Ostatnie spotkanie, przed dymisją rządu, ministra obrony narodowej z żołnierzami Wojska Polskiego

2023-11-12 19:00

W poniedziałek w południe (13 listopada) na inauguracyjnym posiedzeniu zbiera się Sejm X kadencji. Posłowie złożą ślubowanie. Wybrany zostanie marszałek Izby i wicemarszałkowie, a premier Mateusz Morawiecki złoży dymisję swojego rządu. W niedzielę minister obrony narodowej spotkał się w Wojewodzinie i w Czartajewie z żołnierzami Brygady Zmotoryzowanej 1. Dywizji piechoty Legionów i zainaugurował działalność nowej jednostki wojskowej. Batalion czołgów, który powstał w Czartajewie k. Siemiatycz, zasili szeregi formowanego właśnie związku taktycznego. W nowej JW docelowo służyć ma 500-600 żołnierzy. Batalion ma wzmocnić obronę kraju przed ewentualnym atakiem ze Wschodu.

Mariusz Błaszczak podkreślił: „Możemy powiedzieć z satysfakcją, że Wojsko Polskie jest tu w powiecie grajewskim, jest w Wojewodzinie. To jest pierwszy etap budowy jednostki wojskowej w tych okolicach. (…) Wszyscy, którzy interesują się historią doskonale wiedzą, że kierunek brzeski, kierunek grodzieński, to były kierunki, z których Polska była atakowana. (…) Żeby do takiego ataku nie doszło budujemy silne Wojsko Polskie w tej części naszego kraju" – podało w komunikacie MON.

Głównym zadaniem Brygady Zmotoryzowanej w Wojewodzinie będzie prowadzenie działań bojowych samodzielnie lub w składzie dywizji, w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Utworzenie Brygady Zmotoryzowanej znacząco wzmacnia potencjał bojowy Sił Zbrojnych RP na kierunku kluczowym dla obrony rejonu tzw. biebrzańskiego. Jest szczególnie ważny dla zachowania trwałości systemu obrony i spójności terytorialnej północno-wschodniej Polski – podkreślił resort.

Symbolicznym otwarciem jednostki w Czartajewie było przekazanie przez szefa MON żołnierzom polskiej flagi. Minister Błaszczak przekazał też akt powołania na dowódcę nowej jednostki ppłk. Marcinowi Michalskiemu.

Ćwiczenia Route 604. Wojsko Polskie ćwiczyło scenariusze na wypadek wojny

W Wojewodzinie minister obrony powtórzył to, o czym wcześniej już wielokrotnie mówił: „Każdy skrawek polskiej ziemi ma być broniony i będzie broniony, jeśli będzie taka potrzeba. Będzie broniony dzięki żołnierzom Wojska Polskiego, którzy mają nowoczesny sprzęt i którzy są tak liczni, że będą w stanie sprostać tym wyzwaniom. Chodzi o odstraszanie agresora. Oczywiście nikt nie chce wojny, ale  żeby nie doszło do wojny musimy mieć silne Wojsko Polskie…”.

W Czartajewie szef MON powiedział: „Mamy świadomość zagrożeń, doskonale zdajemy sobie sprawę, że władcy Kremla rozpętali wojnę, dlatego, że chcą odbudować imperium rosyjskie, które zawsze było groźne dla narodów, które zamieszkiwały w sąsiedztwie. W związku z tym, żeby nie dopuścić do zaatakowania naszej ojczyzny, wzmacniamy Wojsko Polskie, powołujemy do życia nowe jednostki wojskowe…”.

Na razie w nowej JW służy 100 żołnierzy. Wiceminister obrony narodowej Michał Wiśniewski poinformował, że docelowo w jednostce będzie stacjonować ok. 500-600 żołnierzy. Batalion czołgów, który będzie stacjonował w Czartajewie jest wysuniętą bazą operacyjną brygady pancernej z siedzibą w Czerwonym Borze (Podlaskie). Batalion będzie miał na stanie m.in. czołgi K2 oraz BWP Borsuk, a także armatohaubice K9 oraz moździerze Rak i zestawy przeciwlotnicze Poprad.

Formowanie 1. Dywizji Piechoty Legionów zapoczątkowano we wrześniu 2022 r. Docelowo składać będzie z 12 jednostek wojskowych. To

cztery brygady ogólnowojskowe,

• brygada artylerii,

• cztery pułki rodzajów wojsk oraz

• trzy bataliony specjalistyczne rozlokowane w garnizonach na terenie czterech województw: podlaskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Dywizja finalnie ma liczyć ponad 30 tys. żołnierzy.

Sonda
Czy Mariusz Błaszczak to dobry minister obrony?