Informacje na temat prowadzonych rozmów miały potwierdzić agencji Reuters dwa źródła. Według agencji rozmowy mogą doprowadzić do zawarcia umowy na dostawy w tym roku. Pozyskanie amerykańskich samolotów transportowych stanowiłoby największą transakcję wojskową Wietnamu, odkąd pod koniec 2022 roku, kraj publicznie oświadczył, że zamierza zdywersyfikować swoje dostawy uzbrojenia, które przez dziesięciolecia w dużej mierze opierały się na rosyjskim sprzęcie.
Według źródeł agencji Reuters, Stany Zjednoczone mogłyby zaoferować Wietnamowi wsparcie finansowe w ramach sprzedaży samolotów. Jedno ze źródeł, amerykański powiedział, że może to wynieść dziesiątki milionów dolarów na pokrycie kosztów utrzymania i innych kosztów. Drugie źródło, powiedziało, że rozważany model to C-130J, czyli najnowsza wersja samolotu. Żadne ze źródeł nie podało całkowitego kosztu ewentualnej transakcji ani liczby samolotów będących przedmiotem rozmów. Na razie także nie wiadomo, że chodzi o całkowicie nowe maszyny czy może używane. Zapewne skończy się to na używanych maszynach, by obniżyć cenę zakupu.
Według agencji Reutersa rozmowy na temat sprzedaży broni z USA do Wietnamu toczą się od miesięcy i pokazują rosnące wysiłki Stanów Zjednoczonych na rzecz uzyskania wpływów w Hanoi, prawie pół wieku po zakończeniu wojny w Wietnamie. Od czasu zniesienia embarga na dostawy broni w 2016 roku, eksport amerykańskich produktów obronnych do Wietnamu był w dużej mierze ograniczony do co najwyżej okrętów straży przybrzeżnej i samolotów szkoleniowych, co było utrudnione ze względu na obawy Hanoi dotyczące kosztów.
Co ciekawe jak przypomina Reuters, wietnamska policja rozważała zakup amerykańskich śmigłowców, a ministerstwo obrony brało pod uwagę nabycie różnych typy amerykańskich samolotów, w tym myśliwców F-16. Wietnamski urzędnik potwierdził agencji Reuters, że były prowadzone rozmowy na temat F-16, ale dodał, że negocjacje te były mniej zaawansowane, ponieważ amerykańskie myśliwce były postrzegane jako bardziej mogące wpłynąć na stosunki Wietnamu z innymi krajami, w tym z Chinami. A nabycie samolotów transportowych od USA nie jest tak postrzegane. Już w zeszłym roku media szczególnie chińskie pisały o tym, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy z Wietnamem ws. sprzedaży F-16. Wtedy propagandowy dziennik Global Times napisał, że „potencjalna umowa służy hegemonicznym celom USA w zakresie powstrzymywania Chin, i wywoła problemy, które sabotują pokój i stabilność w regionie, a Wietnam nie zaakceptuje tego łatwo”.
Wietnam obecnie używa 34 - Su-22 oraz 41 – Su-27/30. Jeśli zaś chodzi o samoloty transportowe, to posiada 3 - C295 oraz 3 – NC212i. Tak więc nabycie na początku amerykańskich samolotów C-130 Hercules na pewno by wzmocniło lotnictwo transportowe kraju i zapewne otworzyłoby drogę do kolejnych zakupów w tym może nawet F-16 czy innego uzbrojenia. Wietnamowi zapewne będzie coraz bardziej trudno utrzymać bez odpowiednich części i odpowiedniego serwisu posiadane samoloty Su-22 oraz Su-27/30. Mając prawie 40 lat, Su-22 zbliża się do końca swojego okresu eksploatacji. W ciągu ostatnich kilku lat rozbiło się ich kilka maszyn, w tym jeden 9 stycznia - pilot katapultował się bezpiecznie. 2019 roku Wietnam nabył 12 samolotów szkoleniowych Jak-130 od Rosji, wtedy zaczęto spekulować, czy nie pojawi się wkrótce zamówienie na jakieś samoloty bojowe jak np. Su-35.
Jednak teraz, kiedy Rosja zmaga się z problemami wynikającymi z wojny na Ukrainie i cały przemysł jest skupiony na produkcji na potrzeby wojenne, są bardzo małe szanse, że kraj zamówi samoloty bojowe z Rosji. Niedawno ukraiński komentator wojskowy i polityczny Ołeksandr Kowalenko na antenie kanału telewizyjnego Kijów24 mówił, że Rosja jest w stanie wyprodukować do jednej eskadry rocznie, czyli maksymalnie 8-10 samolotów Su-35 i Su-34.
Wietnam będzie także musiał się zdecydować czy nadal utrzymywać relację z Rosją, czy może postawić na Stany Zjednoczone, które zapewne bardzo chętnie nawiążą bliższe relacje z krajem i będą gotowe na korzystnych warunkach sprzedać samoloty czy inny sprzęt. W 2021 roku Wietnam zamówił 12 samolotów szkoleniowych Beechcraft T-6 Texan, co może być pierwszym krokiem w kierunku pozyskania bardziej zaawansowanych samolotów jak np. F-16 co ciekawe, wietnamscy piloci przeszli wtedy kursy języka angielskiego w USA co na pewno ułatwiłoby dalsze kontakty.
W marcu bieżącego roku Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI), informował w swoim raporcie, że import broni do Wietnamu w zeszłym roku spadł do niewielkiego poziomu, ponieważ kraj ten starał się dywersyfikować dostawy, uniezależniając się od Rosji. Jak napisano wówczas w raporcie, mimo szacowanego rocznego budżetu wynoszącego ponad 1 miliard dolarów, w ubiegłym roku nie złożono żadnych nowych dużych zamówień.
Jak zwracała wówczas uwagę agencja Reuters, napięcia w regionie zwłaszcza incydenty na Morzu Południowochińskim między chińskimi okrętami a okrętami innych krajów, stanowią poważne zagrożenie dla Wietnamu, który nie dysponuje wystarczającą ilością nowoczesnej broni, aby obronić się w konflikcie na dużą skalę. Kraj obecnie potrzebuje głównie okrętów wojennych, myśliwców i dronów. Według raportu ministerstwa obrony Wietnamu z 2019 r. kraj ten korzysta z systemów obrony powietrznej importowanych z Rosji i Izraela, z których niektóre zostały wprowadzone po raz pierwszy ponad 30 lat temu. Rosja, od dziesięcioleci to największy dostawca broni do Wietnamu, a Wietnam ma problemy obecnie z płaceniem za rosyjską broń bez łamania sankcji USA. Według danych SIPRI, Izrael, drugi co do wielkości dostawca broni do Wietnamu, nie sprzedał Hanoi żadnej broni w ciągu ostatnich dwóch lat, chociaż globalny eksport broni Izraela w tym okresie wzrósł.
C-130J-30 Super Hercules to czterosilnikowy turbośmigłowy wojskowy samolot transportowy. C-130J-30 to modernizacja C-130 Hercules, zawierająca nowe silniki, kabinę załogi i inne systemy. Przede wszystkim jednak została wyposażona we w pełni cyfrową awionikę z wielofunkcyjnymi ekranami zamiast klasycznych wskaźników. Znacznie ułatwiło to obsługę i oprawiło komfort pracy załogi. Samolot może przewozić 128 żołnierzy lub 92 spadochroniarzy. Wersja C-130J-30 Super Hercules jest wydłużona o 30 metrów od swojej podstawowej wersji C-130J tym samym umożliwiając przewóz w przestrzeni ładunkowej dwóch dodatkowych palet ze sprzętem. Ładowność maksymalna samolotu wynosi 20 ton. Samolot może osiągnąć pułap 8000 m, a jego prędkość maksymalna wynosi 660 km/h, a jego zasięg do 3147 m o maksymalnej normalnej ładowności. Samoloty są używane przez takie kraje jak: Australia, Dania, Francja, Indie, Irak, Izrael, Kanada, Katar, Korea Południowa, Niemcy, Norwegia, Oman, Stany Zjednoczone, Tunezja, Wielka Brytania czy Włochy.
Polecany artykuł: