Z Londynu do Ankary. C-130J Super Hercules wzmocnią tureckie siły powietrzne

2025-10-17 10:16

Zgodnie z ustaleniami pomiędzy Londynem a Ankarą, 12 wycofanych z RAF samolotów transportowych C-130J Hercules trafiło do Turcji. Jak informuje UK Defence Journal, maszyny trafiły do brytyjskiej firmy, gdzie przejdą modernizację przed włączeniem do tureckich sił powietrznych.

  • Wycofane z RAF samoloty transportowe C-130J Hercules trafią do Turcji, wzmacniając jej zdolności obronne.
  • 12 maszyn przejdzie modernizację i uzupełni lukę między lekkimi CN235 a ciężkimi A400M.
  • Jak wpłynie to na elastyczność operacyjną Turcji i jej rolę w regionie?

Herculesy dla tureckich sił powietrznych

Brytyjskie Ministerstwo Obrony w rozmowie z UK Defence Journal potwierdziło, że 12 samolotów C-130J zostało przekazanych w ramach porozumienia dwustronnego. Według informacji brytyjskiego MON, maszyny trafiły do firmy odpowiedzialnej za ich przegląd techniczny, modernizację i przygotowanie do stopniowego wdrożenia do służby w tureckich siłach powietrznych. Po zakończeniu tych prac ruszy szkolenie załóg, w tym osób odpowiedzialnych za obsługę techniczną, co pozwoli na prowadzenie obsługi C-13-J przez turecki przemysł obronny.

Operacja przekazania brytyjskich C-130J zbiegła się z zakończeniem procesu wycofywania Herculesów z RAF, który w całości przesiada się na większe samoloty transportowe A400M, produkowane przez Airbusa. Ostatecznie wycofane ze służby w 2023 r. Herculesy przez ponad dwie dekady brały udział w operacjach w Iraku, Afganistanie oraz w misjach humanitarnych na całym świecie.

Tureckie lotnictwo wojskowe użytkuje 19 starszych wariantów C-130B/E, które są stopniowo unowocześniane w ramach programu Erciyes prowadzonego przez TAI. Pozyskanie nowszych C-130J ma zwiększyć zdolności transportowe i operacyjne Ankary. Turcja wykorzysta też te maszyny do wypełnienia luki transportowej między lekkimi CN235 a ciężkimi A400M. To rozwiązanie ma zwiększyć efektywność operacyjną, zmniejszyć zużycie floty oraz dostosować siły powietrzne do działań na krótkich i nieutwardzonych pasach w ramach misji wojskowych, humanitarnych i logistycznych.

C-130J - popularne i sprawdzone rozwiązanie

C-130J Super Hercules, jeden z najczęściej wykorzystywanych samolotów transportowych na świecie, napędzany silnikami AE 2100D3, oferuje cyfrową awionikę, zwiększoną wydajność paliwową i udźwig na poziomie około 19–20 ton w wersji C-130J-30, którą ma otrzymać Ankara. Umożliwia to transport żołnierzy, ładunków paletowych oraz realizację ewakuacji medycznej, odciążając wspomniane, większe A400M i ograniczając liczbę lotów CN-235.

Nowa konfiguracja floty wpisuje się w model stosowany przez wiele państw NATO, gdzie ciężkie maszyny strategiczne uzupełniane są przez średnie transportowce taktyczne. Dzięki temu Turcja zyska większą elastyczność operacyjną i możliwość szybkiego reagowania m.in. na Bałkanach, Kaukazie, w rejonie Morza Śródziemnego oraz podczas innych misji poza granicami kraju.

Turecka flota samolotów transportowych

Turcja dysponuje dość zróżnicowaną flotą wojskowych samolotów transportowych, od dużych maszyn strategicznych zdolnych do przerzutu wojsk i sprzętu za granicę, po lekkie konstrukcje do zadań logistycznych i specjalnych. Najnowocześniejszym elementem floty są Airbusy A400M Atlas, znane lokalnie jako „Koca Yusuf”. Turcja zamówiła 10 takich maszyn, a większość już służy w operacjach zagranicznych. Są to transportowce strategiczne, zdolne do przerzucania do 37 ton ładunku, w tym pojazdów opancerzonych, czy śmigłowców.

Trzonem transportu taktycznego pozostają Lockheed C-130 Hercules, które Turcja eksploatuje w wersjach C-130B i C-130E. Choć to konstrukcje wiekowe, aż 19 egzemplarzy przeszło kompleksową modernizację awioniki i systemów w ramach programu Erciyes. Dzięki temu maszyny zyskały nowe systemy łączności NATO, dzięki którym mogą działać ramię w ramię z najnowszymi platformami sojuszu.

Najliczniejszą grupę w tureckiej flocie transportowców stanowią lekkie samoloty CN-235, współprodukowane przez TAI (Turkish Aerospace Industries) w kooperacji z hiszpańską CASA. Turcja posiada ich około 50 egzemplarzy. Część pełni funkcje transportowe, inne przebudowano na wersje patrolowe, rozpoznawcze i do zadań sił specjalnych. To właśnie te maszyny na co dzień wykonują zadania zaopatrzeniowe, transport medyczny i wsparcie działań antyterrorystycznych.

W cieniu nowoczesnych A400M pozostają wysłużone C-160 Transall, czyli konstrukcja francusko-niemiecka, której Turcja używała od lat 70. Choć maszyn takich było ponad 20, większość została już wycofana, a pozostałe pełnią raczej role szkoleniowe lub pomocnicze. Ich zadania przejmują obecnie Atlas i Herculesy.

Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki