F-16 „tureckim targiem”? Turcja ma „ciąć” plany dot. F-16 i ciągle chce Eurofightery

2024-07-17 14:36

Długa batalia o pozyskanie F-16 dla Tureckich Sił Powietrznych może się okazać jeszcze bardziej skomplikowana, i nie chodzi o to, że USA robi jakieś problemy w sprzedaży, ale Turcja ze względu na cięcia w wydatkach, chce pozyskać mniejszą liczbę zestawów modernizacyjnych do F-16 i amunicji, aby zaoszczędzić miliardy dolarów. Dodatkowo Turcja chce dążyć do zawarcia umowy offsetowej na lokalną produkcję niektórych części do samolotów bojowych – poinformował Bloomberg. Poza tym nadal Ankara wyraża chęć zakupu europejskich samolotów Eurofighter.

Tureckie F-16

i

Autor: T.C. Millî Savunma Bakanlığı/Facebook Tureckie F-16

Historię pozyskiwania przez Turcję F-16 w czasie, kiedy wstrzymywała akcesję Szwecji do NATO, opisywaliśmy na łamach Portalu Obronnego bardzo dokładnie. Niedawno pisaliśmy o tym, że Stany Zjednoczone i Turcja podpisały umowę międzyrządową dot. dostawy nowych samolotów F-16V i modernizacji starszych tureckich maszyn do tego standardu. Departament Stanu USA potwierdził w czerwcu, że Turcja podpisała list ofertowy z akceptacją na zakup 40 samolotów F-16 Block 70.

Okazuje się jednak według doniesień Bloomberga, który powołuje się na źródła zaznajomione ze sprawą, że Turcja chce dokonać ostatecznie zakupu mniejszej liczby zestawów modernizacyjnych i amunicji do F-16, aby zaoszczędzić miliardy dolarów w związku z cięciami wydatków prowadzonych w kraju. Kraj ten podobno, próbuje zaoszczędzić miliardy euro, które mogłyby zostać wpompowane do krajowego przemysłu lotniczego. Poza tym Ankara chce dążyć do zawarcia umowy offsetowej na lokalną produkcję niektórych części samolotów bojowych, co ma na celu obniżenie kosztów projektu z pierwotnie szacowanych 23 miliardów dolarów. Ankara pracuje również nad zniesieniem wszystkich amerykańskich sankcji i ograniczeń nałożonych na jej przemysł zbrojeniowy związanych z zakupem rosyjskich systemów S-400.

Amerykański F-16 ILA 24

Zapytany o plany przeglądu kontraktu podczas konferencji prasowej z 11 lipca w Waszyngtonie, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uchylił się od odpowiedzi, mówiąc, że „kwestia dotycząca części zamiennych jest czymś, o czym zawsze dyskutujemy”.

Według informacji Bloomberga, który poprosił także o komentarz Lockheed Martin, to firma jest: "przekonana, że pakiet modernizacyjny F-16 Block 70 i V stanowi najlepsze połączenie zaawansowanych zdolności bezpieczeństwa XXI wieku, zwiększonej interoperacyjności NATO oraz przystępnych kosztów operacyjnych i cyklu życia dla Turcji". Jak zauważył Nihat Ali Ozcan, strateg z Economic Policy Research Foundation w Ankarze: „Decyzja Turcji o zakupie F-16 służyła politycznemu celowi, jakim było ożywienie stosunków z USA". "Mając zgodę Waszyngtonu, Turcja ocenia teraz swoje potrzeby z technicznego, wojskowego i ekonomicznego punktu widzenia”.

Według pierwotnego planu tureckie siły powietrzne miały otrzymać 40 F-16 Block 70 i 80 zestawów modernizacyjnych do starszych F-16 do 2030 r. Zestawy obejmują modernizację radaru, zestawów walki elektronicznej, systemów łączności i komputerów.

Ale to nie koniec informacji z Turcji. Bloomberg poinformował także, że Turcja nie porzuciła planu zakupu europejskich samolotów Eurofightero czym również pisaliśmy w czerwcu bieżącego roku. 12 lipca prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaapelował do kanclerza Niemiec Olafa Scholza o zniesienie blokady sprzedaży samolotów Eurofighter Typhoon do Turcji. Rząd Scholza jak dotąd zablokował sprzedaż samolotów Eurofighter Typhoon z powodu nabycia przez Turcję rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400, działań militarnych Turcji przeciwko siłom kurdyjskim w Syrii, a także opóźnienia Turcji w ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO.

„Scholz nie miał negatywnego stosunku do Eurofighterów” – miał powiedzieć Erdogan po spotkaniu.

Przywódcy Niemiec i Turcji w czasie spotkania na szczycie NATO mieli także omówić prośbę Turcji o zakup silników do okrętów wojennych, a także turbin Siemensa do elektrowni jądrowej Akkuyu o wartości 24 miliardów dolarów, którą Rosja buduje na śródziemnomorskim wybrzeżu Turcji. W związku z tym, Turcja aktywnie uczestniczy w licznych negocjacjach ze swoimi partnerami w dziedzinie obronności i handlu, aby stworzyć sieć porozumień, które najlepiej służą jej interesom.

Turcja po raz pierwszy ogłosiła chęć zakupu 40 samolotów Eurofighter Typhoon w listopadzie 2023 r., kiedy to minister obrony Turcji Yasar Gular oficjalnie potwierdził prowadzenie negocjacji z Hiszpanią i Wielką Brytanią.

Turcja jest zainteresowana zabezpieczeniem umów na myśliwce, aby odpowiedzieć na nabycie przez rywala, czyli Grecję myśliwców Rafale i planowanego zakup samolotów bojowych F-35. Oba kraje mimo pewnej odwilży są dalej zaangażowane w długotrwałe spory terytorialne, rozciągające się od Morza Egejskiego po wschodnią część Morza Śródziemnego.

Sonda
Czy Turcja kupi ostatecznie samoloty Eurofighter Typhoon?
Listen on Spreaker.