Według danych ukraińskich sił powietrznych, przytoczonych przez „Financial Times”, średnio w drugim kwartale roku ok. 15 proc. dronów przebiło się przez obronę, podczas gdy w pierwszych trzech miesiącach odsetek ten wynosił 5 proc. „FT” podał, że podczas ataków w nocy z niedzieli na poniedziałek (21 lipca) 5,4 proc. spośród ponad 400 rosyjskich dronów trafiło w cele znajdujące się w Ukrainie.
Zdaniem analityka z think thanku CSIS, Yasira Atalana, celność rosyjskich dronów nie oznacza obniżenia poziomu ukraińskich sił powietrznych. Wskazał on przede wszystkim na wprowadzenie przez Moskwę nowej taktyki rojów i zwiększenie wysokości, na jakiej latają drony.
Według Airwars, londyńskiej organizacji monitorującej konflikty, w okresie od 13 września 2022 r. do 30 sierpnia 2023 r. siły rosyjskie wystrzeliły w kierunku Ukrainy prawie 2000 dronów Shahed. Liczba ta gwałtownie wzrosła w 2025 r. – tylko w czerwcu Moskwa wystrzeliła rekordową liczbę 5337 dronów typu Shahed.
Według analizy ISW, Rosja rzadko wystrzeliwała więcej niż 200 dronów na noc między styczniem a majem 2025 r., ale później zwiększyła szczytową liczbę dronów wystrzeliwanych w ciągu jednej nocy z 250 pod koniec maja 2025 r. do ponad 700 na początku lipca 2025 r. Wykorzystanie przez Rosję jednokierunkowych dronów uderzeniowych w nocnych atakach uderzeniowych wzrosło średnio o 31 procent miesięcznie zarówno w czerwcu, jak i lipcu 2025 roku - zwraca uwagę ISW. ISW ocenia, że Rosja może być w stanie wystrzelić do 2000 dronów w jedną noc do listopada 2025 r., jeśli obecny trend wzrostu wykorzystania dronów się utrzyma.
Największy atak od rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny został przeprowadzony przez armię rosyjską 9 lipca; wykorzystano w nim 741 rakiet i dronów.
„Sam wzrost liczby wystrzeliwanych pocisków powoduje obciążenie systemów obronnych, co zwiększa skuteczność trafień” – wyjaśnił Atalan.Ukraińska odpowiedź – walka elektroniczna i działa przeciwlotnicze.
Ukraińska obrona przed Shahedami polega obecnie na stosowaniu walki elektronicznej w celu zakłócania systemów naprowadzania GPS, a także na użyciu karabinów maszynowych i dział przeciwlotniczych, w tym nowoczesnego działa Oerlikon Skynex, produkowanego przez niemiecką firmę Rheinmetall.
Geran-3 – nowa broń w rosyjskim arsenale
„FT” przypomina, że Rosja rozpoczęła produkcję krajowych dronów inspirowanych irańskimi Shahedami. Geran-3, którego nazwa pochodzi od geranium, zgodnie z tradycją nawiązywania do nazw kwiatów, to trójsilnikowy dron, który może osiągnąć w locie nurkowym prędkość do 800 km na godzinę. Zdaniem ekspertów właśnie ta broń była używana w ostatnich tygodniach w atakach na Kijów.
Ukraińska Służba Wywiadu Zagranicznego (SZRU) poinformowała w czerwcu serwis Politico, że Kreml planuje wyprodukować w 2025 r. 2 miliony dronów FPV (w 2024 roku produkcja FPV wynosiła około 1,5 miliona sztuk) oraz 30 000 dronów dalekiego zasięgu i dronów-wabików. To znacząca rozbudowa programu wojennych dronów Moskwy. Prezydent Władimir Putin zapowiedział w 2024 roku zwiększenie produkcji dronów do 1,4 miliona sztuk w 2025 roku, a w dłuższej perspektywie do 2030 roku. Rosja planuje produkować ponad 32 000 dronów rocznie, z czego 70% ma pochodzić od krajowych producentów.
W maju jak informował The Moscow Times odnotowano wzrost produkcji o 16,9% w porównaniu z kwietniem, co było odpowiedzią na wezwanie Putina do intensyfikacji wysiłków produkcyjnych. Średnia dzienna produkcja osiągnęła rekordowy poziom, a dwie trzecie wzrostu przypisano sektorom specjalizującym się w produktach wojskowych.
Jak zwracają uwagę ukraińskie media, Rosja w dużej mierze polega na chińskich komponentach, takich jak elektronika, silniki, baterie, mikroprocesory i systemy nawigacyjne. Ukraiński wywiad szacuje, że 60–65% komponentów w dronach Gierań pochodzi z Chin. Chińskie firmy, takie jak Beijing MicroPilot UAV Flight Control Systems czy Suzhou Ecod Precision Manufacturing, dostarczają kluczowe części, często omijając sankcje poprzez firmy-przykrywki.
W materiałach propagandowych Rosja twierdzi, że osiągnęła zdolność do samodzielnej produkcji silników, co sugeruje częściowe uniezależnienie się od dostaw zagranicznych. Jednak nadal około 90% chipów komputerowych i komponentów elektronicznych w dronach Shahed pochodzi z Zachodu (głównie USA) lub Chin.
Polecany artykuł:
