- Dowództwo Operacyjne zawiesza poszukiwania szczątków dronów, które we wrześniu naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
- Misja, w którą zaangażowano około 150 żołnierzy WOT, może zostać wznowiona, jeśli pojawią się nowe informacje.
- Polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony, z których część zestrzelono.
Zawieszenie misji poszukiwawczej
Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Maciej Klisz podjął decyzję o zawieszeniu poszukiwań obiektów, które mogły spaść na terytorium Polski podczas wtargnięcia rosyjskich dronów w nocy z 9 na 10 września. Jak poinformował rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Jacek Goryszewski, decyzja zapadła w czwartek. Oznacza to tymczasowe zakończenie misji, w którą zaangażowano około 150 żołnierzy z lubelskiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
„Poszukiwania będą mogły zostać wznowione w przypadku, gdy pojawią się nowe informacje - np. podczas dalszej analizy dostępnych danych - wskazujące na taką potrzebę” – wyjaśnił ppłk Goryszewski.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
W nocy z 9 na 10 września br., podczas intensywnego rosyjskiego ostrzału Ukrainy z użyciem rakiet i dronów, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty wystrzelone z Rosji. Szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła informował wówczas, że do Polski wleciało 21 dronów.
Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Był to pierwszy raz w historii nowoczesnej Polski, kiedy Siły Powietrzne, w tym polskie F-16 i holenderskie F-35, użyły uzbrojenia w przestrzeni powietrznej kraju. W trakcie akcji zestrzeliwania dronów, we wsi Wyryki został uszkodzony dom.
Odnalezione szczątki i zaangażowanie WOT
W kolejnych dniach po incydencie, w różnych regionach Polski odnajdywano szczątki dronów, które uległy zestrzeleniu lub rozbiły się. Obiekty te, bądź ich fragmenty, znaleziono w województwach: lubelskim (gdzie odnotowano najwięcej znalezisk), mazowieckim, świętokrzyskim, łódzkim i warmińsko-mazurskim. W akcję poszukiwawczą aktywnie włączyli się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy przeczesywali obszary, gdzie mogły znajdować się rozbite drony.
We wrześniu Żandarmeria Wojskowa informowała o znalezieniu niezidentyfikowanych obiektów powietrznych w okolicach miejscowości Stromiec (powiat białobrzeski), Wodynie (powiat siedlecki) oraz Sulmice koło Zamościa. Podobne znalezisko odnotowano w miejscowości Wielki Łęck w powiecie działdowskim (województwo warmińsko-mazurskie). Na początku października ŻW potwierdziła również odnalezienie szczątków obiektu przypominającego drona w powiecie ostrowskim w województwie mazowieckim. Decyzja o zawieszeniu poszukiwań jest tymczasowa i uzależniona od ewentualnych nowych ustaleń.
 
               
		                 
		                 
   
            
                     
            
                     
            
                     
            
            
         
         
         
         
         
        