólnej operacji USA i Izraela, znanej jako „Operation Olympic Games”, został zaprojektowany tak, aby sabotować wirówki używane do wzbogacania uranu, powodując ich fizyczne uszkodzenia.

Sonda
Czy Polska powinna posiadać broń jądrową?