USA wysyłają bombowce B-1B Lancer do Norwegii. Patrolowanie Arktyki i sygnał w kierunku Rosji

2025-08-19 13:20

9 sierpnia 2025 roku trzy bombowce B-1B Lancer Sił Powietrznych USA przybyły z bazy Dyess w Teksasie do bazy lotniczej Ørland w Norwegii. Celem jest wzięcie udziału w ćwiczeniach prowadzonych z sojusznikami w ramach najnowszej edycji Bomber Task Force Europe. Zbiega się to z ćwiczeniami „Zapad-2025”, podczas których ma zostać wystrzelony nowy hipersoniczny pocisk Oresznik – podaje serwis Army Recognition.

  • Amerykańskie bombowce B-1B Lancer przybyły do Norwegii w ramach ćwiczeń Bomber Task Force Europe
  • Ćwiczenia Bomber Task Force Europe rozpoczęły się miesiąc przed zaplanowanymi rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad-2025
  • Podczas manewrów Zapad-2025 mają odbyć się ćwiczenia z nowym pociskiem hipersonicznym Oresznik

B-1B Lancer lądują w Norwegii

Baza lotnicza Ørland w Norwegii, jest miejscem, w którym stacjonują F-35A Królewskich Norweskich Sił Powietrznych. Znajduje się ona w środkowej Norwegii w okręgu Trøndelag, jej położenia określane jest jako strategicznie ze względu na możliwość prowadzenia operacji na obszarze Północnego Atlantyku i Arktyki.

Jednocześnie jest ona stosunkowo blisko granicy z Rosją a dokładnie Półwyspu Kolskiego, gdzie znajduje się m.in. baza Floty Północnej w Murmańsku. Przybycie amerykańskich bombowców do bazy Ørland ma znaczenie również z racji wspomnianego wyżej stacjonowania tam norweskich samolotów F-35A.

Daje to możliwość wspólnego szkolenia, z zakresu wykrywania, śledzenia, namierzania i rażenia celów w złożonym środowisku powietrznym. Misje obejmują zwalczanie zarówno zagrożeń naziemnych, jak i powietrznych, mających na celu ograniczenie swobody działania, co zmusza załogi bombowców i myśliwców do koordynacji w czasie rzeczywistym, aby utrzymać przewagę w powietrzu.

Ćwiczenia NATO odpowiedzią na Zapad-2025?

Wspólne ćwiczenia w ramach Bomber Task Force Europe zbiegają się rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad 2025, podczas których mają zostać zademonstrowane ofensywne zdolności rakietowe. Jak podaje Army Recognition, rosną obawy co do roli hipersonicznego pocisku Oresznik w tych manewrach, które planiści NATO postrzegają jako testowanie potencjalnych scenariuszy uderzeń na wschodnią flankę Sojuszu.

Wspólne plany ćwiczeń dają sygnał Federacji Rosyjskiej, że zachód nie będzie bierny wobec jej działań, a jednocześnie wzmacnia poczucie bezpieczeństwa państw Europy Środkowo-Wschodniej. W czasie, gdy Rosja i Białoruś przygotowują się do ćwiczeń Zapad 2025, w których po raz pierwszy ma zostać użyty nowy pocisk hipersoniczny Oresznik, NATO odpowiada symetrycznie, wysyłając w region platformy zdolne do przełamania obrony przeciwnika.

Manewry w ramach Bomber Task Force Europe to ćwiczenia organizowane przez amerykańskie lotnictwo strategiczne, które polegają na okresowym przerzucaniu bombowców dalekiego zasięgu ze Stanów Zjednoczonych do Europy. Sam wylot i rozmieszczenie maszyn w bazach Ørland czy Fairford w Wielkiej Brytanii, jest element demonstracji zdolności USA do szybkiego reagowania i globalnej projekcji siły.

Ćwiczenia z F-35 i odstraszanie Rosji

W czasie rotacji samoloty nie stoją bezczynnie, lecz wykonują regularne misje nad Europą i jej sąsiedztwem od Arktyki, przez Europę Środkowo-Wschodnią, po Morze Czarne. Na ćwiczeniach bombowce trenują przede wszystkim współdziałanie z sojusznikami z NATO. Polega to na tym, że w danym regionie do B-52 czy B-1B dołączają myśliwce państw sojuszniczych (w Norwegii taką rolę będą pełnić F-35), które ćwiczą eskortę, przechwytywanie, współdziałanie w walce powietrznej.

Wspólnie realizuje się także zadania symulacyjne w postaci penetracji obrony powietrznej, uderzenia na cele naziemne, użycie pocisków manewrujących czy koordynacja z jednostkami obrony przeciwlotniczej. Manewry często obejmują też loty nad „gorącymi” rejonami, jak Bałtyk czy Morze Czarne, ma to na celu wysłać wyraźny sygnał odstraszający wobec Rosji.

Istotą tych działań nie jest jedynie sam trening, ale też pokazanie, że Stany Zjednoczone mogą w każdej chwili rozmieścić w Europie swoje strategiczne bombowce i przeprowadzić z ich udziałem realne uderzenie. Dzięki temu manewry BTF-E są jednocześnie ćwiczeniami taktycznymi dla pilotów i obsługi naziemnej, elementem budowania interoperacyjności w NATO oraz narzędziem polityczno-wojskowego odstraszania.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy wysłanie amerykańskich bombowców będzie widocznym sygnałem dla Rosji w kontekście manewrów "Zapad-2025"?