Rosja czyha, USA się wycofują. Czy Europa jest gotowa na samodzielną obronę?

2025-10-19 12:30

W obliczu zmieniającej się polityki zagranicznej USA, które coraz bardziej koncentrują się na regionie Indo-Pacyfiku i sygnalizują ograniczenie zaangażowania militarnego w Europie, raport CSIS „Jak Europa może się bronić bez pomocy Ameryki” autorstwa Maxa Bergmanna i Otto Svendsena analizuje, jak Europa może zrekompensować potencjalne wycofanie sił amerykańskich, proponując śmiałe reformy, takie jak utworzenie ogólnoeuropejskich sił szybkiego reagowania i integracja wysiłków obronnych, aby skutecznie odstraszać Rosję. Raport ten jest nie tylko wezwaniem do działania, ale także przestrogą, że bez głębokich zmian Europa może pozostać bezbronna wobec rosnących zagrożeń.

  • W obliczu zmieniającej się polityki zagranicznej USA i ich koncentracji na Indo-Pacyfiku, Europa musi przygotować się na mniejsze wsparcie militarne.
  • Raport CSIS analizuje, jak Europa może zrekompensować potencjalne wycofanie sił amerykańskich, proponując reformy takie jak utworzenie ogólnoeuropejskich sił szybkiego reagowania.
  • Czy Europa jest gotowa na samodzielną obronę przed Rosją i jakie są kluczowe propozycje zmian, by zapewnić bezpieczeństwo kontynentu?

Raport „Jak Europa może się bronić bez pomocy Ameryki” autorstwa Maxa Bergmanna i Otto Svendsena, opublikowany przez Center for Strategic and International Studies (CSIS), pojawia się w kluczowym momencie dla bezpieczeństwa europejskiego. Światowa scena polityczna i militarna ulega dynamicznym zmianom, a Stany Zjednoczone, wieloletni gwarant bezpieczeństwa Europy w ramach NATO, sygnalizują stopniowe przesunięcie priorytetów strategicznych w stronę regionu Indo-Pacyfiku, gdzie Chiny stają się głównym wyzwaniem dla amerykańskiej polityki obronnej. W tle tych zmian trwa wojna na Ukrainie, a Rosja, przekształcając swoją gospodarkę na potrzeby wojenne, stanowi coraz większe zagrożenie dla Europy.

Raport CSIS stara się być odpowiedzią na te wyzwania, wskazując, że Europa musi przygotować się na scenariusz, w którym będzie musiała samodzielnie stawić czoła potencjalnej agresji rosyjskiej, bez pełnego wsparcia militarnego USA

Zmiana roli USA w Europie

Raport rozpoczyna się od jasnego stwierdzenia, że Stany Zjednoczone, dotychczas główny filar bezpieczeństwa Europy w ramach NATO, zmieniają swoje priorytety strategiczne. Autorzy wskazują, że administracja Trumpa, poprzez trwający przegląd globalnej postawy sił (Global Force Posture Review), planuje potencjalnie drastyczne ograniczenie obecności militarnej w Europie. Kluczowym momentem jest przemówienie sekretarza obrony USA Pete’a Hegsetha na spotkaniu ministrów obrony NATO w lutym 2025 roku:

„Stany Zjednoczone nie mogą mieć oczekiwania, że będą permanentnym gwarantem bezpieczeństwa Europy.”

To stanowisko odzwierciedla szerszy trend w polityce USA, który jest popierany zarówno przez Republikanów, jak i Demokratów, koncentrujących się na Chinach jako głównym wyzwaniu strategicznym. Raport podkreśla, że zmiana ta nie jest chwilowa, lecz strukturalna. W przypadku konfliktu z Chinami, na przykład w sprawie Tajwanu, Stany Zjednoczone mogą szybko wyczerpać zapasy kluczowych rodzajów amunicji, takich jak pociski dalekiego zasięgu, co znacząco ograniczyłoby ich zdolność do wspierania Europy w krótkim i średnim okresie.

Autorzy zwracają uwagę na to, że Europa musi przygotować się na scenariusz, w którym USA pozostaną politycznie zaangażowane w NATO i będą oferować swoje odstraszanie nuklearne, ale ich wsparcie konwencjonalne w przypadku scenariusza wynikającego z Artykułu 5 NATO nie będzie już pewne. W takim kontekście raport analizuje, jakie luki militarne powstaną w wyniku zmniejszenia amerykańskiej obecności w Europie i jak Europa może je wypełnić.

Andrew A. Michta - Warsaw Security Forum

Amerykańska obecność militarna w Europie: Co tracimy?

Raport szczegółowo opisuje obecną rolę USA w zapewnianiu bezpieczeństwa Europy, wskazując, że amerykańskie siły zbrojne pełnią funkcję wszechstronnego wsparcia, które obejmuje zarówno siły lądowe, jak i kluczowe zdolności logistyczne, wywiadowcze oraz odstraszanie nuklearne. Stany Zjednoczone utrzymują około 80 000 żołnierzy w Europie, którzy pełnią funkcję szybkich sił reagowania na potencjalną inwazję rosyjską. Kluczowe formacje, takie jak brygady pancerne (ABCT) wyposażone w czołgi M1 Abrams i pojazdy bojowe Bradley, czy lżejsze brygady Stryker, są rozmieszczone w krajach takich jak Polska i Niemcy, zapewniając Europie zdolność do szybkiej odpowiedzi militarnej.

„Stany Zjednoczone zapewniają Europie ochronę 360 stopni, działając we wszystkich częściach kontynentu. Dostarczają także Europie dużą siłę rezerwową z kontynentalnych Stanów Zjednoczonych oraz znaczący strategiczny odstraszacz nuklearny.” - czytamy w raporcie.

Potencjalne wycofanie tych sił, szczególnie ciężkich formacji pancernych, stworzyłoby znaczną lukę w zdolnościach obronnych Europy. Raport podkreśla, że Europa jest szczególnie zależna od USA w zakresie kluczowych zdolności, takich jak dowodzenie i kontrola, logistyka, rozpoznanie oraz amunicja precyzyjna. Bez tych elementów europejskie armie, funkcjonujące jako oddzielne narodowe siły zbrojne pod sztandarem NATO, miałyby trudności z koordynacją i skutecznym działaniem bez wsparcia USA.

Wyzwania Europy: Odstraszanie Rosji bez USA

Autorzy raportu jasno wskazują, że największym wyzwaniem dla Europy jest zdolność do odstraszania Rosji w sytuacji ograniczonego wsparcia ze strony USA. Rosja, która przekształciła swoją gospodarkę na potrzeby wojenne, stanowi poważne zagrożenie militarne, szczególnie w przypadku zakończenia konfliktu na Ukrainie, co pozwoliłoby jej na szybką odbudowę sił. Raport podkreśla, że obecny model europejskiej obronności, oparty na około 30 oddzielnych narodowych armiach, jest niewystarczający do skutecznego działania bez USA.

„Europejskie kraje, po prostu zwiększając wydatki i kupując sprzęt, aby spełnić więcej celów zdolnościowych NATO, robią krok konieczny, ale niewystarczający. Europa musi fundamentalnie zmienić sposób, w jaki walczy. Europejczycy muszą być w stanie walczyć jako Europa.” - zauważają autorzy raportu.

Raport krytykuje nadmierne skupienie się na zwiększaniu wydatków obronnych, wskazując, że problemem Europy nie jest brak funduszy, lecz nieefektywne ich wykorzystanie. Ekonomista Adam Tooze, cytowany w dokumencie, zauważa:

„Europa wydaje tak dużo, a dostaje tak mało – brak skutecznego odstraszania, mało wojsk zdolnych do rozmieszczenia, brak zapasów broni, aby wspierać Ukrainę.”

Autorzy wskazują, że obecne europejskie wydatki obronne, mimo ambitnych deklaracji na szczycie NATO w Hadze w 2025 roku, gdzie większość krajów zobowiązała się do przeznaczania 5% PKB na obronność do 2035 roku, mogą przypominać współczesną linię Maginota – dając fałszywe poczucie bezpieczeństwa, podczas gdy Europa pozostaje narażona na zagrożenia.

Propozycje reform: Jak Europa może się zmienić?

Raport CSIS nie ogranicza się do diagnozy problemów, ale proponuje konkretne rozwiązania, które mają na celu przekształcenie europejskiego systemu obronnego w bardziej zintegrowany i zdolny do samodzielnego działania. Kluczowe rekomendacje obejmują:

  1. Utworzenie ogólnoeuropejskich sił szybkiego reagowania: Raport sugeruje stworzenie stałej, ogólnoeuropejskiej siły reakcji, składającej się głównie z wojsk z krajów niebędących na linii frontu, szczególnie z południowej Europy. Taka siła miałaby zdolność do szybkiego reagowania na rosyjską inwazję, wypełniając lukę po wycofaniu amerykańskich brygad pancernych.
  2. Integracja zakupów uzbrojenia: Europa musi zreformować swoje rozproszone podejście do zakupów sprzętu wojskowego. Obecnie każdy kraj kupuje broń indywidualnie, co prowadzi do nieefektywności i braku interoperacyjności. Raport proponuje wspólne europejskie programy zakupowe, które pozwoliłyby na obniżenie kosztów i zwiększenie standaryzacji.
  3. Zmniejszenie zależności od USA w kluczowych zdolnościach: Europa musi rozwijać własne zdolności w zakresie dowodzenia i kontroli, logistyki oraz rozpoznania. Raport podkreśla konieczność stworzenia redundancji w strukturach dowodzenia, aby Europa mogła działać niezależnie od USA.
  4. Rewolucja w organizacji militarnej: Autorzy porównują potrzebne zmiany do reformy Goldwater-Nichols Act w USA z lat 80., która zmusiła amerykańskie siły zbrojne do wspólnego działania między rodzajami wojsk. Europa potrzebuje podobnej rewolucji, aby stworzyć zintegrowaną zdolność bojową, co wymagałoby częściowego poświęcenia narodowej suwerenności na rzecz wspólnego bezpieczeństwa.

„Budowanie skutecznej europejskiej zdolności bojowej wymaga nie tylko dodatkowych zasobów, ale także, co kluczowe, dramatycznych zmian organizacyjnych i operacyjnych, które skupią się na budowaniu zbiorowej zdolności bojowej Europy.” - jak czytamy w raporcie.

Raport podkreśla, że Europa nie powinna próbować replikować amerykańskiej obecności militarnej jeden do jednego, co byłoby zadaniem niemal niewykonalnym. Zamiast tego celem powinno być stworzenie zdolności do samodzielnego odstraszania Rosji, co jest bardziej osiągalnym zadaniem w krótkim i średnim okresie.

Wsparcie dla Ukrainy: Kluczowy priorytet krótkoterminowy

Choć raport koncentruje się na długoterminowych reformach, autorzy podkreślają, że krótkoterminowym priorytetem Europy powinno być zwiększenie wsparcia dla Ukrainy. Kontynuacja pomocy dla Ukrainy nie tylko kupuje Europie czas na przygotowanie się do nowych wyzwań, ale także pozwala na rozbudowę europejskiego przemysłu obronnego. Raport odwołuje się do wcześniejszego dokumentu CSIS z grudnia 2024 roku, który proponował utworzenie wspólnego europejskiego funduszu pomocy bezpieczeństwa, aby zwiększyć produkcję obronną i uzupełnić zapasy broni.

Wyzwania i bariery: Dlaczego reformy są trudne?

Raport nie unika wskazania trudności, jakie wiążą się z proponowanymi zmianami. Integracja europejskich sił zbrojnych wymaga przezwyciężenia narodowych interesów i oporu wobec utraty suwerenności. Kraje południowej Europy, takie jak Francja, Hiszpania czy Włochy, borykają się z ograniczeniami finansowymi, co utrudnia zwiększanie wydatków obronnych. Z kolei kraje północnej Europy, takie jak państwa nordyckie, wykazują większą gotowość do inwestowania w obronność, co może pogłębiać napięcia między północą a południem kontynentu.

Dodatkowo, europejski przemysł obronny jest rozdrobniony, a brak koordynacji w zakupach uzbrojenia prowadzi do marnotrawstwa zasobów. Raport wskazuje, że bez odważnych reform Europa ryzykuje wydawanie ogromnych sum na system obronny, który pozostaje dysfunkcyjny.

Raport CSIS kończy się mocnym apelem o pilne działanie. Okno możliwości dla Europy na przygotowanie się do nowych realiów bezpieczeństwa szybko się zamyka. Rosja, nawet w przypadku zakończenia konfliktu na Ukrainie, będzie w stanie szybko odbudować swoje siły, co czyni reformy europejskiego systemu obronnego koniecznością. Autorzy podkreślają, że Europa musi przejść od skupiania się na nakładach (abstrakcyjnych celach wydatkowych) do koncentrowania się na wynikach (jasno zdefiniowanych zdolnościach).

„Czas ma kluczowe znaczenie. Rosja skutecznie przekształciła swoją gospodarkę na potrzeby wojenne i będzie stanowić poważne zagrożenie militarne dla NATO i Unii Europejskiej, jeśli walki na Ukrainie ustaną.”

Raport jest zarówno ostrzeżeniem, jak i drogowskazem dla europejskich liderów, wskazując, że bez głębokich reform Europa pozostanie narażona na zagrożenia w nowej erze geopolitycznej. Proponowane zmiany, choć trudne i wymagające politycznej odwagi, są konieczne, aby Europa mogła skutecznie bronić się z mniejszym wsparciem Ameryki.

Portal Obronny SE Google News