Ilu żołnierzy jest w Wojsku Polskim? Władysław Kosiniak Kamysz podaje dane

2024-06-14 15:34

Minister Władysław Kosiniak Kamysz na platformie X przekazał informacje, ilu żołnierzy służy w Wojsku Polskim. Jak napisał minister, Siły Zbrojne RP liczą już 200 tysięcy żołnierzy w szyku. Jak dodał minister: „To ważny krok dla bezpieczeństwa Polski oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego!”.

Wojsko Polskie

i

Autor: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych / X Wojsko Polskie

Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak Kamysz w czasie wizyty w Brukseli na spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej NATO przekazał, ile żołnierzy służy w Wojsku Polski. Jak napisał minister: „Siły Zbrojne RP liczą już 200 tysięcy żołnierzy w szyku”.

Minister Władysław Kosiniak – Kamysz niestety nie ujawnił szczegółów odnośnie liczebności Sił Zbrojnych RP. Jednakże 4 czerwca 2024 wpłynął dokument na stronę Sejmu odpowiadający na interpelacja nr 2419 w sprawie liczebności Wojska Polskiego, którą złożył Mariusz Błaszczak.

Jak napisał w odpowiedzi z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej, wiceminister Paweł Bejda na dzień 31 marca 2024 r. zawodową służbę wojskową pełniło niemal 140 tys. żołnierzy (w tym ponad 135 tys. żołnierzy zawodowych oraz ponad 4800 żołnierzy zawodowych w trakcie kształcenia). Jak napisano danej: „dobrowolną zasadniczą służbę wojskową pełniło ponad 18 tys. żołnierzy, a liczba żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (żołnierzy zawodowych i żołnierzy obrony terytorialnej) wyniosła ponad 39800.

W okresie od 01.01.2024 r. do 31.03.2024 r. szkolenie podstawowe rozpoczęło ponad 6700 ochotników. W tym czasie do zawodowej służby wojskowej zostało powołanych ponad 80 żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, którzy rozpoczęli szkolenie podstawowe.

W pierwszym kwartale bieżącego roku do pełnienia zawodowej służby wojskowej zostało powołanych ok. 5500 żołnierzy.

Na początku listopada ubiegłego roku Ministerstwo Obrony Narodowej informowało, że pod bronią było wtedy ponad 186 tysięcy żołnierzy, porównując do to danych z 2015 roku, kiedy było to tyko 95 tysięcy. Ministerstwo chwaliło się także wtedy, że dzięki utworzeniu Centralnych Wojskowych Centrów Rekrutacji (CWCR) dających możliwość pełnienia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, w ciągu ostatniego półtora roku, przeszłą przez nią ponad 42 tysiące ludzi i część z nich już służy w armii zawodowej.

Obecnie w Wojsku Polskim funkcjonuje kilka typów służby - poza służbą zawodową jest to służba w WOT, a także dobrowolna zasadnicza służba zawodowa, czyli zakończone przysięgą szkolenie podstawowe, po którym następuje trwające 11 miesięcy szkolenie połączone z wykonywaniem obowiązków w danej jednostce wojskowej. Żołnierz po takiej zasadniczej służbie może zostać żołnierzem zawodowym, przejść do WOT, a także aktywnej (polegającej na regularnych ćwiczeniach) lub pasywnej rezerwy.

Polacy nie chcą obowiązkowej służby wojskowej

Według sondażu z listopada Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, jedynie 27 proc. Polaków uważa, że w naszym kraju należy wprowadzić obowiązkową służbę wojskową, a 13 proc. wskazuje, że powinna ona dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Obowiązkowej służby nie chce zaś 44 proc. badanych.

Z badania wynika, że wśród przeciwników (44 proc.) obowiązkowej służby wojskowej przeważają mężczyźni - 49 proc. (wobec 40 proc. pań) nie chce, aby ten obowiązek wrócił, 16 proc., badanych nie ma zdania.

W lutym tego roku redakcja Wprost również zapytała Polaków, czy są za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej. 44,7% opowiedziało się za przywróceniem powszechnej służby wojskowej. Przeciwnego zdania było 35,3% zapytanych. 20% nie miało zdania w tej sprawie. Z ankiety wynikało, że to mężczyźni są większymi zwolennikami obowiązkowej służby. Za nią zagłosowało 46,6% przedstawicieli płci męskiej. Z drugiej stron 42,9% kobiet. Z kolei głosy negatywne rozkładały się następująco: 38,1% u mężczyzn wobec 32,9% wskazań u kobiet.

Obowiązkowa służba wojskowa w Europie odbywa się obecnie w Szwajcarii, Austrii, Grecji, Cyprze, Danii, Norwegii, Szwecji, Finlandii, na Litwie i w Estonii. Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej zapowiedziała niedawno Łotwa.

Sonda
Czy Polska potrzebuje 300 tysiecznej armii?