Rosja straszy Finlandię Iskanderami-M zdolnymi do przenoszenia taktycznych głowic jądrowych

2024-04-23 17:03

Rosyjska armia rozmieściła taktyczną broń nuklearną na granicy z Finlandią, która przystąpiła do NATO i zrezygnowała ze swojego neutralnego statusu. W przygranicznej Karelii rozmieszczono kompleksy operacyjno-taktyczne Iskander-M – podała rosyjski dziennik „Izwiestia”, powołując się na źródła w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej.

iskander, rakiety

i

Autor: archiwum se.pl

„Nowo utworzony Leningradzki Okręg Wojskowy jest wzmacniany nowymi formacjami. W Karelii utworzono odrębną brygadę rakietową, uzbrojoną w systemy rakietowe Iskander-M – podają źródła „Izwiestii” w Ministerstwie Obrony. Ponadto do Okręgu przeniesiono 11. Korpus Armii Obwodu Kaliningradzkiego i 14. Korpus Armii Obwodu Murmańskiego. Eksperci uważają wzmocnienie północno-zachodnich granic za terminową i adekwatną reakcję na przystąpienie Finlandii do NATO” – czytamy w omawianym materiale.

W rosyjskiej doktrynie obronnej taka translokacja Iskanderów określana jest mianem „wzmocnienia kierunkowego”. Dziennik przypomina, że wzmacnianie północno-zachodnich granic rozpoczęło się w 2022 r., kiedy Finlandia i Szwecja ogłosiły swoje aspiracje do członkostwa w NATO.Artykuł w „Izwiestii” cytuje byłego dowódcę rosyjskiej Floty Bałtyckiej, admirała Władimira Wałiewa, który powiedział gazecie, że „utworzenie brygady rakietowej to decyzja bardzo na czasie. Jest to adekwatna reakcja na przystąpienie Finlandii do NATO”.

Wzmocnienie kierunkowe na granicy z Finlandią nie jest pierwszą próbą wywarcia politycznej presji na Helsinki. W drugiej połowie 2023 r., po przystąpieniu Finlandii do Sojuszu, na granicę fińsko-rosyjską przybyło ponad 1,3 tys. imigrantów z Jemenu, Syrii i Somalii. Próbowali dostać się, od rosyjskiej strony, by ubiegać się o azyl. W listopadzie Helsinki zamknęły wszystkie przejścia graniczne, oskarżając Kreml o wykorzystanie migracji jako broni. Na początku listopada zamknięcie przejść granicznych z FR zostało przedłużone na czas nieokreślony.

Rosja nas ostrzegała! - Juliusz Sabak

Analityk ds. wojskowości Mariusz Cielma (redaktor naczelny magazynu „Nowa Technika Wojskowa”) ocenia w wypowiedzi dla PAP, że „skoro są tam Iskandery, to pewnie też są i głowice (jądrowe - PAP)”. Zaznacza przy tym, że rakiety znajdowały się w tym regionie wcześniej, a obecne doniesienia medialne to przejaw „typowej rosyjskiej presji”.

– Rosja przesunęła wyrzutnie może o jakieś 100 kilometrów. Wcześniej takie systemy były na uzbrojeniu 26. Brygady Wojsk Rakietowych pod Petersburgiem. Głowice z taktyczną bronią jądrową mogą być składowane w Łudze, gdzie stacjonuje 26. Brygada – podkreśla naczelny „NTW”.

Iskander-M to duma Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ten mobilny system rakiet balistycznych krótkiego zasięgu (do 500 km) strzela pociskami, które w końcowej fazie lotu osiągają minimalne szybkości hipersoniczne (ok. Mach 6). Mają w sobie coś z rakiet manewrujących, bo można zmieniać trajektorię ich lotu. Mają wysoki współczynnik celności (CEP: Circular Error Probable) – odchylenie od celu wynosi ok. 30 m. Iskandery doktrynalnie rozmieszczane są w pobliżu granic z państwami NATO, zatem opisywana translokacja zestawów jest jak najbardziej planowana. Jeden pocisk – jak podają źródła ukraińskie – kosztuje ok. 3 mln USD. Ukraińskie Ministerstwo Obrony podało , że w kwietniu 2024 r., że Rosja ma jeszcze 100 Iskanderów. Według źródeł zachodnich przed rozpoczęciem wojny z Ukrainą w rosyjskim arsenale mogło znajdować się od 100 do 200 takich pocisków.

Sonda
Czy Rosja przeprowadzi latem ofensywę zakończoną sukcesem?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki