Spis treści
- Defilada wojskowa na Święto Wojska Polskiego 2023
- Abramsy będą na defiladzie wojskowej 2023
- Czołgi Abrams ma tylko kilka armii na świecie
- Abramsy dla Polski – dwa typy czołgów będą na wyposażeniu polskiej armii
- Polska ma już 14 czołgów Abrams
- Polska kupiła Abramsy jako pierwszy kraj w Europie i pierwsze państwo NATO poza USA
- Czołgi Abrams dla Polski. Mają wypełnić lukę po maszynach przekazanych Ukrainie
Defilada wojskowa na Święto Wojska Polskiego 2023
Święto Wojska Polskiego 2023 będzie wyjątkowe z kilku względów. Po pierwsze, świętowanie potrwa kilka dni. Będzie nie tylko tradycyjnie w stolicy, ale też w innych miastach i miejscowościach w Polsce. Od 12 do 15 sierpnia Ministerstwo Obrony Narodowej organizuje pikniki z żołnierzami Wojska Polskiego. Po drugie, po kilku latach przerwy powraca defilada. Ostatnia, co warto odnotować, odbyła się w 2019 roku w Katowicach. Tegoroczna defilada wojskowa będzie w Warszawie. 15 sierpnia, na Wisłostradzie, o godz. 14, zobaczymy pokazy najpotężniejszego uzbrojenia polskiej armii. Będzie pokaz sprzętu wojskowego:
- armatohaubic Krab,
- KTO Rosomaków,
- wozów bojowych piechoty Borsuk,
- lekkich pojazdów zwiadowczych Żmija,
- haubic samobieżnych K9,
- zestawów obrony powietrznej Patriot,
- wyrzutni rakietowych HIMARSy,
- pojazdów minowania narzutowego Baobab-K,
- czołgów K2,
- samolotów FA-50,
- samolotów bojowych F-16.
Abramsy będą na defiladzie wojskowej 2023
Żołnierze wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP zaprezentują najnowocześniejszy sprzęt wojskowy - w sumie ponad 200 jednostek polskiego i zagranicznego sprzętu wojskowego i uzbrojenia oraz 92 statki powietrzne. A wszystko to w asyście 2 tys. żołnierzy Wojska Polskiego. Żelaznym punktem defilady wojskowej na Święto Wojska Polskiego 2023 będzie przejazd Wisłostradą czołgów Abrams.
Wojsko Polskie ma już 14 Abramsów M1A1. Amerykańskie czołgi przypłynęły do portu Szczecin-Świnoujście 27 czerwca. Trafiły do 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka. To dopiero pierwsze z zamówionych przez Polskę w USA najlepszych czołgów świata. Jak zapowiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, to pierwsza kompania czołgów Abrams. Jeszcze w tym roku zostaną dostarczone dwie kolejne, co pozwoli skompletować batalion czołgów.
Czołgi Abrams ma tylko kilka armii na świecie
Abramsy to amerykańskie czołgi produkowane od 1980 roku. Ich nazwa pochodzi od nazwiska amerykańskiego generała z czasów II wojny światowej Creightona Abramsa, dowódcy 37. Batalionu Pancernego Armii Stanów Zjednoczonych. Abramsy były też wykorzystane podczas wojen w Afganistanie i Iraku. Ma je na wyposażeniu tylko kilka armii na świecie:
- Maroko,
- Kuwejt,
- Irak,
- Egipt,
- Australia,
- Arabia Saudyjska.
Polska już dołączyła do tego grona. Jesteśmy jednocześnie jedyną armią w Europie wyposażoną w te nowoczesne czołgi.
Abramsy dla Polski – dwa typy czołgów będą na wyposażeniu polskiej armii
Ile Abramsów dostanie Polska? W sumie będzie to prawie 370 nowoczesnych czołgów:
- 250 w najnowszej wersji M1A21 SEP v3
- i 116 starszego typu – w wersji starszej.
Przypomnijmy, że pod koniec grudnia 2022 roku Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 116 czołgów Abrams i innego sprzętu na łączną kwotę ponad 3,75 mld dolarów. Informację tę podała agencja Defense Security Cooperation Agency, będąca częścią Pentagonu. "Proponowana sprzedaż zwiększy zdolności Polski, by sprostać obecnym i przyszłym zagrożeniom" - napisali przedstawiciele Defense Security Cooperation Agency w swoim komunikacie. W styczniu 2023 roku MON zatwierdził zakup Abramsów dla Polski.
Polska ma już 14 czołgów Abrams
Tempo pierwszej dostawy 14 czołgów Abrams było imponujące, bowiem używane Abramsy, kupione, aby uzupełnić braki po przekazaniu przez Polskę sprzętu Ukrainie, są i będą dostarczone do naszego kraju wcześniej niż fabrycznie nowe czołgi Abrams w najnowszej wersji M1A21 SEPv3, zakupione w kwietniu ubiegłego roku.
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku Polska zawarła z USA umowę na dostawę 116 czołgów M1A1 Abrams oraz sprzętu towarzyszącego:
- 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES,
- 8 mostów czołgowych M1074 Joint Assault Bridge,
- 6 wozów dowodzenia M577,
- 26 pojazdów HMMWV (Humvee),
- 26 lekkich pojazdów opancerzonych JLTV,
- karabiny maszynowe
- dziesiątki tysięcy sztuk amunicji czołgowej.
Wartość umowy to ok. 1,4 mld dolarów netto, z czego prawie 200 mln dolarów pokrywa strona amerykańska w ramach przyznanych naszemu krajowi środków pomocowych.
Polska kupiła Abramsy jako pierwszy kraj w Europie i pierwsze państwo NATO poza USA
Warto podkreślić, że Polska kupiła Abramsy jako pierwszy kraj europejski i pierwsze państwo NATO poza Stanami Zjednoczonymi. - W ciągu dwóch lat Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie - zapowiadał po dostarczeniu pierwszej kompanii czołgów Abrams Mariusz Błaszczak.
Z kolei w 2024 roku roku mają trafić do polskiej armii pierwsze czołgi z 250 fabrycznie nowych wozów w najnowszej wersji, które Polska zamówiła w kwietniu 2022 roku. 250 Abramsów w najnowocześniejszej wersji M1A21 SEPv3, w której zmieniono konstrukcję kadłuba i wieży oraz wprowadzono nowe systemy elektronicznej, trafi na wyposażenie Wojska Polskiego w latach 2024-2026. Ta umowa opiewa na 4,7 mld dolarów. Wszystkie czołgi Abrams mają operować na wschodniej flance NATO, tak by odstraszać przeciwnika.
Czołgi Abrams dla Polski. Mają wypełnić lukę po maszynach przekazanych Ukrainie
Czołgi Abrams dla Polski to jedno z kluczowych zamówień Ministerstwa Obrony Narodowej w ramach wielkiej modernizacji polskiej armii. Jak zapowiada MON, Abramsy dla Polski będą bardzo ważnym elementem wyposażenia i wzmocnienia armii.