Gen. Novotny: F-35 radzą sobie niesamowicie, ale potrzebują partnera w powietrzu

2025-03-28 0:04 Materiał sponsorowany

Podczas konferencji „Przyszłość Sił Powietrznych RP” odbyła się debata na temat przyszłości lotnictwa taktycznego z udziałem emerytowanego generała U.S. Air Force Roberta Novotnego, który obecnie pełni funkcję dyrektora ds. rozwoju biznesu myśliwców w Boeing Defense, Space & Security. Choć gen. Novotny ani razu nie wspomniał o produkowanym przez Boeinga modelu F-15EX, zwrócił jednak uwagę, że podczas ćwiczeń, w których brał udział, „F-35 radziły sobie niesamowicie dobrze samodzielnie, ale osiągały jeszcze lepsze wyniki, gdy działały w połączeniu z mieszanymi siłami”.

boeing

i

Autor: materiały prasowe

Trzeba przyznać, że w panelu, w którym uczestniczyli wyłącznie generałowie – najwyżsi dowódcy polskiego lotnictwa wojskowego – przedstawiciel Boeinga czuł się jak ryba w wodzie, z pewnością dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu. Nie tylko jako reprezentant przemysłu lotniczego, ale przede wszystkim jako doświadczony pilot i dowódca. W przeszłości kierował bazą lotniczą Nellis Air Force, m.in. podczas międzynarodowych ćwiczeń Red Flag, w których uczestniczą załogi maszyn bojowych z całego świata. Gen. Novotny zwracał szczególną uwagę na kluczowe znaczenie odpowiedniego przygotowania. Jak zauważył, największą skuteczność podczas ćwiczeń osiągały te siły powietrzne, które dysponowały najlepiej wyszkolonymi mechanikami oraz dobrze zorganizowanym zapleczem – częściami zamiennymi i materiałami eksploatacyjnymi. To, jak zaznaczył, efekt ścisłej współpracy między użytkownikiem a producentem.

Zapytany o to, jak F-15 wpisuje się w potrzeby polskiego lotnictwa, które wcześniej omawiał m.in. gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, Inspektor Sił Powietrznych, Robert Novotny odpowiedział: „Zamiast mówić o samym F-15, chciałbym podkreślić, że dla producenta z sektora obronności niezwykle ważne jest słuchanie opinii oficerów i pilotów. Nie chodzi tylko o samo wysłuchanie ich głosu, ale o zrozumienie potrzeb, a w konsekwencji ciężką pracę nad dostarczeniem im zdolności, których rzeczywiście oczekują”.

Gen. Novotny podkreślił, że kluczowe są trzy kwestie, z których pierwszą jest wielodomenowość. „Generał Nowak mówił o operacjach wielodomenowych, a my dostrzegamy to zarówno w integracji poziomej – obejmującej śmigłowce, samoloty, tankowce i platformy dowodzenia – jak i w integracji pionowej. Od przestrzeni kosmicznej po JAGIC (Joint Air Ground Integration Center), wszystko musi być ze sobą połączone, aby sprostać wymaganiom nowoczesnego sposobu prowadzenia działań wojennych” – wyjaśnił.

„Drugą kluczową kwestią jest czas dostaw. Klienci oczekują dziś szybkiego realizowania zamówień, ponieważ wymaga tego obecna sytuacja geopolityczna” – powiedział przedstawiciel Boeing Defense, Space & Security. Podkreślił jednak, że podpisywanie kontraktów wymaga szczerości i jasno określonych realistycznych terminów dostaw, które są odpowiednio zaplanowane. Jednocześnie ważne jest elastyczne podejście do budowy bazy komponentów i ich produkcji. Doświadczenia ostatnich lat pokazały, że konieczna jest zarówno dywersyfikacja, jak i skracanie łańcuchów dostaw. „Inwestowanie w krajach i regionach, gdzie mamy klientów, wzmacnia naszą pozycję i poprawia jakość naszej bazy dostawców” – przekonywał.

Jako trzeci kluczowy filar współpracy między przemysłem a siłami zbrojnymi gen. Novotny wskazał budowanie solidnych i długotrwałych relacji. „Musimy pamiętać, że dzień dostawy samolotu to nie koniec naszej współpracy, ale początek długiej relacji. Trzeba być w stanie utrzymać samolot przez cały jego cykl życia, zapewniając jednocześnie przystępne koszty eksploatacji” – podkreślił. Jego zdaniem takie podejście nie tylko zwiększa skuteczność sił zbrojnych, ale także wzmacnia stabilne i partnerskie relacje między klientem a dostawcą, które mogą trwać nawet 20-30 lat, bo tyle wynosi typowy cykl życia samolotu bojowego.

boeing

i

Autor: materiały prasowe