Marynarki wojenne Chin i Rosji pomyślnie zakończyły swój czwarty wspólny patrol morski - poinformował oficjalny dziennik chińskiej armii "Jiefangjun Bao".
Formacja, składająca się z niszczyciela typu 052D Yinchuan, fregaty typu 054A Hengshui ze strony chińskiej i rosyjskiej korwety Sowierszennyj, wyruszyły z akwenu na południe od południowokoreańskiej wyspy Czedżu, przepłynęła przez cieśninę Osumi, dalej na południe przez zachodni Pacyfik, po czym wpłynęła na Morze Południowochińskie przez kanał Balintang.
Rejs obejmował symulację operacji VBSS, czyli zajęcia i przeszukania jednostek morskich. Obecne ćwiczenia to kontynuacja chińskich i rosyjskich patroli morskich na zachodnim i północnym Pacyfiku, które prowadzone są w tym miesiącu.
Równolegle, chińsko-rosyjskie ćwiczenia Joint Sea-2024 weszły w fazę morską. Uczestniczące w nim okręty, w tym chiński niszczyciel Nanning, fregaty 054A Xianning i Dali oraz rosyjskie korwety Gromkij i Riezkij, wyruszyły w poniedziałek z portu marynarki wojennej w Zhanjiang w prowincji Guangdong - poinformowała marynarka wojenna Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (AL-W), nie precyzując w którym regionie akwenu będą prowadzone działania.
Trzydniowe ćwiczenia morskie obejmują strzelanie ostrą amunicją, w tym w ramach obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, wspólne rozpoznanie i wczesne ostrzeganie - podała Flota Morza Południowego AL-W.
Jak zaznacza dziennik "Global Times", cytując eksperta ds. wojskowości, który wypowiedział się pod warunkiem zachowania anonimowości, w regionie Zhanjiang znajduje się obecnie co najmniej 10 chińskich i rosyjskich okrętów wojennych działających jednocześnie w dwóch wspólnych formacjach.
Polecany artykuł:
W komunikacie na temat manewrów poinformowano, że ćwiczenia Joint Sea-2024 są przeprowadzane zgodnie z założeniami rocznego planu współpracy militarnej Chin i Rosji, jednak następują one po podpisanym w maju przez przywódców obu państw Xi Jinpinga i Władimira Putina oświadczenia o pogłębieniu współpracy wojskowej.
Chiny zacieśniają partnerstwo militarne nie tylko z Rosją, ale i Białorusią, czyli państwami, które dopuszczają się agresji przeciw Ukrainie. Od 8 lipca w okolicach Brześcia, przy granicy z Polską, prowadzone są białorusko-chińskie "ćwiczenia antyterrorystyczne", które mają potrwać do 19 lipca.
PAP
Listen on Spreaker.