Operatorzy dronów pilnie poszukiwani w wojsku. Jak radzą sobie Ukraińcy? "Postawili na rozproszony system"

2025-06-01 4:36

Jeśli mówimy o potrzebach szkoleniowych w zakresie operatorów dronów, to w realiach ukraińskich oznacza to potrzebę zbudowania i utrzymania bazy szkoleniowej zdolnej do przygotowania kilkudziesięciu tysięcy osób w skali roku. Jak robią to Ukraińcy? Po pierwsze postawili na zdecentralizowany, rozproszony i różnorodny system szkoleniowy, oparty na współpracy firm prywatnych z dowódcami jednostek dronowych.

Spis treści

  1. Ukraina ma własne szkoły pilotażu systemów bezzałogowych
  2. W jaki sposób dowódcy uruchomili rekrutację bezpośrednio do własnych szeregów?
  3. Ukraińcy uczą się pilotowania dronów na zajęciach w szkołach 
  4. Jak działa system szkoleń komercyjnych dla pilotów systemów bezzałogowych?
  5. Tak Rosja szkoli pilotów systemów bezzałogowych
  6. Podręcznik pilotażu dronów dla szkół został wydany w Rosji
  7. Nowy system szkolenia rezerwistów dla sił zbrojnych

Ukraina ma własne szkoły pilotażu systemów bezzałogowych

Dobrym przykładem dla zilustrowania tego, jak działa ten system, są rozwiązania wdrożone przez Trzecią Samodzielną Brygadę Szturmową Sił Zbrojnych Ukrainy. Otwiera ona, w porozumieniu z władzami samorządowymi np. Lwowa, ale też przedsiębiorcami prywatnymi, jak to miało miejsce w Czerkasach, własne szkoły pilotażu systemów bezzałogowych w ramach sieci Kill House. Sieć ta organizuje kilka rodzajów kursów dla ochotników, począwszy od podstawowych przez zaawansowane i inżynieryjno-konstruktorskie, w których wykładowcami są oficerowie frontowi z 3. Brygady.

Inną formułę szkolenia zaproponowali dowódcy pięciu najskuteczniejszych „formacji dronowych” w ukraińskich siłach zbrojnych, którzy 2 lutego 2025 roku we wspólnym nagraniu video poinformowali o uruchomieniu projektu „potęga dronów” i zaapelowali do innych dowódców liniowych oraz ochotników, aby ci przyłączali się do tej inicjatywy, której celem ma być szybka rozbudowa kadrowa i wdrożenie nowego modelu szkolenie powstających pododdziałów. Istotą proponowanych zmian jest przejęcie przez „jednostki dronowe” systemu rekrutacji i szkolenia ochotników i poborowych, którzy będą w ich składzie pełnić służbę.

W jaki sposób dowódcy uruchomili rekrutację bezpośrednio do własnych szeregów?

Wykorzystując system eBali, czyli punktowania najskuteczniejszych w zwalczaniu celów przeciwnika jednostek liniowych, ale też charakteryzujących się najwyższym wskaźnikiem przeżywalności żołnierzy, dowódcy uruchomili rekrutację bezpośrednio do własnych szeregów, z pominięciem oficjalnego systemu uzupełnień, a także zorganizowali na zapleczu frontu własny, zindywidualizowany, system szkolenia.

W ramach projektu Army Bonus i dzięki systemowi eBali na Ukrainie finansowo premiuje się najskuteczniejsze formacje dronowe, które otrzymując bezpośrednio większe niż inni środki publiczne, mogą zacząć rozbudowywać swój potencjał kadrowy. Jak powiedział mediom dowódca 20. Samodzielnego pułku dronów K2, w ciągu pierwszego miesiąca od ogłoszenie projektu „linia dronów” znacznie wzrosło zainteresowanie służbą w jego jednostce. W ciągu 30 dni wpłynęło 7 tys. aplikacji, a ogólnie, po dwóch miesiącach, zgłosiło się 11 tys. ochotników. Za nabór i szkolenie odpowiadają rekruterzy i 10 oficerów liniowych, którzy dowodzą operacjami realizowanymi przez pułk.

Ukraińcy uczą się pilotowania dronów na zajęciach w szkołach 

We wrześniu 2023 roku ukraiński resort edukacji poinformował też o planach wprowadzenia do szkół powszechnych nauki pilotowania systemów bezzałogowych. Wcześniej ministerstwo pozytywnie odpowiedziało na inicjatywę Marii Berlińskiej z pozarządowej organizacji Centrum Wsparcia Rozpoznania Powietrznego, aby zorganizować kursy instruktorskie dla nauczycieli, którzy powinni zostać przygotowani do pracy z symulatorami dronów FPV, odbyć zajęcia z topografii i zapobiegania urazom.

W grudniu 2023 resort edukacji przeznaczył 1,74 mld hrywien na przygotowanie programów, podręczników, przeszkolenie nauczycieli, a także pozyskanie symulatorów niezbędnych do nauki pilotowania dronów, która miałaby odbywać się w ukraińskich szkołach w ramach przedmiotu „Obrona Ukrainy”. Jest on obowiązkowy w klasach dziesiątej i jedenastej.

Jednak szkolne kursy pilotażu dronów przyjmują także młodsze dzieci, bowiem w kursach można już uczestniczyć po ukończeniu 6. roku życia. Na Ukrainie zorganizowano też szkolną „ligę dronową”, łączącą naukę z rywalizacją sportową w zakresie pilotowania systemów bezzałogowych. Nie jest to rozwiązanie unikalne, podobne wdrożono też w australijskich siłach zbrojnych, które począwszy od roku 2018 organizują międzynarodowe zawody - Military International Drone Racing Tournament.

Jak działa system szkoleń komercyjnych dla pilotów systemów bezzałogowych?

Warto też pamiętać, że na Ukrainie działa duży i rozwijający się system szkoleń komercyjnych dla pilotów systemów bezzałogowych. Wynika to z faktu, że piloci systemów bezzałogowych otrzymują według jednych źródeł żołd na poziomie od 20 tys. do nawet 120 tys. hrywien, według innych - wynagrodzenia wahają się w przedziale średnio od 50 to 100 tys., ale najlepsi otrzymują znaczenie więcej. Na koniec 2024 roku średnie wynagrodzenie na Ukrainie wynosiło 21 473 hrywny.

Garda: Prezes PZL Mielec o śmigłowcach Black Hawk

Tak Rosja szkoli pilotów systemów bezzałogowych

Rosjanie również podjęli działania, które mają prowadzić do przeszkolenia dziesiątków tysięcy operatorów systemów bezzałogowych. Robią to w typowy dla siebie sposób – metodycznie i działając na znacznie większą skalę niż Ukraina. We wrześniu 2023 roku premier Rosji Michaił Miszustin, w trakcie „sesji strategicznej” poświęconej rozwojowi sektora systemów bezzałogowych, zapowiedział skokowy wzrost nakładów na rozwój segmentu produkcji dronów, zarówno o zastosowaniu wojskowym, jak i cywilnym, oraz zwiększenie „wkładu” firm rosyjskich w nowych konstrukcjach do 70 %.

Równolegle uruchomiono „programy pilotażowe” w zakresie pilotowania systemów bezzałogowych, obejmujące w pierwszej fazie 30 tys. studentów z Moskwy i Petersburga i zapowiedziano rozbudowę podstawy programowej obowiązkowego w rosyjskich szkołach przysposobienia obronnego. Równolegle zmieniono podstawę programową w klasach 5-9 szkoły podstawowej, wprowadzając, w ramach federalnego programu „Praca – Technologia”, elementy modelowania komputerowego, pracy z drukarkami 3D czy robotyki.

Czytelną intencją władz jest wprowadzenie w szkołach podstawowych zarówno kursów pilotowania, jak i konstruowania systemów bezzałogowych. W 2023 roku w ramach „edukacji patriotycznej” rosyjscy uczniowie zaczęli się uczyć w klasach 10 i 11 podstaw konstrukcji systemów bezzałogowych, ich pilotowania, rozpoznania systemów przeciwnika czy topografii. W świetle oficjalnych planów obowiązkową nauką pilotowania systemów bezzałogowych w rosyjskich szkołach i na uczelniach miło zostać objęte do 2030 roku milion osób.

Podręcznik pilotażu dronów dla szkół został wydany w Rosji

W 2024 największe wydawnictwo oświatowe w Rosji wraz z firmą Geoscan opublikowało podręcznik pilotażu dronów dla szkół, który od 1 kwietnia br. został oficjalnie zaakceptowany do powszechnego użytku. Jest on przeznaczony do użytku w klasach 8 i 9, co potwierdza, że rosyjskie władze oświatowe rozszerzają program nauki pilotażu i konstrukcji systemów bezzałogowych.

Co ciekawe, wydawnictwo to jest dostępne po ściągnięciu specjalnego oprogramowania dystrybuowanego przez firmę Geoscan, licencja ma charakter czasowy, a stron z podręcznika nie można ani zapisywać, ani kopiować, ani tym bardziej drukować. Kurs objęty podręcznikiem „rozpisany” jest na 34 godziny lekcyjne i zawiera takie rozdziały, jak „Wprowadzenie do lotnictwa bezzałogowego”, „Klasyfikacja i budowa bezzałogowych statków powietrznych”, „Elektroniczny element bezzałogowego statku powietrznego”, „Podstawy ręcznego pilotowania” czy „Programowanie lotów autonomicznych”.

W 2023 roku 10 % udziałów w firmie Geoscan przejęła fundacja, na czele której stoi Katerina Tichonowa, córka Putina, co zdaniem ekspertów potwierdza wagę, jaką przykładają przez rosyjskie władze do programu przeszkolenia miliona młodych ludzi w zakresie pilotowania systemów bezzałogowych.

Nowy system szkolenia rezerwistów dla sił zbrojnych

Działania podejmowane na Ukrainie i w Rosji zmienią w najbliższej przyszłości system szkolenia rezerwistów dla sił zbrojnych. Wraz z rozwojem systemów bezzałogowych i skokowym wzrostem ich liczby potrzebne będą setki tysięcy ludzi mających za sobą podstawowe przeszkolenie w tym zakresie.

Aby siły zbrojne mogły skoncentrować się na pozyskaniu najlepszych z nich i umożliwieniu ich dalszego szkolenia, potrzebne będą głębokie zmiany na co najmniej dwóch poziomach podstawowym i zaawansowanym. Pierwszy z nich musi mieć charakter rzeczywiście powszechny, co oznacza, że na tym polu będziemy mieć do czynienia z aktywnością raczej władz edukacyjnych, współpracujących z wojskiem niż sił zbrojnych.

Aby szkolenie operatorów systemów bezzałogowych w module zaawansowanym było skuteczne, trzeba będzie zbudować zdolności do imitowania środowiska współczesnego pola walki. Obydwa te zadania oznaczać będą gigantyczny wysiłek, organizacyjny, finansowy, ale przede wszystkim intelektualny, bo nowy system trzeba najpierw w odpowiedni sposób zaprojektować.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy Ukraina powinna atakować cele na terytorium Rosji?