Mariusz Błaszczak podkreślił: „Możemy powiedzieć z satysfakcją, że Wojsko Polskie jest tu w powiecie grajewskim, jest w Wojewodzinie. To jest pierwszy etap budowy jednostki wojskowej w tych okolicach. (…) Wszyscy, którzy interesują się historią doskonale wiedzą, że kierunek brzeski, kierunek grodzieński, to były kierunki, z których Polska była atakowana. (…) Żeby do takiego ataku nie doszło budujemy silne Wojsko Polskie w tej części naszego kraju" – podało w komunikacie MON.
Głównym zadaniem Brygady Zmotoryzowanej w Wojewodzinie będzie prowadzenie działań bojowych samodzielnie lub w składzie dywizji, w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Utworzenie Brygady Zmotoryzowanej znacząco wzmacnia potencjał bojowy Sił Zbrojnych RP na kierunku kluczowym dla obrony rejonu tzw. biebrzańskiego. Jest szczególnie ważny dla zachowania trwałości systemu obrony i spójności terytorialnej północno-wschodniej Polski – podkreślił resort.
Symbolicznym otwarciem jednostki w Czartajewie było przekazanie przez szefa MON żołnierzom polskiej flagi. Minister Błaszczak przekazał też akt powołania na dowódcę nowej jednostki ppłk. Marcinowi Michalskiemu.
W Wojewodzinie minister obrony powtórzył to, o czym wcześniej już wielokrotnie mówił: „Każdy skrawek polskiej ziemi ma być broniony i będzie broniony, jeśli będzie taka potrzeba. Będzie broniony dzięki żołnierzom Wojska Polskiego, którzy mają nowoczesny sprzęt i którzy są tak liczni, że będą w stanie sprostać tym wyzwaniom. Chodzi o odstraszanie agresora. Oczywiście nikt nie chce wojny, ale żeby nie doszło do wojny musimy mieć silne Wojsko Polskie…”.
W Czartajewie szef MON powiedział: „Mamy świadomość zagrożeń, doskonale zdajemy sobie sprawę, że władcy Kremla rozpętali wojnę, dlatego, że chcą odbudować imperium rosyjskie, które zawsze było groźne dla narodów, które zamieszkiwały w sąsiedztwie. W związku z tym, żeby nie dopuścić do zaatakowania naszej ojczyzny, wzmacniamy Wojsko Polskie, powołujemy do życia nowe jednostki wojskowe…”.
Na razie w nowej JW służy 100 żołnierzy. Wiceminister obrony narodowej Michał Wiśniewski poinformował, że docelowo w jednostce będzie stacjonować ok. 500-600 żołnierzy. Batalion czołgów, który będzie stacjonował w Czartajewie jest wysuniętą bazą operacyjną brygady pancernej z siedzibą w Czerwonym Borze (Podlaskie). Batalion będzie miał na stanie m.in. czołgi K2 oraz BWP Borsuk, a także armatohaubice K9 oraz moździerze Rak i zestawy przeciwlotnicze Poprad.
Formowanie 1. Dywizji Piechoty Legionów zapoczątkowano we wrześniu 2022 r. Docelowo składać będzie z 12 jednostek wojskowych. To
• cztery brygady ogólnowojskowe,
• brygada artylerii,
• cztery pułki rodzajów wojsk oraz
• trzy bataliony specjalistyczne rozlokowane w garnizonach na terenie czterech województw: podlaskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Dywizja finalnie ma liczyć ponad 30 tys. żołnierzy.