Pasja, ambicja i rakiety. Kulisy polskich projektów kosmicznych

2025-12-15 11:40 Materiał sponsorowany

Za każdą technologią stoją ludzie - zafascynowani, ambitni i pełni determinacji. W finałowym odcinku podcastu „Polska droga do kosmosu” poznamy ich historie: jak trafili do Łukasiewicz - Instytutu Lotnictwa, co motywuje ich w pracy nad projektami kosmicznymi i jak widzą przyszłość polskich technologii rakietowych. Karolina Modzelewska rozmawia na ten temat z Michałem Pakoszem oraz Kamilem Sobczakiem.

Bursztyn - Polska droga w kosmos

i

Autor: Konrad Wójtowicz
  • Kim są ludzie stojący za rakietą Bursztyn? Inżynierowie Łukasiewicz - Instytutu Lotnictwa opowiadają o swojej drodze od studenckiej pasji do realnych technologii kosmicznych.
  • Od sześciu osób do zespołu 125 specjalistów - jak w Polsce, krok po kroku, zbudowano kompetencje w zakresie rakiet, satelitów i napędów kosmicznych.
  • Kosmos, wojsko i technologie podwójnego zastosowania - rozmowa o tym, jak cywilne projekty kosmiczne przenikają się z bezpieczeństwem państwa.
  • Czy Polska może mieć własne rakiety orbitalne? Twórcy projektów mówią o współpracy z ESA, zagranicznych kontraktach i wyzwaniach najbliższych lat.
Polska droga do kosmosu – Za kulisami rakiety BURSZTYN
Ludzie Kosmosu: Pasja i przyszłość polskich rakiet. ZA KULISAMI BURSZTYNU

Kolejny odcinek podcastu „Polska droga do kosmosu” to rozmowa o ludziach, którzy stoją za polskimi technologiami kosmicznymi. O inspiracjach, które zaczynały się na Politechnice Warszawskiej, o profesorze, który zaszczepił pasję do rakiet, i o pracy zespołowej, bez której nie byłoby sukcesu rakiety Bursztyn.

Od Politechniki do Instytutu Lotnictwa

Zarówno Michał Pakosz, jak i Kamil Sobczak swoją drogę do kosmosu zaczynali na Politechnice Warszawskiej, pod skrzydłami profesora Wolańskiego. „Jednym z głównych inspiratorów był profesor Piotr Wolański, inspirował, ale też zachęcał do skupienia się na tej ciekawej ścieżce rozwoju” - wspomina Kamil Sobczak.

To właśnie z tej inspiracji narodziła się niewielka pracownia technologii kosmicznych w Instytucie Lotnictwa „Początkowo było około sześciu osób” - mówi Sobczak. Dziś to już zupełnie inna skala. „Ten zespół zaczął swoją dynamiczną ekspansję - od sześciu, siedmiu osób aż do teraz do 125 osób” - podkreśla Michał Pakosz.

Kosmos jako fascynacja i pole różnorodnej współpracy

Co ciekawe, dla rozmówców kosmos nie zawsze był pierwszą pasją. Często zaczynało się od lotnictwa, fizyki albo zwykłej ciekawości świata. „Pierwszą pasją było lotnictwo. (…) Ale kiedy pierwszy raz zobaczyłem duże silniki rakietowe, zapałałem miłością do technologii rakietowych” - opowiada Michał Pakosz. Z kolei Kamil Sobczak podkreśla, że im większa wiedza, tym większa fascynacja. „Codziennie de facto powstają nowe koncepcje odkrywania kosmosu” - mówi. „Ten kosmos jest bardzo szeroki i cały czas się zmienia” - dodaje.

W podcaście pojawia się też wątek technologii podwójnego zastosowania: cywilnych i wojskowych. „Jeżeli mówimy o technologiach kosmicznych, to mówimy o technologiach podwójnego zastosowania” - podkreśla Pakosz. Łukasiewicz - Instytut Lotnictwa rozwija m.in. napędy rakietowe, struktury rakiet, awionikę, elektronikę, oprogramowanie, materiały kompozytowe i druk 3D, a także teledetekcję i systemy wykrywania. „Wojsko po części korzysta już z naszych kompetencji” - przyznaje, wskazując na udział instytutu w projektach satelitarnych i badawczych.

Ludzie szansą, ale i wyzwaniem?

Choć kompetencje są szerokie, rozmówcy jasno wskazują na wyzwanie, z jakim mierzy się budowanie technologii kosmicznych w Polsce. „Potrzeba nam więcej ludzi o tych kompetencjach” - mówi Pakosz. „Na rynku nie ma aż tak wielu osób, które są w stanie wejść w projekt kosmiczny z marszu” - dodaje.

Dlatego też Łukasiewicz - Instytut Lotnictwa mocno stawia na staże, współpracę z uczelniami i kołami naukowymi. „Nie przyjmujemy na staże rzędu miesiąca, tylko minimum trzy miesiące” - zaznacza Michał Pakosz. „To jest nie tylko kwestia finansowa, ale też realny bagaż wiedzy”.

Polska w międzynarodowej grze

W rozmowie nie brakuje przykładów współpracy międzynarodowej. Jednym z nich jest kontrakt z francuską firmą Maya Space. „Dostarczyliśmy już cztery silniki. Przeszły z sukcesem badania na hamowniach” - mówi Pakosz i tłumaczy: „W przyszłym roku planujemy dostawę kolejnych partii - w wersji lotnej”. Instytut uczestniczy także w europejskich projektach dotyczących rakiet orbitalnych i systemów obronnych. Osoby, które stoją z nim, nie zatrzymują się i sięgają po więcej.

Na zakończenie rozmówcy nie kryją optymizmu odnośnie przyszłości branży kosmicznej. „To jest jasny sygnał, że ta branża będzie się rozwijać, a nie zwijać” - mówi Pakosz, odnosząc się do decyzji europejskich i krajowych. „To, co udało się Sławoszowi [red. Uznańskiemu] - lot na ISS - zainspiruje kolejne ambitne projekty”.

To rozmowa o tym, jak wygląda kosmos „od kuchni”: bez patosu, za to z ogromnym naciskiem na ludzi, wiedzę i długofalowe budowanie kompetencji. Jeśli chcesz zrozumieć, jak naprawdę powstają polskie technologie kosmiczne - ten podcast jest obowiązkowy. Zachęcamy do jego przesłuchania!

Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki